Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
MAN

Rynek MŚP to wciąż wielki potencjał

Tomasz Siwiński: Toyota Mirai. Była w Polsce, w tym na targach Fleet Market. Po sukcesie samochodów hybrydowych już wszyscy traktują poważnie innowacyjne rozwiązania Toyoty. Jak Pan sądzi, kiedy zobaczymy pierwszą Toyotę Mirai na polskiej ulicy?

Mirosław Sochacki: Napędy hybrydowe Toyoty to ogromny sukces na całym świecie poparty wynikiem sprzedaży ponad 7 milionów samochodów na drogach. Popularność tego typu samochodów związana jest z bezawaryjnością, niższymi kosztami eksploatacji, a także z faktu, iż w przeciwieństwie do aut elektrycznych nie mają ograniczonego zasięgu.

Hybrydy są już obecne w bardzo wielu flotach samochodowych w Polsce i z tego powodu jesteśmy szczególnie dumni.

Istotną przewagą Toyoty są nowe technologie. Poziom wydatków Toyoty na badania i rozwój w ciągu ostatnich 10 lat jest jest imponujący, stabilny i z tendencją wzrostową. Największe wydatki Toyota poniosła w 2009 roku. Mówimy tu o kwotach rzędu ponad 7 miliardów dolarów rocznie. Efektem tych prac są między innymi koncepcje takie jak Kirobo, i-Road czy Mirai.

Toyota Mirai to auto, które rozpoczyna nowy rozdział w historii motoryzacji. Mirai wykorzystuje wodór do wytwarzania energii elektrycznej, emitując zamiast spalin parę wodną. Poza nieporównywalną ekologicznością nowa Toyota oferuje także inne cechy definiujące auto nowej generacji, takie jak: charakterystyczny design, radość z prowadzenia dzięki doskonałym właściwościom jezdnym i nisko położonemu środkowi ciężkości oraz cichy i dynamiczny silnik elektryczny. Zasięg Mirai to ponad 500 kilometrów, a tankowanie trwa jedynie trzy minuty.

Od września tego roku samochód dostępny jest w wybranych krajach w Europie (Wielka Brytania, Niemcy, Dania). To tylko kwestia czasu, kiedy Mirai pojawi się na polskich drogach. Wymaga to m.in. inwestycji w infrastrukturę, ale ‒ odnosząc się do przykładu samochodów hybrydowych ‒ jesteśmy spokojni o przyszłość.

Macie Państwo nowoczesną gamę samochodów – Yaris, Auris, Avensis. To stanowi trzon sprzedaży do flot. Czy zakładacie, że 2016 rok będzie dla Was jeszcze lepszy, jeżeli chodzi o sprzedaż korporacyjną?

Istotnie, w ostatnim okresie cała gama modelowa została gruntownie zmieniona, a przed nami jeszcze kilka ciekawych premier. Klienci doceniają ten fakt, a nasze plany są bardzo ambitne i nie zwalniamy tempa. Warto zauważyć, że modele Yaris i Auris dostępne są także w wersjach z napędem hybrydowym, a model Avensis został wprowadzony do sprzedaży zaledwie kilka miesięcy temu. Mamy wiele powodów do dumy. W ciągu dziewięciu miesięcy bieżącego roku sprzedaliśmy na świecie ponad 980 000 samochodów Toyota Corolla. To wynik o 5,7% lepszy niż rok wcześniej i sprawia, że samochód Corolla to auto nr jeden na świecie.

Patrząc na ilość działań i aktywności, które są realizowane w Toyota Motor Poland i po stronie dealerów, wierzę, że przyszłość będzie dla nas jeszcze bardziej owocna.

Toyota miała w Europie kilka prób zaistnienia z samochodami dostawczymi. Czy w końcu się uda?

Toyota ma ogromne doświadczenie w sprzedaży samochodów dostawczych. Zamierzamy to doświadczenie wykorzystać. W 2016 roku wprowadzimy na rynek kolejną generację modelu ProAce z myślą o rosnącym zapotrzebowaniu rynku europejskiego na lekkie pojazdy użytkowe średnich rozmiarów. Samochód powstał we współpracy z PSA Peugeot Citroën jako model bliźniaczy Citroëna Spacetourera i Peugeota Travellera, które zadebiutują w tym samym czasie. Klienci Toyoty będą mieli do wyboru wersję osobową oraz nadwozie furgon. PSA i Toyota Motor Europe podjęły współpracę w dziedzinie samochodów dostawczych w 2012 roku. W jej ramach został zaprojektowany pierwszy model ProAce, spokrewniony z Peugeotem Expertem i Citroënem Jumpy. Umowa obowiązuje do 2020 roku.

To, co wyróżnia model ProAce, to fakt, że samochód został zaprojektowany w centrum Toyoty i dostępny będzie w bardzo wielu konfiguracjach w tym w wersjach osobowych oraz jako platforma do zabudowy. Ofertę stanowić będą różne rozstawy osi i wysokości pojazdów, a także gama aż 5 silników. Już teraz zapraszamy do zapoznania się z tą ofertą.

Siłą polskiej gospodarki jest sektor MŚP, tak się przynajmniej mówi. Czy faktycznie zauważacie Państwo większe zainteresowanie ofertą firm z sektora MŚP?

W ostatnim czasie rynek motoryzacyjny znacząco przesunął się w stronę firm – zarówno dużych koncernów, jak i firm z sektora MiŚ. Potwierdzają to wyniki rejestracji. Interesująco kształtuje się także sprzedaż w poszczególnych segmentach rynku. W dalszym ciągu największą popularnością cieszą się samochody z segmentu C, ale znaczący wzrost odnotował segment małych SUV w których oferujemy Toyotę RAV4 oraz Lexus NX. To właśnie te samochody są chętnie kupowane i wynajmowane przez małe i średnie firmy.

Wzrost, o którym jest mowa w pytaniu, wpłynął też na rewizje w naszej ofercie. Reagując na potrzeby rynku, wprowadziliśmy zmiany w wyposażeniu samochodów, wprowadzając dedykowane specyfikacje biznesowe. Oferta dla firm obecna jest także podczas wyprzedaży samochodów z roku produkcji 2015.

Około 70% wszystkich modeli sprzedajecie Państwo do firm. To dla Pana powód do dumy?

Jest to szczególny powód do dumy, a jednocześnie fakt ten stawia przed nami jeszcze większe wyzwania na przyszłość. Z drugiej strony, ważne jest to, aby działać stabilnie, zarówno w obszarze sprzedaży do firm, jak i do klientów indywidualnych. Odpowiedni balans jest w tym przypadku jednym ze źródeł sukcesu rynkowego. Patrząc na nasze wyniki sprzedaży, można stwierdzić, że posiadamy taki właśnie balans na zmieniającym się rynku motoryzacyjnym.

Co, Pana zdaniem, leży u podstaw Waszego sukcesu, pomijając samochody. Serwis, sieć dealerska, opieka posprzedażna, mała awaryjność?

Aby analizować źródła sukcesu, należy cofnąć się kilka lat. To jest ogrom pracy, nowych projektów, pomysłów i analiz wykonanych przez centralę Toyoty i przez dealerów. Sądzę, że poza elementami, które wymienione zostały w pytaniu, bardzo ważne jest dopasowanie do zmieniających się potrzeb klienta. To także reagowanie na zmiany rynkowe, przygotowanie po stronie logistyki i cały szereg innych ważnych elementów, m.in.,: części, akcesoria, obsługa systemowa, finansowanie i ubezpieczenie. To wreszcie konsekwencja działania, inwestowanie w ludzi, czerpanie z tego, co najlepsze, i ciągłe dążenie do doskonałości. Jest to także realizacja filozofii Toyota Way w codziennej pracy.

Muszę o to zapytać. Państwa duży konkurent ma problemy. Czy Toyota jako koncern, który postanowił nie rozwijać technologii Diesla, nie ma ochoty powiedzieć: a nie mówiliśmy?

To prawda, że od wielu lat konsekwentnie rozwijamy technologie hybrydowe i wodorowe. Jesteśmy zdeterminowani w działaniu i skupieni na tym, aby naszym klientom dostarczyć jak najlepsze produkty i usługi. Realizujemy założenia strategiczne i nie komentujemy spraw dotyczących naszych konkurentów.

Czego życzyć Panu prywatnie z okazji zbliżających się świąt, a czego życzyć jako szefowi sprzedaży korporacyjnej?

Z wielką radością przyjmę każde życzenia: Wesołych Świąt i pomyślności w Nowym Roku. Korzystając z okazji życzę Państwu wesołych świąt oraz najlepszych wyników, samych sukcesów i wszelkiej pomyślności w 2016 roku.

Przeczytaj również
Popularne