Peugeot 508 SW Active 2.0 HDi - Francuska alternatywa

08 stycznia 2015

Peugeot 508 z dieslem pod maską to rzadki widok... na stacjach benzynowych. Mimo znacznej masy i rozmiarów oraz niezłych osiągów, samochód ten zużywa mniej paliwa niż większość pojazdów miejskich, korzystając z dwukrotnie pojemniejszego zbiornika paliwa. Na tym zalety Francuza się nie kończą...

Peugeot 508 pojawił się w ofercie francuskiej marki w 2011 roku, zastępując dwa modele w gamie: 407 i flagową limuzynę 607. Topowy model z lwem na masce, choć często spotykany na polskich ulicach, stanowi tło sprzedaży w segmencie D, wyraźnie ustępując wynikami konkurentom spod znaków Forda, Opla i Volkswagena. Zainteresowanie modelem może wzrosnąć dzięki modernizacji, której model 508 został poddany w drugiej połowie br.

Potężne kombi
Francuskie kombi to obecnie jeden z większych samochodów w segmencie D. Jego długość sięga 481 cm, a szerokość z lusterkami to już 207 cm. Warto o tym pamiętać, przejeżdżając przez remontowane odcinki dróg, których lewe pasy często zwężane są do dwóch metrów. Peugeot może się za to pochwalić rekordowym w segmencie rozstawem osi, który sięga 282 cm. Owocuje to znaczną obszernością wnętrza. Po modernizacji kombi Peugeota nabrało wyrazu i elegancji, mimo że zmiany wizualne skoncentrowano głównie w przedniej części nadwozia. W ramach tegorocznego faceliftingu zmieniono atrapę chłodnicy, na której pośrodku pojawił się logotyp lwa, a także zderzak, reflektory i pokrywę silnika. Tył w modelu kombi pozostał bez zmian, za to w sedanie zastosowano nowe lampy. Nowością w modelu są przednie reflektory full LED, które jednak wymagają dopłaty co najmniej 4500 zł.

Niezły standard
Poprawna pod względem ergonomicznym deska rozdzielcza Peugeota zgrabnie łączy się z wysokim i rozbudowanym tunelem środkowym. Ciemnoszarą kabinę rozweselają nieco aluminiowe detale, które zastaniemy również w najtańszym wariancie wyposażenia. W podstawowej wersji jakość wykończenia wnętrza i zastosowane materiały nie budzą zastrzeżeń. To cenna zaleta, ponieważ wielu konkurentów w najtańszych wariantach stosuje słabszej jakości materiały wykończeniowe i np. twarde tworzywa. Peugeot w podstawowej wersji Active (dla modelu kombi) oferuje właściwie wszystko czego potrzebuje przedstawiciel handlowy lub manager. Wyposażenie obejmuje np. dwustrefową klimatyzację automatyczną, dotykowy 7-calowy ekran systemu multimediów, bluetooth, czujniki cofania z tyłu czy tempomat. Dopłaty wymagają m.in. szklany dach panoramiczny (+2,5 tys. zł), pakiet złożony z nawigacji i ekranu Head-Up (+3,7 tys. zł) oraz czujniki parkowania z przodu z kamerą cofania (+3 tys. zł). W nocy kamera ta okazuje się całkowicie bezużyteczna, gdyż jasność przekazywanego obrazu jest tak niska, że na ekranie systemu multimediów nie widać nic poza naszą własną tablicą rejestracyjną. Przydatnym rozwiązaniem w każdej sytuacji drogowej jest za to system monitorowania martwego pola.
We wnętrzu Peugeota schowki są niezbyt obszerne. Sytuacja ta nieco się poprawiła w porównaniu z modelem sprzed liftingu, ponieważ na środkowej konsoli wygospodarowano zasuwany schowek, w którym zmieścimy np. okulary. Schowek ten zamontowano w miejscu pokrętła i przycisków służących w starszym modelu do sterowania funkcjami wyświetlanymi na ekranie systemu multimedialnego.

peugeot508sw2 Pasażerowie docenią wygodne fotele oraz obszerność kabiny francuskiego samochodu, zwłaszcza siedząc na tylnej kanapie. Przy komplecie pasażerów w bagażniku Peugeota zmieścimy jeszcze przedmioty o kubaturze 518 litrów, a gdy podróżujemy we dwójkę, ładownię możemy powiększyć do 1556 litrów. Zapewnia ona wysoką funkcjonalność: oparcia tylnej kanapy możemy złożyć przy użyciu dźwigienek na bokach ładowni, a przewóz siatek z zakupami usprawnią haczyki na torby w bocznych ściankach bagażnika.

Szybki i oszczędny
Praca zawieszenia w Peugeocie oraz precyzja układu kierowniczego nie budzi zastrzeżeń, ale też nie daje powodów do zachwytów. Czujemy, że priorytetem konstruktorów nie był komfort tłumienia nierówności a stateczność i pewne zachowanie pojazdu w zakrętach. Zdecydowanie mocnym punktem samochodu jest silnik – dwulitrowy diesel HDi o mocy 140 KM. Pracuje on miękko i cicho, zapewniając półtoratonowemu pojazdowi przyzwoite osiągi (setkę osiągniemy po 10 sekundach). Sprawne rozpędzanie i wyprzedzanie ułatwia przyzwoity moment obrotowy 320 Nm osiągany przy 2000 obr./min. Producent powinien za to popracować nad zastosowaniem bardziej precyzyjnej skrzyni biegów. Największą zaletą jednostki napędowej Peugeota jest niewielki apetyt na paliwo. Średnie spalanie na autostradzie A2, pokonanej na całej długości ze średnią prędkością ok. 120 km/h, sięgnęło 5,2 l/100 km, a w cyklu mieszanym wyniosło ok. 6 litrów na setkę. Mimo takich wyników, producent nie pokusił się o zmniejszenie zbiornika paliwa, jak to często czynią wytwórcy samochodów, tłumacząc ten krok chęcią obniżenia masy. Zatem dzięki zbiornikowi o pojemności 72 litrów możemy przejechać bez większych problemów nawet ponad 1200–1300 km bez tankowania.
Warto dodać, że wraz z debiutem zmodernizowanego Peugeota 508 w ofercie pojawił się nowy silnik benzynowy 1.6 THP 165 KM S&S, który może współpracować również z sześciostopniową skrzynią automatyczną EAT6. Motor ten zastąpił w ofercie silnik 1.6 THP (156 KM).

Lew się ceni
Najtańszy Peugeot 508 SW kosztuje równo 100 tys. zł (1.6 THP/165 KM), a model z dieslem pod maską – 103 500 zł (1.6 e-HDi/115 KM). Warto jednak dopłacić 5 tys. zł, aby wyjechać z salonu modelem z testowaną jednostką 2.0 HDi/140 KM, oferującą zdecydowanie lepsze osiągi i zbliżone zużycie paliwa. Takie kombi Peugeota, niestety, na tle konkurentów wydaje się dość drogie.
Za 10 tys. zł mniej wyjedziemy z salonu jeszcze obszerniejszą Škodą Superb kombi 2.0 TDI/140 KM oraz Hyundaiem i40 CW (1.7 CRDi/136 KM). Nieco mniej zapłacimy również za odchodzącą generację Forda Mondeo oraz Opla Insignię. Trzeba jednak wziąć poprawkę na nieco lepsze wyposażenie standardowe Peugeota niż przedstawionych konkurentów. Do tego do zakupu francuza zachęcić mogą rozbudowane pakiety serwisowe oraz ewentualne rabaty. Importer zrezygnował z oferowania w Polsce hybrydowego modelu RXH Hybrid4. W jego miejsce pojawia się wariant RXH, ale dostępny wyłącznie ze 180-konnym dieslem.