Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

700 MILIONÓW W 7 LAT, A W POLSCE?

korekJak donosi Komisja Europejska, obecnie w unii niemal jedna czwarta emisji gazów cieplarnianych pochodzi z transportu*. W miastach, gdzie ruch uliczny jest bardzo intensywny, poziom zanieczyszczenia powietrza jest stale bardzo wysoki. Aby uniknąć zmian klimatycznych, do 2050 roku emisja CO2 powinna zmaleć dwukrotnie. Jak to osiągnąć? Kraje Europy Zachodniej planują przeznaczyć w ciągu 7 lat aż 700 milionów euro na rozwój samochodów elektrycznych. Infrastruktura dla takich pojazdów, ekologiczna komunikacja miejska czy trasy rowerowe powinny stać się ważnymi punktami miejskiej polityki także w Polsce.Mobilność zrównoważona jest jedną z trzech kategorii w tegorocznej edycji konkursu ECO-MIASTO, skierowanego do samorządów lokalnych.Organizatorem konkursu jest Ambasada Francji w Polsce, we współpracy z Renault Polska, Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz firmami Saint-Gobain, Schneider Electric i Krajową Agencją Poszanowania Energii.Analiza formularzy edycji ECO-MIASTO 2013 pokazała, że wprowadzenie ekologicznych autobusów oraz rozbudowa sieci tramwajowej to najczęściej wymieniane działania podejmowane przez polskich samorządowców w zakresie mobilności zrównoważonej. Kraków może pochwalić się najwyższym udziałem transportu zbiorowego w przewozie osób (50%) w porównaniu z innymi miastami powyżej 100 tysięcy mieszkańców, gdzie wynosi on średnio 40%. W tej samej kategorii miast udział „miękkich" środków transportu (pieszo i rower) wynosi średnio 22%, czyli plasuje się w dolnych granicach średniej Unii Europejskiej.Dokładne analizowanie i długoterminowe planowanie zdaje się być kluczem do sukcesu miejskiego rozwoju mobilności. Dobrym przykładem takiej polityki jest francuskie miasto Rouen w Normandii, które dokładnie zbadało swój obszar pod kątem zaludnienia poszczególnych rejonów i zwyczajów mieszkańców w kwestii przemieszczania się po mieście. Na tej podstawie powstały plany uwzględniające potrzeby odpowiednie dla danego terytorium – m.in. przejazdy przez strefy zatrudnienia i strefy życia. W wyniku tych działań aż 98% mieszkańców metropolii ma dostęp do co najmniej jednego środka transportu, a 48% środków przeznaczanych jest na obsługę 60% populacji w mieście, mieszkającej w odległości mniejszej niż 500 metrów od bazowej sieci komunikacyjnej.Inicjatywy krajów Europy Zachodniej sprzyjają także rozwojowi segmentu samochodów elektrycznych i przewiduje się, że w ciągu 7 lat władze przeznaczą na stacje ładowania około 700 milionów euro. Dzięki takim przedsięwzięciom na świecie rośnie zainteresowanie samochodami elektrycznymi, o czym świadczy znaczący wzrost liczby klientów decydujących się na zakup takiego pojazdu. Firma Renault jako jeden z największych producentów samochodów elektrycznych na świecie, dzięki wysokiej sprzedaży modeli elektrycznych, w ciągu trzech lat zredukowała ślad węglowy aż o 10%. Pozwoliło to zapobiec emisji 5,5 miliona ton równoważnika CO2, co odpowiada rocznej emisji CO2 przez jedno europejskie miasto liczące około 600 000 mieszkańców.A jak jest w Polsce? Na poziomie ogólnokrajowym nie ma żadnych programów wspierających elektryczną mobilność. Inicjatywy widać jak na razie jedynie na szczeblu samorządowym – pierwsze miasta decydują się na wspieranie rozwoju zielonego transportu – mówi Agata Szczech, Dyrektor Komunikacji Renault Polska. Obecnie, spośród miast biorących udział w pierwszej edycji konkursu ECO-MIASTO, tylko Warszawa i Wrocław dysponują infrastrukturą dla pojazdów elektrycznych. Inne, takie jak Kraków, Rzeszów i Toruń, zamierzają ją stworzyć w ciągu dwóch najbliższych lat.W Polsce główną barierą rozwoju tego segmentu zrównoważonego transportu miejskiego są przede wszystkim wysokie ceny samochodów elektrycznych oraz brak rozbudowanej infrastruktury dla takich pojazdów. Ponadto państwo nie oferuje żadnego systemu zachęt, jak na przykład dofinansowania zakupu elektrycznych aut czy zwolnienia właścicieli z płacenia podatku. Zmiany wprowadzane są jedynie na szczeblu samorządowym.Warszawa w ramach systemu zachęt wprowadziła udogodnienia dla kierowców pojazdów elektrycznych, którzy w czasie ładowania samochodu zwolnieni są z opłaty za parkowanie. Stolica planuje wprowadzić korzystne stawki za parkowanie dla takich aut także w centrum miasta. Co więcej, Urząd Infrastruktury wraz z Politechniką Warszawską oraz partnerami zagranicznymi – Miastem Paryż i Klastrem Moveo, złożyli wniosek do programu Unii Europejskiej na rzecz innowacyjności „Horizon 2020". Dzięki dofinansowaniu planują opracować „mapę drogową" rozwoju elektrycznej mobilności, w ramach której powiększy się w stolicy infrastruktura ładowania dla pojazdów elektrycznych.Korzyści z wprowadzenia elektrycznych samochodów do miast jest wiele, o czym zdążyły się już przekonać inne europejskie aglomeracje. Na przykład w Paryżu już od 2011 roku z powodzeniem funkcjonuje sieć publicznych wypożyczalni samochodów elektrycznych Autolib. Szacuje się, że miasto ograniczyło dzięki temu ruch samochodów indywidualnych o 22 500 i zyskało 15 000 miejsc parkingowych uwolnionych z użytku prywatnego do użytku publicznego. Ponadto zredukowało poziom zanieczyszczeń i hałasu oraz utworzyło dodatkowo 1 000 nowych miejsc pracy. Eco Miasto

Przeczytaj również
Popularne