Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Trends

Fiat Panda - Na cztery łapy

Jeśli ktoś określiłby Pandę Climbing bulwarowym crossoverem, temu jeszcze dziś rzucamy rękawicę! To mała, ale dzielna i sprytna terenówka, która w wielu sytuacjach sprawdzi się znacznie lepiej niż osławiony Defender czy Gelenda.

Zainteresowanie terenowymi maluchami łatwo zrozumieć, gdy przyjdzie nam się przemieszczać po górzystych miasteczkach południowej Europy, tyleż malowniczych co równie często bardzo ciasnych, pełnych wąskich uliczek i ostrych zakrętów. W takich warunkach duży SUV czy większa terenówka poruszają się z gracją słonia w składzie porcelany. Czteronapędowe sprytne maluszki okazują się jedynym sensownym rozwiązaniem. Do dziś powszechnym widokiem w górskich częściach południowej Europy są Pandy 4x4 pierwszej generacji, Suzuki Samuraje i Jimny. W Polsce zainteresowanie takimi pojazdami jest minimalne, ograniczając się głównie do instytucji państwowych i prywatnych firm, np. geodezyjnych operujących w terenach górskich.
Już na pierwszy rzut oka Panda z napędem na cztery koła wygląda bojowo. W odróżnieniu od aut crossover, dodatkowe tworzywowe wstawki na bokach nadwozia i pod przednim i tylnym zderzakiem nie pełnią tylko roli estetycznej. Faktycznie mocno przydają się w terenie, zabezpieczając nadwozie przed uszkodzeniem. Wnętrze pojazdu jest prawie takie samo jak w zwykłej Pandzie. Urody dodaje mu nieco zielone tworzywo na desce rozdzielczej i tapicerka w tej samej tonacji. Na tle innych maluszków jest więc ono ponadprzeciętnie funkcjonalne i nieźle wykończone. Jedynie w zestawie zegarów cyfry prędkościomierza mogłyby być bardziej czytelne. Irytuje też nieustannie drżące podczas jazdy lusterko wsteczne.
Jazda terenową Pandą na co dzień nie jest uciążliwa i na dobrą sprawę większość kierowców nie zauważy różnicy ze zwykłym modelem, może poza większymi wychyleniami nadwozia w szybciej pokonywanych zakrętach. Wariant 4x4 oferowany jest tylko w jednej wersji silnikowej: z dieslem 1.3 Multijet II/75 KM. Motor ten sprawdza się doskonale. W trudniejszych warunkach przydaje się jego 190 Nm dostępnych już od 1500 obr./min. W dodatku okazuje się bardzo oszczędny w mieście, spalając nie więcej niż 6 l oleju napędowego na setkę, a w trasie ok. 4 l/100 km.
Panda Climbing najbardziej błyszczy w terenie. Napęd na tylną oś dołączany jest automatycznie. Pomocne w terenie mogą być elektroniczna blokada tylnego mechanizmu różnicowego i system przeciwdziałający buksowaniu kół, zwiększający moment obrotowy kół bardziej przyczepnych. Napęd na cztery koła z powyższymi elektronicznymi ulepszaczami, niewielka masa (1035 kg) i krótkie zwisy czynią małą Pandę bardzo użyteczną w terenie. Włoski maluch nie tak łatwo zapada się w grząskim gruncie czy kopnym piachu i może często swobodnie przejeżdżać na wierzchu kolein. Zjazd w koleiny nie musi być bolesny dzięki prześwitowi 20,7 cm (5 cm więcej niż w zwykłej Pandzie) i osłonie pod silnikiem. W dodatku wąskie nadwozie pozwala Fiatowi swobodniej przeciskać się przez leśne dukty lub wąskie górskie uliczki. Wspomniana niska masa w parze z dużym momentem obrotowym silnika sprawia, że autko ma duże możliwości uciągu, pozwalając na swobodne zatrzymanie na ostrych wzniesieniach i potem ponowne ruszenie. Wiele większych terenówek musi, niestety, zjechać ze wzniesienia i spróbować zdobyć je nabierając prędkości.
Panda z napędem na cztery koła nie jest tania – 60 700 zł – i to w promocji. Trudno jednak wskazać na horyzoncie konkurenta dla włoskiej konstrukcji, może poza 3-drzwiowym Suzuki Jimny oferowanym w cenie od 53 000 zł, ale jedynie z motorem benzynowym 1.3/85 KM. W standardzie Pandy Climbing znajdziemy felgi aluminiowe, klimatyzację, przednie i kurtynowe poduszki powietrzne, elektryczne szyby i lusterka przednie, ale ESP, reflektory przeciwmgielne i boczne poduszki wymagają dopłaty.

Kto testował: Przemysław Dobrosławski

Co: Fiat Panda Climbing 4x4

Gdzie: Warszawa

Kiedy: 27.04.2013

Ile: 400 km

Niezły komfort jazdy, funkcjonalna kabina, właściwości terenowe lepsze niż w wielu SUV-ach.

Wysoka cena, słabe wygłuszenie, męczące drżenie lusterka.

Przeczytaj również
Popularne