Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

Škoda Fabia - O kropelce...

Fabia Greenline pozwala zapomnieć, ile kosztuje litr oleju napędowego albo z której strony auta mamy wlew paliwa. Mieszczuch Škody pełen jest sprytnych rozwiązań, które służą zmniejszeniu spalania, ale czy nie łączą się one z przesadnymi kompromisami podczas jazdy?

Ekomodele Škody – oferowane z dodatkową nazwą Greenline – wyróżniają się zmniejszonym zużyciem paliwa i emisją CO2 w porównaniu z klasycznymi odpowiednikami. Oszczędności paliwa wymagały zastosowania w samochodach szeregu, niekiedy bardzo pomysłowych, tricków.

Garść pomysłów na oszczędności
Najbardziej wydajnym rozwiązaniem wpływającym na oszczędności paliwa w Fabii Grenline wydaje się system start-stop wyłączający automatycznie silnik po zatrzymaniu samochodu i zwolnieniu pedału sprzęgła. W czasie takiego postoju kierownica nie ma jednak wspomagania. Aby w ogóle system start-stop zadziałał temperatura silnika musi być wyższa niż 25°C, a różnica temperatur pomiędzy tą nastawioną w aucie, a na zewnątrz nie może być wyższa niż 8°C. Aby uruchomić auto, nie wystarczy tylko nacisnąć sprzęgło i wrzucić bieg. Kierowca powinien mieć zapięty pas bezpieczeństwa i zamknięte drzwi. Ale system start-stop to jedno z wielu rozwiązań wpływających na optymalizację zużycia paliwa. Wariant Greenline wyposażono również w system odzyskiwania energii hamowania, w trakcie którego za darmo ładujemy akumulatory, oraz węższe o 1 cm opony o niższych oporach toczenia. Istotne oszczędności przynosi wydłużenie przełożeń skrzyni biegów, dzięki czemu silnik pracuje zwykle na niskich lub średnich obrotach, co obniża spalanie. Spostrzegawcze oko zauważy również kosmetyczne zmiany w nadwoziu. Aby nagrzewanie silnika trwało szybciej część atrapy chłodnicy jest dodatkowo przysłonięta, a na tylnej klapie Fabii znajduje się potężny spojler poprawiający właściwości aerodynamiczne. Ponadto zawieszenie Škody obniżono o półtora centymetra, co jednak zwiększa ryzyko uszkodzeń podwozia na polskich drogach. Dzięki kosmetyce nadwozia udało się obniżyć współczynnik oporu powietrza Cw z 0,32 do 0,3.
Efekty prac konstruktorów robią wrażenie. Podczas testu Fabia Greenline spalała w trasie ok. 3,5 l oleju napędowego na 100 km, ale w mieście zużycie rosło do ok. 5 l na setkę, przy czym nie czuliśmy się zawalidrogami.

Przy normalnym użytkowaniu Fabią Greenline możemy przejechać sto kilometrów za 20 zł, a na jednym baku około 1300 kilometrów. Rekordzista – Austriak Gerhard Plattner – przejechał na jednym tankowaniu 2006 kilometrów.

Ospały, ale oszczędny
Po przekręceniu kluczyka w Škodzie Fabii Greenline do naszych uszu dociera donośny klekot zimnego silnika, który z czasem staje się mniej uciążliwy. Pod maską samochodu zastosowano trzycylindrowy silnik 1.2 TDI CR o mocy 75 KM. Przypomnijmy, że w pierwszej generacji tego wariantu motor miał pojemność 1,4 l i moc 80 KM. Obecnie maluch Škody osiąga maksymalny moment obrotowy 180 Nm przy 2000 obr./min. Nie grzeszy przy tym dynamiką, osiągając setkę po 14,2 sekundy. W praktyce podróżując w kilka osób możemy zapomnieć o sprawnym wyprzedzaniu ciężarówki w trasie. Uwagę zwraca „nadgorliwy” wskaźnik zmiany biegu na wyższy, który każe nam zmienić przełożenie wyraźnie wcześniej, niż zrobiłby to kierowca nawet jeżdżący według zasad eco-drivingu. Zmiana przełożenia w momencie, w jakim nakazuje wskaźnik, wprowadza pojazd w wibracje i przez chwilę odczuwamy niedostatek momentu obrotowego. W innych sytuacjach wibracje trzycylindrowego silnika nie są zbytnio odczuwalne.

Opłacalny przy dużych przebiegach
Fabia Greenline kosztuje 56 850 zł w wersji hatchback i 59 350 w wariancie kombi (w promocji 3 tys. zł taniej). Trudno ją uznać za bogato wyposażoną. Standardowo w wersji Greenline znajdziemy m.in. elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, elektryczne szyby, tempomat. Radio czy klimatyzacja wymagają dopłat. Benzynowy model z silnikiem 1.2 TSI 85 KM o lepszych osiągach kosztuje w podobnej wersji nawet 11 tys. zł mniej. Do tego możemy zamówić Fabię w wariancie LPG. Z motorem 1.2/70 KM zapłacimy 8 tys. zł mniej niż za wariant Greenline.
Koszt przejazdu stu kilometrów Fabią Greenline to około 20 zł, czyli prawie 10 zł mniej niż porównywalnym modelem z silnikiem benzynowym. To du-
żo, ale nie zapominajmy o kolosalnej różnicy w cenie zakupu. Stąd, aby inwestycja w oszczędniejszy wariant dieslowski była opłacalna dla firmy, Fabia Greenline musi być intensywnie eksploatowana. Aby zwróciła się różnica zakupu w samym paliwie, w porównaniu z wersją 1.2 TSI 85 KM, wariant Greenline musiałby przejechać w firmie co najmniej 120 tys. km. A pamiętajmy, że koszt obsługi serwisowej jednostek wysokoprężnych może być wyższy.

Kto testował: Przemysław Dobrosławski

Co: Škoda Fabia Greenline 1.2 TDI CR

Gdzie: Warszawa

Kiedy: 10-17 X 2011

Ile: 600 km

Bardzo niskie spalanie, funkcjonalność, dobra cena przy odsprzedaży

Hałas przy nierozgrzanym silniku, słabe osiągi

Przeczytaj również
Popularne