Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

Toyota Yaris III po liftingu, nowość z Genewy

Toyota Yaris III generacji jest obecna na naszym rynku od 2011 roku. Już po trzech latach od premiery (w 2014 roku) auto przeszło pierwszą modernizację, teraz w Genewie zobaczymy kolejną odsłonę małej Toyoty.

Yaris upodobnił się do PriusaMnóstwo zmian

Japończycy chwalą się, że odświeżony Yaris otrzymał aż 9 tys. nowych części, których zaprojektowanie pochłonęło kwotę 90 milionów euro! Z Przodu Toyota Yaris bardzo upodobniła się do nowego Priusa. Podobnie stylizowane są zderzak oraz reflektory. Z tyłu uwagę zwracają powiększone lampy, które nachodzą na klapę bagażnika. W ofercie pojawiły się nowe kolory nadwozia oraz ładniejsze aluminiowe obręcze kół. Według nas dzięki zmianom miejska Toyota zyskała na urodzie, a wersje z dwubarwnym nadwoziem wyglądają efektownie i dość zadziornie. Ciekawi jesteśmy czy na żywo Yaris będzie się prezentował równie dobrze jak na zdjęciach. Wewnątrz znajdziemy zupełnie zmienione zegary (pomiędzy nimi znalazł się kolorowy wyświetlacz komputera pokładowego, który ma średnicę 4,2”). Inne są też nawiewy boczne układu klimatyzacji, wzory tapicerek oraz przyciski w kierownicy wielofunkcyjnej.

Yaris z rocznika 2017 wygląda bardziej zadziornieŻegnaj silniku 1.33

W ostatnich latach przyzwyczailiśmy się do tego, że każda nowa generacja silnika miała coraz mniejszą pojemność skokową, coraz mniejszą liczbę cylindrów, a rasowy dźwięk zamiast z rury wydechowej płynął z głośników pokładowego systemu audio. Toyota poszła w przeciwnym kierunku i zamiast zmniejszać pojemność, zwiększyła ją do 1496 cm3. Jednostka napędowa 1,5 VVT-iE rozwija moc 111 KM i moment obrotowy 136 Nm przy 4400 obr/min. Yaris z tym silnikiem przyspiesza do prędkości 100 km/h w 11 sekund (wcześniej 11,8 s). Jest też bardziej elastyczny, ponieważ czas rozpędzania się od 80 do 120 km/h skrócił się z 18,8 do 17,6 s.

Ważniejsze według Toyoty jest to, że nowy Yaris zużywa o 12% mniej paliwa i emituje mniej dwutlenku węgla do atmosfery – średnio na 1 km to 103 g wobec dotychczasowych 114 g/km. Silnik 1,5 VVT-iE spełnia normę Euro 6c i pochodzi z podwrocławskiej fabryki w Jelczu Laskowicach. Według badań japońskiego producenta downsizing przynosi korzyści tylko wtedy, gdy auto jest użytkowane w określony sposób, np. nie wykorzystuje się w pełni potencjału jednostki napędowej. Toyota chwali się, że nowy silnik ma wysoką sprawność (38,5%). Wynik ten uzyskano stosując wysoki stopień sprężania 13,5:1, chłodzony układ recyrkulacji spalin oraz rozszerzony system zmiennych faz rozrządu, umożliwiający przechodzenie z cyklu Otto do cyklu Atkinsona, co ma zapewnić optymalną sprawność w różnych warunkach jazdy.

Wnętrze małej Toyoty jest teraz bardziej dopracowaneJeszcze bezpieczniejsza

Od miejskich aut oczekujemy coraz więcej, dlatego Yaris po liftingu standardowo będzie wyposażony w pakiet Toyota Safety Sense. Zawiera on m.in. systemy automatycznego hamowania awaryjnego przed przeszkodą (AEB), ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu (LDA), ochrony przedkolizyjnej (PCS) oraz automatyczne włączane światła drogowe (AHB). Co istotne pakiet Toyota Safety Sense będzie oferowany do każdej wersji wyposażeniowej, nawet tej najtańszej. Dzięki temu Yaris stanie się jednym z bezpieczniejszych aut w swoim segmencie.

Premiera auta nastąpi podczas targów motoryzacyjnych w Genewie, które odbędą się w dniach 7-12 marca 2017 roku.

Przeczytaj również
Popularne