Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Trends

Rośniemy szybciej niż rynek

Tomasz Siwiński: Panie Grzegorzu, sprzedaż samochodów użytkowych jest odzwierciedleniem kondycji gospodarki. Jaka zatem jest kondycja naszej gospodarki?

Grzegorz Sawicki: Gospodarka ma się świetnie. Sprzedaż samochodów dostawczych w Polsce w 2015 roku wzrosła o ponad 15%, co jest dobrą prognozą również na ten rok. Wierzymy, że wzrostowy trend utrzyma się również w tym roku.

Ten rok zakończyliście Państwo lepszym wynikiem sprzedażowym niż poprzedni, ale czy wynik ten okazał się lepszy od zakładanego?

Rok 2015 był dla nas rekordowym rokiem w historii sprzedaży aut dostawczych Mercedes w Polsce. Nasze plany zostały zrealizowane, a nawet przekroczone. Cieszy nas również fakt, że rozwijaliśmy się szybciej niż rynek, co potwierdza, że klienci oczekują najlepszych produktów w tym segmencie.

Mercedes niedawno wprowadził do oferty Citana, jednak to największy Sprinter ciągnie sprzedaż. Z czego to wynika?

Sprinter to niezawodne auto, które od lat wyznacza trendy w swoim segmencie. Niezawodność, ekonomika oraz szeroka oferta produktowa Sprintera pozwala spełnić oczekiwania szerokiej gamy klientów. Mnogość rodzajów konwersji Sprintera wpisuje się idealnie w wymogi każdej branży. Ale nie zapominajmy również o Vito i Citanie. Wprowadzony na rynek nowy model Vito w końcówce 2014 został bardzo dobrze przyjęty przez klientów. Citan to również sukces w 2015 roku, jego sprzedaż w porównaniu do roku ubiegłego wzrosła o ponad 20% i jesteśmy przekonani, że te wzrosty utrzymamy. Nowa oferta na Citana pozwala nam z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Na ile fakt, że marka Mercedes może zaoferować klientom samochody osobowe, dostawcze i ciężarowe, ułatwia sprzedaż? Często się zdarza, że klienci dokonują kompleksowych zakupów?

To na pewno pomaga. Jako marka jesteśmy w stanie dostarczyć klientowi każdy rodzaj pojazdu, od małego samochodu osobowego, poprzez luksusową limuzynę, uniwersalne auto dostawcze, a kończąc na dużym aucie ciężarowym. Z całą pewnością możemy być dumni z tego faktu.

Na Targach Fleet Market pokazali Państwo Klasę V z pakietem AMG. Ciekawy pomysł. Do kogo kierujecie tego typu samochody?

V klasa to najbardziej luksusowe auto w swoim segmencie. Wyznacza ona nowe trendy, pokazuje rozwiązania dotąd niespotykane w takich autach, przykładem może być właśnie pakiet AMG. Co ciekawe, jest wielu klientów, którzy chcą nabyć takie pojazdy. Dzięki swojej uniwersalności, komfortowi ich zastosowanie jest bardzo szerokie: od shuttlebus do aut wykorzystywanych przez rodziny z dziećmi. Nie sposób określić jedną konkretną grupę docelową.

Podstawę sprzedaży stanowią furgony, ale firmy potrzebują także samochodów specjalistycznych. Jak wygląda sieć Państwa autoryzowanych firm oferujących zabudowy?

Dokładnie tak. Klucz do sukcesu leży w dopasowaniu się do potrzeb klienta, dlatego sprzedajemy coraz więcej modyfikowanych aut przez współpracujące z nami firmy zabudowujące. Z każdym rokiem rozwijamy grupę parterów, którzy zabudowują nasze pojazdy. Oczywiście, każdy z nich poddawany jest wnikliwej kontroli. Chcemy być pewni, że klient, kupując Mercedesa, będzie zadowolony również z jakości zabudowy. Partnerzy, którzy przejdą wnikliwą kontrolę, otrzymują status Van Partnera.

Często w polskich przedsiębiorcach dominuje przekonanie, że samochody dostawcze użytkuje się do końca. Czy zauważa Pan, że to się zmienia?

Ten trend pomału się zmienna. Coraz częściej klienci leasingują auta i po 3–4 latach wymieniają flotę na nową. To na pewno kierunek, który znamy z krajów Europy Zachodniej, a to odzwierciedla trend, o którym rozmawialiśmy na początku, nasza gospodarka się rozwija.

Przeczytaj również
Popularne