Kiedyś głowom państw i prezydentom służyły luksusowe limuzyny, dzisiaj wystarczają wygodne SUV-y. Renault Rafele zostało oficjalnym samochodem prezydenta republiki Francuskiej. Bo sedana nie ma.
Kancelaria Prezydenta Republiki Francuskiej wybrała najnowszy model marki z segmentu D – Renault Rafale – na oficjalny samochód prezydencki. Chcąc być złośliwym, można by powiedzieć, że nie za bardzo było co innego wybrać. W końcu w gamie Renault sedana nie ma, a Rafale to jedyny flagowiec marki.
To prawda, że SUV jest komfortowy, wydajny i przestronny, jednak czy tak samo prestiżowy, jak niegdyś przedłużana Frégate prezydenta Charles de Gaulle albo Safrane prezydenta François Mitterrand?
Renault Rafale z Emmanuelem Macronem 14 lipca 2024 r. przejechało na tradycyjną wojskową defiladę z Pałacu Elizejskiego aż do alei Friedland. Limuzyna głowy państwa została odpowiednio przystosowana zgodnie z wymaganiami stawianymi prezydenckim samochodom jednak kształty i wyposażenie znacząco się nie zmieniły. Modyfikacje dotyczą bezpieczeństwa i systemów łączności.
Wersja udostępniona pałacowi prezydenckiemu zwraca uwagę kolorem nadwozia niebieski Nocturne, grillem cieniowanym w barwach francuskiej flagi, uchwytami na flagi umiejscowionymi w błotnikach (z możliwością demontażu) oraz niebiesko-biało-czerwonymi emblematami na przednich drzwiach.
Po raz pierwszy samochód marki pojawił się w prezydenckim garażu w 1920 roku. Było to Renault 40 CV, którym prezydent jeździł do 1928 roku. Limuzyna, która służyła kolejnym prezydentom: Paulowi Deschanelowi, Alexandre'owi Millerandowi i Gastonowi Doumergowi, rozpoczęła erę prezydenckich samochodów.
Model Renault był wówczas symbolem luksusowego samochodu. Od tamtej pory 12 prezydentów Francji wybrało Renault na swoją limuzynę. Ostatnim modelem z tej długiej listy było Renault Espace V, udostępnione pałacowi prezydenckiemu w 2016 roku.