Yaris w ITS - Test Toyota Yaris

Toyota Yaris, użytkowana w ramach Długodystansowego Testu Flotowego, została poddana skrupulatnej ocenie specjalistów z Instytutu Transportu Samochodowego. A oto opinia, jak zwykle fachowa i treściwa.

zastępca dyrektora ds. techniki i współpracy międzynarodowej

Samochodu używałem w pierwszej połowie lutego (2–8.02) przejeżdżając 470 km, z czego 120 km w mieście. Temperatura otoczenia cały czas była niższa niż -10C, a nawierzchnia drogi w większości sucha. Oceny dokonałem w odniesieniu do istotnych elementów. W skali 1–10 pkt mamy następujące wyniki:

Nadwozie pojazdu

Nowatorskie rozwiązania stylistyczne, jakość wykonania – oceniam jako więcej niż poprawne, zwłaszcza jakość wykończenia – 8 pkt;

Jakość wykończenia, ergonomia, stylistyka deski rozdzielczej, czytelność zegarów – odnotowuję przyjemne w dotyku plastiki i powrót do dobrze widocznego panelu wskaźników położonego za kołem kierownicy – 9 pkt;

wyposażenie standardowe, jakość zestawu audio, wydajność klimatyzacji, wyposażenie podnoszące komfort, wygoda fotela, czujniki parkowania, tempomat – w tej klasie dobrze, ogrzewanie wydajne, tempomat pozwala na bezpieczną jazdę z niedużym zużyciem paliwa (dalej nieco więcej o tym) – 8 pkt;

Pojemność bagażnika, funkcjonalność przestrzeni bagażowej, łatwość załadunku, łatwość dostępu do koła zapasowego – brak uwag, poza pozytywną możliwością zdalnego otworzenia tylnej klapy i sporą pojemnością bagażnika – 8 pkt;

Widoczność do przodu, na boki, widoczność w lusterkach bocznych, widoczność w lusterku wstecznym, wydajność wycieraczek i spryskiwaczy – bez większych zastrzeżeń, ciekawe rozwiązanie kinematyki ruchu pióra wycieraczki – 8 pkt;

Jakość świateł, możliwość regulacji pionowej, oświetlenie przeciwmgielne – brak specjalnych uwag – 8 pkt;

Zachowanie pojazdu

podczas jazd miejskich

Łatwość manewrowania, widoczność z miejsca kierowcy, łatwość parkowania, szerokość otwarcia drzwi, skuteczność wspomagania układu kierowniczego – dość zwrotny i wygodny w mieście – 8 pkt;

Systemy wpływające na bezpieczeństwo, liczba poduszek, system isofix, zabezpieczenie przestrzeni bagażowej – bez uwag, przyzwoity standard – 8 pkt;

Zachowanie pojazdu w długich trasach

Pozycja za kierownicą, system audio, hałas we wnętrzu pojazdu, spalanie w trasie, dynamika podczas wyprzedzania (60–100 km na IV biegu, 80–120 na V biegu), ergonomia wykończenia wnętrza (uchwyty na kubki, schowki, podłokietniki itp.) – nie zgadzam się z poglądem o zbyt małej mocy silnika do jazdy dynamicznej, świadomy kierowca nieźle sobie poradzi, jak będzie konsekwentnie redukował biegi w razie potrzeby przyspieszenia; podczas jazdy pozamiejskiej miałem okazję spróbować różnych prędkości jazdy i odnotować spalanie; mając na względzie ekonomię paliwa uważam jednak, że na trasie należy jechać po prostu w potoku samochodów – 8 pkt (o spalaniu za chwilę);

Elastyczność, kultura pracy (czy silnik jest głośny – zimny, ciepły), spalanie faktyczne i deklarowane przez producenta, precyzja działania skrzyni biegów, zestopniowanie przełożeń, przyspieszenia – pracę tego układu określam jako nadspodziewanie kulturalną, co jest niełatwe do osiągnięcia w 3-cylindrowym silniku; pamiętam jedną z pierwszych takich jednostek w pierwszej odmianie Daihatsu Charade z pierwszej połowy lat 80. i stwierdzam, że od tamtej pory wiele się poprawiło – 8 pkt;

Ocena pracy zawieszenia w różnych warunkach drogowych, przechyły boczne w szybkich zakrętach, tłumienie nierówności na kostce, nierównym asfalcie, zachowanie auta w koleinach, na luźnych nawierzchniach, trwałość elementów zawieszenia –bez zastrzeżeń, dobre trzymanie się drogi w różnych warunkach przyczepności i sprawnie, zdecydowanie reagujący VSC (daje się wyłączyć!) – 8 pkt;

Działanie zimnych/ciepłych hamulców, hamowanie na pusto i obciążonym samochodem, tendencja do nurkowania przodu auta, hamulec postojowy – bez uwag, działa bez zarzutu podczas różnych warunków hamowania – 8 pkt.

Teraz kilka uwag o zużyciu paliwa i wskaźniku tego zużycia na wyposażeniu samochodu. Przypominam, że wykonany przebieg to ok. 470 km, z czego ok. 120 km to jazda w mieście (w średnio gęstym ruchu w Warszawie), obciążenie samochodu podczas jazd nie przekraczało 2 osób (za to niemałych! = ok. 100 kg każda) – a temperatura otoczenia zawsze poniżej -100C. Zużycie średnie liczone na podstawie jednego tankowania do pełnego zbiornika na całym przebiegu wyniosło 5,98 dm3/100 km. Średnie zużycie paliwa liczone ze wskazań komputera pokładowego wyniosło 5,7 dm3/100 km, w tym podczas jazd w mieście od 6,8 do 7,4, a poza miastem (z odcinkami dróg S) od 5,5 do 6,6 dm3/100 km (z krótką próbą jazdy ostrej na torze wyścigowym Kielce – mała pętla, gdzie osiągnąłem dobrze powyżej 8 dm3/100 km).

Ten mały samochód tradycyjnie dla samochodów Toyoty cechuje się dobrą łatwością adaptacyjną, co definiujemy jako bardzo krótki okres przyzwyczajania się kierowcy do zaoferowanych zależności ergonomicznych. Ma przestronne wnętrze i przyjazne sterowanie. Zawieszenie i hamulce nie wymagają specjalnych uwag (czyli są dobre w klasie), podobnie jak i poziom zużycia paliwa. Mały i lekki silnik z pewnością przyczynia się do tego dobrego wyniku, a jak ktoś chce się pościgać, to w górnym zakresie obrotów oferuje nadspodziewanie sensowną dynamikę (trzeba tylko się nie lenić i sprawnie operować dźwignią zmiany biegów), ale już wiemy, że w rozważnej, zgodnej z przepisami jeździe nie potrzebujemy superdynamiki. Uważam, że jest jednak nieco zbyt drogi w ocenianej wersji.