Postępowanie z kierowcami naruszającymi przepisy
Nowe zasady postępowania z kierowcami, popełniającymi wykroczenia w ruchu drogowym, powinny wejść w życie 19 stycznia 2013 roku. Powinny, ponieważ ostatnio słyszy się, że być może znowelizowana ustawa wejdzie w życie z opóźnieniem.
Wojciech Pasieczny
Jak będzie wyglądał nowy system punktowy? Jednym zdaniem można powiedzieć: będzie drożej i trudniej dla tych kierowców, którzy nie przestrzegają przepisów ruchu drogowego.
Zgodnie z aktualnymi przepisami, osoba, która ma prawo jazdy do roku, nie może w ciągu roku przekroczyć 20 punktów przypisywanych za wykroczenia w ruchu drogowym. Uzyskanie co najmniej „oczka" skutkuje cofnięciem uprawnień. Ponadto w ciągu pierwszego roku posiadania prawa jazdy osoba taka nie może uczestniczyć w szkoleniach, które redukują 6 punktów.
Osoba, która posiada prawo jazdy ponad rok, nie może w ciągu roku przekroczyć 24 punktów. Przekroczenie tej liczby powoduje skierowanie na egzamin sprawdzający kwalifikacje w zakresie kategorii prawa jazdy, jakie ta osoba posiadała lub które chce odzyskać. Jeżeli osoba posiadała wszystkie kategorie prawa jazdy, a, jeżdżąc np. samochodem osobowym, przekroczyła liczbę 24 punktów, chce odzyskać wszystkie kategorie prawa jazdy, musi zdawać egzaminy sprawdzające kwalifikacje w zakresie każdej kategorii. Osoba posiadająca prawo jazdy ponad rok, raz na sześć miesięcy może uczestniczyć w kursie redukującym 6 punktów karnych. Szkolenia takie odpłatnie prowadzą wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego w całym kraju (nie obowiązuje żadna rejonizacja). Polegają one na wysłuchaniu trzygodzinnego wykładu psychologa transportu i trzygodzinnego wykładu policjanta ruchu drogowego. W kolejnym szkoleniu można uczestniczyć po upływie sześciu miesięcy. W szkoleniu może uczestniczyć osoba, która jeszcze nie przekroczyła 24 punktów. Udział w zajęciach po uzyskaniu większej liczby punktów karnych niż 24 nie powoduje redukcji o 6.
Nowe przepisy stanowią, że osoba posiadająca po raz pierwszy prawo jazdy kategorii B będzie objęta dwuletnim systemem specjalnego nadzoru. Polegać on będzie na obowiązku jazdy przez pierwsze osiem miesięcy z okrągłą nalepką z zielonym liściem klonowym, naklejoną z przodu i z tyłu pojazdu. Pomiędzy czwartym a ósmym miesiącem należy uczestniczyć w kursie dokształcającym w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego i praktycznym szkoleniu w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym. Nowicjusz będzie mógł jeździć z prędkościami:
• do 50 km/h na obszarze zabudowanym,
• do 80 km/h poza obszarem zabudowanym,
• do 100 km/h na autostradzie i drodze ekspresowej dwujezdniowej.
Ponadto nie może podejmować pracy zarobkowej w charakterze kierowcy, nie może osobiście wykonywać działalności gospodarczej polegającej na kierowaniu. Jeśli popełni dwa wykroczenia w ruchu drogowym, nastąpi przedłużenie okresu próbnego o 2 lata.
Osoba, która będzie posiadała prawo jazdy kat. B ponad dwa lata, podobnie jak dotychczas, nie będzie mogła w ciągu roku przekroczyć liczby 24 punktów. Nie będzie natomiast możliwości zredukowania punktów o 6, uczestnicząc w szkoleniach – takich szkoleń już nie będzie.
Przekroczenie w ciągu roku od popełnienia pierwszego wykroczenia 24 punktów skutkować będzie skierowaniem na szkolenie reedukacyjne. Szkolenie będzie odpłatne i kilkudniowe (mowa jest o 4–5 dniach). Zajęcia prowadzone będą przez psychologa transportu i osobę posiadającą wiedzę na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Ukończenie szkolenia w ciągu 1 miesiąca spowoduje wykasowanie konta punktowego. Przez kolejne 5 lat w ciągu roku osoba nie będzie mogła przekroczyć 24 punktów. Kolejne uzbieranie ponad 24 punktów skutkować będzie decyzją administracyjną o cofnięciu uprawnień. Taką decyzję otrzyma też osoba, która po pierwszym przekroczeniu 24 punktów w ciągu miesiąca nie odbędzie kursu reedukacyjnego. Cofnięcie uprawnień do kierowania oznacza, że aby je odzyskać, najpierw trzeba będzie ukończyć kurs nauki jazdy (tak, jakby po raz pierwszy ktoś starał się o prawo jazdy). W przypadku odzyskiwania kilku kategorii prawa jazdy, trzeba będzie ukończyć kurs w zakresie każdej kategorii.
Inaczej będą zliczane punkty karne. Według aktualnie obowiązujących przepisów, sumuje się punkty za wszystkie popełnione wykroczenia i do ewidencji wpisuje sumę punktów. Znane są przypadki uzyskania jednorazowo kilkudziesięciu punktów.
Nowe przepisy stanowią, że punkty za poszczególne wykroczenia będą nadal sumowane, ale do ewidencji wpisywane będą maksymalnie 24 punkty.
Przy okazji warto chyba rozwiać krążące mity, że lepszym rozwiązaniem jest nie przyjmować mandatu, a być ukaranym przez sąd, ponieważ sądy nie przyznają punktów. Jest w tym twierdzeniu odrobina racji, ale tylko odrobina. Sądy istotnie nie przyznają punktów karnych, przyznaje je policja. Jeżeli osoba, która popełniła wykroczenie, odmawia przyjęcia mandatu, policjant sporządza wniosek do sądu i wypełnia stosowny dokument, na podstawie którego do ewidencji wpisywane są punkty karne, wynikające z popełnionego wykroczenia (wykroczeń). Punkty te są nieaktywne do czasu uprawomocnienia się wyroku sądu. Sądy przesyłają do policji wyroki, które wprowadzane są w system ewidencji i nieaktywne do tej pory punkty są aktywne od dnia ujawnienia wykroczenia. Ponadto do czasu uzyskania wyroku sądu nie anulują się punkty, które w międzyczasie zostałyby usunięte z ewidencji z uwagi na upływ 1 roku do popełnienia wykroczenia. System przelicza do tyłu stan punktów i gdy okaże się, że w dniu popełnienia wykroczenia kilka czy kilkanaście, nawet kilkadziesiąt miesięcy wcześniej nastąpiłoby przekroczenie 24 punktów, osoba taka kierowana jest na egzamin sprawdzający kwalifikacje. Może to nastąpić nawet po kilku latach. Nieprzyjęcie mandatu jest więc jedynie odwleczeniem w czasie egzaminu sprawdzającego kwalifikacje.
Czy w starym, czy w nowym systemie punktowym w dalszym ciągu niezmieniony zostaje sposób na uniknięcie egzaminu sprawdzającego kwalifikacje. Tym sposobem jest jazda zgodnie z przepisami ruchu drogowego, bez popełniania wykroczeń. Zapewniam, że da się jeździć zgodnie z przepisami.
Szanowni Państwo,