Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

Ładowarki (wkrótce) obowiązkowe

Zgodnie z unijną dyrektywą od 10 marca 2020 r. nowe i remontowane budynki mieszkalne oraz biurowce mają być wyposażane w stacje ładowania samochodów elektrycznych. Na razie przepisy te nie zostały wprowadzone w Polsce, ale jest to kwestią czasu.

Do 10 marca br. państwa członkowskie Unii Europejskiej powinny dokonać transpozycji nowej dyrektywy unijnej ws. charakterystyki energetycznej budynków mieszkalnych i biurowych. Według nowych przepisów wszystkie budowane i remontowane budynki mieszkalne, które mają więcej niż dziesięć miejsc parkingowych, muszą być wyposażone w odpowiednie okablowanie umożliwiające instalację stacji ładowania samochodów elektrycznych. Na takim parkingu musi się znajdować co najmniej jeden punkt ładowania, ale każde miejsce parkingowe powinno być wyposażone w kable umożliwiające instalację stacji ładowania. Kierowcy będą chętniej decydowali się na elektryki, jeśli będą mieli zapewnioną infrastrukturę do ładowania samochodów.

 

Można ładować ze słupa oświetleniowego

Jednym z już dostępnych rozwiązań dla kierowców elektryków nie posiadających np. miejsca parkingowego w podziemnym garażu oferowane są specjalne stacje ładowania tych samochodów montowane w słupach oświetleniowych. Takie rozwiązanie sprawdza się na parkingach osiedlowych i zdobywa coraz większą popularność w Europie. Na przykład inżynierowie ze spółki Alumast z Wodzisławia Śląskiego opracowali rozwiązanie wykorzystujące infrastrukturę słupów oświetleniowych jako bazę do ładowania samochodów elektrycznych. W ich projekcie stacja ładowania Smartpole Charger o mocy do 22 kW jest zintegrowana z kompozytowym słupem oświetleniowym, co pozwala na pełne ładowanie miejskiego samochodu elektrycznego w ciągu od nawet dwóch do kilku godzin. Jak dodaje specjalista, słupy kompozytowe są odporne na działanie czynników atmosferycznych i wandali oraz bezpieczne dla kierowców w razie zderzenia.

Takie rozwiązanie sprawdzi się dla osiedlowych i biurowych parkingów. Ładowanie auta w nocy jest korzystne zarówno dla samochodu, środowiska, jak i kierowcy. Elektryk można naładować mniejszą mocą prądu, co wydłuża życie baterii i chroni środowisko. Kierowca idzie spać, a w tym czasie jego samochód jest doładowywany na parkingu. Mniejszym kosztem, bo odbywa się to w godzinach, w których taryfy są obniżone.

Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów pod koniec ubiegłego roku po polskich drogach jeździło 10 232 elektryków, z czego aż 4322 samochody zostały zarejestrowane w 2019 r. Zdaniem ekspertów w tym roku możemy się spodziewać kolejnego wzrostu sprzedaży w tym segmencie ze względu na rządowe dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych. Dzięki nim najtańszy elektryk może kosztować nawet o kilkanaście tysięcy złotych mniej niż takiej samej klasy hybryda.

 

PD / Alumast S.A.

Przeczytaj również
Popularne