Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
MAN

DS4 Crossback - Kompakt a'la crossover

Voila! Oto pojawił się w segmencie premium kompakt o cechach crossovera rodem znad Sekwany. Model DS4 Crossback przykuwa uwagę oryginalnym wyglądem i stylem oraz rzadko spotykanym wyposażeniem w segmencie C.

DS4 pojawił się w ofercie Citroëna w 2011 roku. Jest on spokrewniony technicznie z wprowadzonym nieco wcześniej modelem C4, ale oferuje bardziej ekskluzywne wyposażenie i jeszcze ciekawszy wygląd. W połowie 2014 roku koncern PSA stworzył nową markę DS. Dotychczasowe modele DS z palety Citroëna w kolejnym roku poddano głównie wizualnym modyfikacjom. Na modelu DS4 pojawił się więc m.in. masywniejszy grill z logo DS w miejsce szewronu, nowe charakterystyczne dla marki DS reflektory oraz zderzaki. Równolegle wprowadzono do oferty nowy wariant DS4, czyli uterenowioną wersję Crossback. Według producenta ma być on najchętniej wybieraną wersją i stanowić ok. 65% udziału w łącznej sprzedaży.

Według badań importera rozpoznawalność marki DS wynosi w Polsce 1%, a rozpoznawalność wspomagana 25%. Przed firmą jest zatem jeszcze długa droga, by dotrzeć do świadomości kierowców. Mimo to plan sprzedażowy jest ambitny, czyli dostarczyć na polski rynek prawie 1000 DS-ów jeszcze w tym roku.

Kuszący wygląd
W zestawieniu z klasycznym hatchbackiem Crossback ma taką samą długość (428 cm) i szerokość (181 cm), ale jest jednocześnie 4 cm wyższy (154 cm), co zawdzięcza głównie 3 cm większemu prześwitowi.
Pod względem wizualnym uterenowiony model wyróżnia się dodatkowymi, np. czarnymi, nakładkami na nadkolach i progach, srebrzystymi relingami oraz czarnymi felgami, grillem i spojlerami. Crossback jako jedyny w gamie jest oferowany z nowym pomarańczowym lakierem metalizowanym. Za to klasycznego hatchbacka DS4 możemy zamówić z dwukolorowym nadwoziem wybierając jeden z czterech kolorów dachu. Biorąc pod uwagę liczbę kolorów w gamie, mamy więc 38 możliwości kombinacji.

Więcej multimediów
Wnętrze DS4 zmieniło się w niewielkim stopniu. DS4 nadal wyróżnia się w segmencie panoramiczną zachodzącą na dach przednią szybą, ze zsuwanymi z podsufitki roletami, na których zamontowano osłony przeciwsłoneczne. Tak jak wcześniej mamy możliwość podświetlania zegarów w klasycznym białym kolorze lub w różnych odcieniach niebieskiego. Na kierownicy pojawiło się logo DS, minimalnie zmniejszono liczbę przycisków na środkowej konsoli a poprzez 7-calowy ekran dotykowy możemy realizować większą liczbę funkcji. Nowością jest wyposażenie pojazdu w protokół CarPlay, dzięki czemu pojazd jest kompatybilny z urządzeniami iPhone. Mamy oczywiście możliwość wyświetlania aplikacji i danych z ekranu smartfona na dotykowym tablecie auta, a także np. redagowania wiadomości SMS za pomocą funkcji rozpoznania głosu. W ramach DS Connect Box w samochodzie mogą być dostępne cztery pakiety usług: Assistance (z systemem powiadamiania służb w razie wypadku), Monitoring (wirtualna książka przeglądów, dane i porady w zakresie eco drivingu), Mapping (lokalizacja pojazdu i zbieranie danych o wyjeździe i wjeździe do danej strefy) a także Tracking, czyli geolokalizacja, przydatna w momencie kradzieży.
Aby podkreślić elitarność pojazdu, producent oferuje szereg opcji niedostępnych lub rzadko spotykanych w autach segmentu C, np. obszycie skórą deski rozdzielczej i obić drzwi oraz rozbudowane funkcje masażu w fotelach. Wyróżnikiem in minus jest z kolei brak możliwości otwierania i uchylania okien w drugim rzędzie drzwi.

Do wyboru, do koloru
Podstawową jednostką napędową jest bardzo udany silnik PureTech 130, czyli 3-cylindrowa turbodoładowana jednostka o mocy 130 KM (230 Nm przy 1750 obr./min) współpracująca z ręczną skrzynią o sześciu przełożeniach. Nieco lepsze osiągi oferuje 1,6-litrowy motor THP 165 o mocy 165 KM (240 Nm przy 1400‒4000 obr./min), który jednak współpracuje ze skrzynią automatyczną EAT6 dostarczaną przez japońską firmę Aisin. Topowym benzyniakiem jest wariant THP 210, który z tej samej pojemności uzyskuje moc 211 KM (285 Nm przy 1750‒4000 obr./min) i przenosi moment obrotowy na przednie koła poprzez skrzynię mechaniczną. W ofercie DS4 nie zabrakło również szerokiej palety diesli, składającej się z jednostki 1.6 BlueHDi o mocy 120 KM (300 Nm), dostępnej zarówno ze skrzynią ręczną, jak i z automatem Aisin, oraz 2.0 BlueHDi oferowanej w wersjach o mocy 150 KM i momentem obrotowym 370 Nm (tylko ze skrzynią mechaniczną) i 180 KM z momentem obrotowym 400 Nm (tylko z automatem).

Świetny benzyniak
Jazdy testowe wykazały, że nawet zamówienie podstawowej wersji silnikowej jest rozsądnym wyborem. Silnik jest doskonale wyważony i wyciszony, nie wpada w nieprzyjemne wibracje oraz okazuje się bardzo elastyczny. Jego apetyt na paliwo również, jak na małego benzynowca, nie jest wygórowany, gdyż w cyklu mieszanym spalał on średnio 7,5 l/100 km. Na pochwałę zasługuje również zestrojenie zawieszenia, które okazało się komfortowe, mimo opon o niskim profilu i zamontowania 18-calowych felg aluminiowych. Nie w każdym wymiarze DS4 błyszczy. Koło kierownicy w tym modelu jest zdecydowanie za duże, układ kierowniczy nie jest zbyt precyzyjny, a zmiana przełożeń mogłaby odbywać się przyjemniej.

Kosztowny gadżet
Ceny DS4 zaczynają się od 87,9 tys. zł za wariant 1.2 PuteTech 130 KM. Crossback jest 6 tys. zł droższy dla każdej wersji silnikowej. Model ten jest oferowany tylko w jednej wersji Be Chic, w której wyposażeniu znajdziemy m.in. klimatyzację manualną, radio, tempomat i skórzaną kierownicę. Dopłaty wymaga np. 7-calowy ekran dotykowy, reflektory xenon-LED, bluetooth, skórzane wykończenie foteli, ale i deski rozdzielczej i obić drzwi. Na liście opcji (a najlepiej wyposażenia standardowego) przydałby się aktywny tempomat czy automatyczne światła drogowe.
Importer chciałby sprzedaż w tym roku ok. 950 wszystkich modeli DS, z czego 60% ma przypadać na model DS4. Modele DS będą oferowane w 8‒10 salonach w największych miastach Polski.

Kto testował: Przemysław Dobrosławski

Co: DS4 Crossback Be Chic 1.2 PureTech

Gdzie: Mikołajki

Kiedy: 10‒11.03.2016

Ile: 200 km

Efektowny wygląd, wysoki komfort resorowania, przytulne wnętrze, udany silnik 1.2, umiarkowane spalanie.  

Za duże koło kierownicy, nieprecyzyjny układ kierowniczy, dość wysokie ceny, brak możliwości uchylania i otwierania okien w drugim rzędzie drzwi.

Przeczytaj również
Popularne