Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
TruckCare - 2

Jeep - Jankes po lifcie

Nowoczesna automatyczna skrzynia biegów, nieco stylistycznej świeżości we wnętrzu oraz bardziej zadziorny wygląd nadwozia – to, między innymi, oferuje zmodernizowana czwarta generacja Jeepa Grand Cherokee. Czy to wystarczy do równorzędnej rywalizacji z niemiecką trójcą klasy premium?

Jeep to jedna z niewielu marek samochodów, która mimo panującego spowolnienia gospodarczego wyraźnie zwiększyła sprzedaż w Europie. Amerykański producent dostarczył przed rokiem europejskim nabywcom ponad 28 tysięcy samochodów, czyli aż 20% więcej niż w 2011 roku. Podobny trend miał miejsce również w Polsce. W 2012 roku zarejestrowano 1013 tych samochodów, podczas gdy rok wcześniej tylko 566. Tak spektakularne wzrosty są efektem m.in. wprowadzenia Jeepów do znacznie bardziej rozbudowanej sieci sprzedaży Fiata w Europie. Najchętniej nabywanym modelem tej marki był na kontynencie Grand Cherokee, którego dostarczono 10 686 szt. To aż 69,7% więcej samochodów niż w 2011 roku. Model ten ma zresztą szansę na jeszcze lepszą sprzedaż za sprawą debiutu odmłodzonej IV generacji Grand Cherokee.

Silna osobowość
Grand Cherokee wzbudza respekt swoimi rozmiarami, a zwalista sylwetka, masywne nadkola i niewielkie powierzchnie szyb bocznych wywołują wrażenie, że pojazd jest większy niż w istocie. Zmodernizowany model wygląda zresztą na potężniejszy niż poprzednik za sprawą zamontowania mniejszych reflektorów. Producent zaopatrzył SUV-a w biksenony i standardowo większe światła LED do jazdy dziennej oraz zmienił tylne lampy. W topowych wersjach Summit i SRT mamy również funkcję doświetlania zakrętów. Modernizacji uległy też zderzaki, a nad tylną klapą pojawił się większy spojler. Potencjalny nabywca Jeepa może przebierać pośród nowej gamy lakierów oraz wzorów felg.
Amerykański SUV, przy długości 483 cm i wysokości 180 cm (175 cm w wersji SRT), nie jest największym pojazdem w segmencie. Audi Q7 jest 26 cm dłuższe, Mitsubishi Pajero o 7 cm, a BMW X5 o 3 cm. Jeepowi ustępują w centymetrach Mercedes klasy M, Range Rover Sport i Toyota Land Cruiser.
Grand Cherokee jest jednak dość ciężki, waży zależnie od wersji 2266–2522 kg. Wspomniany Mercedes czy BMW są przeciętnie 200–300 kg lżejsze.

W tym roku Jeep Grand Cherokee stał się najpopularniejszym w Polsce dużym SUV-em, wyprzedzając m.in. Mercedesa klasy M i BMW X5. A wszystko to jeszcze przed debiutem odmłodzonej i jeszcze ciekawszej IV generacji amerykańskiego SUV-a.


Luksus po amerykańsku
Także we wnętrzu wiele zmian dostrzeżemy natychmiast, począwszy od ciekawszej w kształtach kierownicy z przyjemniej obsługiwanymi przyciskami, poprzez środkową konsolę z większym ekranem dotykowym 8,4 cala i łatwiejszym sterowaniem, aż po elegancką w kształcie dźwignię zmiany biegów. Zmiany dostrzeżemy również w zestawie zegarów, w którym pojawił się kolorowy 7-calowy wyświetlacz TFT. O przynależności Grand Cherokee do segmentu premium świadczy wykończenie wnętrza, zależnie od wersji, skórą, aluminium i drewnem. Niestety, te ekskluzywne materiały spasowane są w niektórych miejscach z taniutkim i twardym plastikiem, np. w dolnej części kierownicy oraz tuż przy lusterkach bocznych. Przestronności i jasności wnętrzu Jeepa dodaje dwupanelowe okno dachowe, będące standardem w wersjach Overland, Summit i SRT. Za tylną kanapą pasażerowie mają jeszcze do dyspozycji bagażnik o pojemności 457 litrów, który można łatwo powiększyć do 1554 litrów składając jej oparcia. Wówczas uzyskamy płaską podłogę ładowni, ale próg załadunku znajduje się kosmicznie wysoko.

Nowa skrzynia
Podstawową jednostką napędową w modelu Grand Cherokee jest włoski 3-litrowy turbodiesel V6 MultiJet II o mocy 190 lub 250 KM (440 lub 570 Nm). Według producenta, silnik ten trafia pod maski 90% Jeepów Grand Cherokee sprzedawanych nad Wisłą. W ofercie amerykańskiej marki znajdziemy także jeden z trzech silników benzynowych: 3,6-litrowy V-6 Pentastar o mocy 286 KM (347 Nm), HEMI V8 o pojemności 5,7 litra i mocy 352 KM (520 Nm). Najbardziej zadowoleni z osiągów i efektów akustycznych będziemy w wersji SRT z potężnym 6,4-litrowym HEMI V8 o mocy 468 KM (624 Nm). Wszystkie silniki współpracują z nową ośmiostopniową automatyczną skrzynią biegów firmy ZF, która zastąpiła archaiczną skrzynię pięciostopniową. To zdecydowanie najbardziej pozytywna zmiana w Jeepie.
Jeep, jak przystało na markę silnie utożsamianą z off-roadem, postawił na zaawansowane technologie ułatwiające poruszanie się po bezdrożach. W każdym wariancie Grand Cherokee, oprócz SRT, możemy korzystać więc z systemu zarządzania trakcją Selec-Terrain. W nim, za pomocą pokrętła, możemy wybrać jeden z pięciu programów jazdy: piasek, błoto, auto, śnieg i skały. Przydatnym rozwiązaniem jest układ Selec-Speed Control, pozwalający utrzymać określoną prędkość jazdy podczas wjazdu i zjazdu ze wzniesienia za pomocą łopatek pod kierownicą. W wersji SRT w miejsce systemu Selec-Terrain Jeep oferuje układ Selec-Track, w którym możemy wybierać przełącznikiem tryb jazdy: track, sport, auto, snow lub tow. W tym ostatnim pierwszym trybie 70% momentu obrotowego kierowane jest na tylną oś, co ma służyć poprawie precyzji jazdy w łukach.


Zależnie od wersji, w Jeepie dysponujemy jednym z trzech systemów napędu na cztery koła. W systemie Quadra-Trac II (warianty Laredo i Limited), z dwustopniową skrzynką rozdzielczą, napęd na obie osie może być rozdzielany automatycznie (4WD High). Przyciskiem na desce rozdzielczej możemy włączyć podział momentu obrotowego w proporcji 50/50 między osiami przy równoczesnym uruchomieniu reduktora (4WD Low). W wersjach Overland i Summit producent seryjnie oferuje Quadra-Drive II z centralną skrzynką rozdzielczą oraz sterowanym elektronicznie zespołem sprzęgłowym, który umożliwia aktywny podział momentu obrotowego na obie osie pojazdu. W tych wariantach Jeep zastosował również zawieszenie pneumatyczne Quadra-Lift z możliwością regulacji wysokości prześwitu (w zakresie od 18 do 28 cm). Dla poprawienia sportowych możliwości w wersji SRT zastosowano system Quadra-Trac typu on-demand.
Podczas jazdy na asfalcie użyteczne mogą się okazać funkcje np. Eco Mode, dostępna z zawieszeniem pneumatycznym, która ma na celu obniżyć spalanie paliwa poprzez modyfikację ustawień skrzyni biegów i czułości na naciśnięcie pedału gazu. Na autostradzie przyda się adaptacyjny Cruise Control automatycznie wyhamowujący pojazd z ustawioną daną prędkością na tempomacie, w momencie zbyt szybkiego zbliżania się do auta poprzedzającego. Ciekawostką jest dostępny jedynie w wersji SRT system kontroli startu Launch Control znany dotąd głównie z wybranych aut sportowych. Optymalizuje on pracę układu napędowego w taki sposób, aby zapewnić jak najlepsze przyśpieszenie ze startu.

Overland bierze połowę
Grand Cherokee jest oferowany w pięciu wersjach wyposażeniowych: od podstawowej Laredo (dostępnej tylko z najsłabszym dieslem), poprzez Limited, Overland (ta cieszyła się dotąd w Polsce największą popularnością stanowiąc 50% sprzedaży), aż po topowe Summit i SRT. Ten ostatni, superszybki wariant stanowił dotąd ledwie 5% sprzedaży. Odmłodzony Grand Cherokee trafi do salonów w lipcu br. a jego ceny poznamy chwilę wcześniej. Nie powinny być one jednak wyższe od obecnego modelu o więcej niż kilka procent. Będą więc nadal bardzo atrakcyjne, porównując amerykańskiego SUV-a z rywalami o podobnych osiągach i funkcjonalności. Na przykład obecnie oferowany wariant Laredo (3.0 CRD/190 KM) przy cenie 215 300 zł jest 50 tys. zł tańszy niż porównywalny osiągami BMW X5 (3.0/245 KM). W innych wariantach różnice cenowe bywają jeszcze większe. I to właśnie one, poza rasowym stylem modeli marki Jeep i rozrostem sieci sprzedaży, wyjaśniają obecne sukcesy sprzedażowe Grand Cherokee w Polsce.

Kto testował: Przemysław Dobrosławski

Co: Jeep Grand Cherokee

Gdzie: Sycylia

Kiedy: 21.05.2013

Ile: 400 km

Rasowy wygląd, niższe ceny niż u konkurencji, nowa skrzynia automatyczna.

Kontrasty w jakości materiałów we wnętrzu, wysoka masa.

Przeczytaj również
Popularne