Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

Biofizyk prezesem

 

Tomasz Siwiński: Kiedy zaczynałem pracę w miesięczniku flotowym w 2003 roku, Radosław Kraciuk był już fleet managerem. Kiedy i gdzie zaczęła się Twoja przygoda z zarządzeniem flotami?

Radosław Kraciuk: Po ukończeniu studiów na Wydziale Fizyki UW (specjalizacja biofizyka) rozpocząłem pracę naukową w Polskiej Akademii Nauk w Instytucie Chemii, jednak moja przygoda naukowa długo nie trwała i po kolejnych trzech miesiącach trafiłem do działu floty w firmie FritoLay, gdzie początkowo odpowiadałem za wprowadzanie faktur flotowych do systemu. W tamtym czasie flota FritoLay liczyła ponad 600 aut. W ciągu trzech lat zdobywałem doświadczenie, poznając od kuchni procesy zarządzania flotą. Doświadczenie to umożliwiło mi dalszy rozwój zawodowy i przejęcie zarządzania nad tą flotą. Jednym z projektów, jakie realizowałem wówczas, który wspominam jako niezwykłe doświadczenie, było przeprowadzenie przetargu i wybór aut dostawczych do Van Sellingu. Model ten został utrzymany w Polsce do dziś i znalazł zastosowanie w innych krajach regionu (kraje bałtyckie).

Jesteśmy w roku wyborczym, SKFS miał też swoje wybory. Zdradź trochę wyborczej kuchni. Prowadziłeś normalną kampanię, miałeś swoich ludzi?

Ostatnie pół roku było bardzo pracowite dla wszystkich członków zarządu. Do naszego zespołu dołączyli Jacek Mleczek, Robert Kolarczyk i Janusz Woźniak. Zmiany, które zaszły w stowarzyszeniu, wymagały podjęcia przeze mnie i moich kolegów z zarządu odpowiedzialności poprowadzenia SKFS do końca obecnej kadencji zarządu, aby zrealizować rozpoczęte projekty. Jesteśmy grupą 183 indywidualistów i aby taka organizacja działała sprawnie dla dobra wspólnego członków i rynku flotowego, niezbędne są nieustanne działania ze 100% zaangażowania. Nie ma zatem możliwości zaprzestania realizacji zadań w ramach zarządu na rzecz prowadzenia kampanii wyborczej. Praca na pół gwizdka zadziałałaby na szkodę organizacji. Właśnie dlatego w SKFS nie ma czasu na kampanię wyborczą. Kolejna 5-letnia kadencja rozpocznie się w przyszłym roku.

Nowy prezes, to na pewno zmiany, jakie cele zakładasz na najbliższy okres?

Bardzo zależy mi na tym, aby SKFS był jedną wielką flotową rodziną. 2019 rok przyniósł przełomowe zmiany w strukturach naszej organizacji, na które czekaliśmy kilka lat. KRS zatwierdził statut z nową klasyfikacją członków. Wprowadzenie zapisów ze statutu w życie okazało się niełatwym zadaniem, wzbudzającym wiele emocji wśród członków stowarzyszenia. Obecnie mamy w SKFS członków zwyczajnych, członków wspierających i członków honorowych. Wprowadzenie klasyfikacji zapewnia nam transparentność wewnątrz organizacji, jak i na rynku flotowym. Zarówno moim kolegom w zarządzie zależy na aktywizacji członków. Właśnie dlatego nasze działania intensyfikować będziemy w tym kierunku. Jednym z projektów, który umożliwia nam aktywizowanie naszych członków, są Targi Wiedzy, podczas których prezentują oni rekomendowane praktyki w zarządzaniu flotą, a podczas sesji networkingowych udzielają porad eksperckich. Kolejnym bardzo ważnym projektem, który odbędzie się w tym roku, jest X jubileuszowa edycja PTF SKFS. Zależy nam, żeby ta edycja była wyjątkowa, dlatego zostanie ona poprowadzona pod batutą Jacka Częścika, członka założyciela SKFS, prezesa stowarzyszenia w latach 2005–2015 oraz współtwórcę Profesjonalnego Testu Flotowego.

Stowarzyszenie w przyszłym roku będzie obchodziło 15-lecie swojej działalności, macie niemal 200 członków. Nie mogę nie zapytać o plany rozwoju.

Przez 14 lat działalności na rynku flotowym realizujemy kilka projektów, które na stałe wpisały się w harmonogram wydarzeń i projektów branży motoryzacyjnej. Od 10 lat realizujemy Profesjonalny Test Flotowy, który jest dla nas flagowym projektem. Od 2017 roku równie ważny jak PTF SKFS stał się projekt studiów podyplomowych z Zarządzania Mobilnością i Flotą Samochodową realizowany wraz z Politechniką Warszawską i PZWLP. Projekt ten został w branży pozytywnie przyjęty, co potwierdza fakt, iż obecnie trwa druga edycja studiów.

Również w 2018 roku, wsłuchując się w oczekiwania naszych członków, po raz pierwszy zorganizowaliśmy Targi Wiedzy, których celem jest stworzenie platformy wymiany doświadczeń oraz poszerzania wiedzy przez fleet managerów. Po pozytywnym odzewie naszych stowarzyszeniowych kolegów i koleżanek zdecydowaliśmy wpisać na stałe w plan naszych aktywności ten projekt i w maju odbędzie się II edycja Targów Wiedzy.

W stowarzyszeniu jest nas już ponad 180 osób, dlatego intensyfikujemy działania mające na celu integrację w ramach naszej organizacji. Jest to samopomoc w ramach porad eksperckich, a także realizowanie autorskich projektów naszych członków, o czym opowiem wam niebawem.

W ścisłym zarządzie SKFS-u nie ma kobiet, dopiero w komisji rewizyjnej pojawia się Katarzyna Kalinowska, może czas wprowadzić parytet?

W branży flotowej jest coraz więcej przedstawicielek płci pięknej, co ma również odzwierciedlenie w stowarzyszeniu. Przede mną prezesami SKFS były dwie fleet managerki. Z roku na rok do SKFS dołącza coraz więcej kobiet. Wśród wykładowców na studiach podyplomowych również mamy przedstawicielki SKFS. Są to Kasia Brener i Mariola Mazur-Szeląg. Do grupy projektowej Profesjonalnego Testu Flotowego należą Iwonka Berezińska i Kasia Kalinowska. Biuro stowarzyszenia prowadzi Halszka Gwiżdż – nasz flotowy dynamit w całej krasie.

Jak widać, w SKFS parytet jest zjawiskiem, który powstał naturalnie bez narzucania go zapisami w statucie.

Jak oceniasz odbiór Stowarzyszenia na przestrzeni lat, firmy zaczęły się z Wami liczyć, dostosowały do Was oferty? Słowem, przystępuję do SKFS-u, czego mogę się spodziewać?

Przez 14 lat działalności SKFS zauważamy coraz większe zainteresowanie rynku flotowego stowarzyszeniem. Staramy się aktywnie dzielić wiedzą i doświadczeniem poprzez realizowanie projektu studiów podyplomowych, prelekcje naszych członków na konferencjach i szkoleniach. Profesjonalny Test Flotowy cieszy się dużym uznaniem branży flotowej, co potwierdza potrzebę realizowania takich projektów badawczych na rynku flotowym. Co roku aktualizujemy plan naszych projektów pod kątem oczekiwań naszych członków. Efektem takich działań są m.in. Targi Wiedzy, które w dłuższej perspektywie mają się stać platformą wymiany doświadczeń dla całego rynku flotowego – będzie to uwieńczenie naszego otwarcia na branżę. Inne podmioty zgłaszają się do nas z prośbą o patronaty, wypowiedzi eksperckie i porady. Logo SKFS rozpoznawalne jest już przez większość przedstawicieli rynku flotowego. Zatem wizja szklanych domów w flotowym wcieleniu, jaką mieli członkowie założyciele SKFS, podejmując decyzję o utworzeniu stowarzyszenia właśnie się urzeczywistnia.

W branży flotowej jest coraz więcej przedstawicielek płci pięknej, co ma również odzwierciedlenie w stowarzyszeniu. Przede mną prezesami SKFS były dwie fleet managerki. Z roku na rok do SKFS dołącza coraz więcej kobiet.
Czy Radosław Kraciuk jest flotowcem, który kocha samochody i z tej pasji robi to, co robi. Czy raczej lubisz zarządzanie, sytuacje kryzysowe i dlatego robisz to, co robisz?

Flota to jedna z moich pasji. Podejmowanie wyzwań dostarczanych nam przez użytkowników pojazdów i ustawodawców daje w efekcie ogromną satysfakcję z tego, że nasze floty są coraz bardziej mobilne i bezpieczne. Zarządzanie flotą to nie tylko jej zakup i obsługa, ale również komfort i bezpieczeństwo naszych użytkowników, a także dbałość o środowisko. Jednak nie tylko flotą flotowiec żyje i moją drugą pasją, którą mam przyjemność dzielić z żoną i córkami, to podróże. Szczególny sentyment mamy do Portugalii, do której uwielbiamy wracać. Nie intryguje nas leżakowe spędzanie wolnego czasu, dlatego podczas każdych wakacji zwiedzamy nieznane nam miejsca wg indywidualnie opracowanego przez nas planu. Odwiedzane miejsca staramy się poznawać nie tylko poprzez ich historię i kulturę a także smaki, kosztując regionalnych kulinarnych specjałów.

Przeczytaj również
Popularne