Bardziej trendy - Peugeot 308

27 stycznia 2011

Peugeot_308_02 Po czterech latach obecności na rynku, kompaktowy lew został poddany kuracji odmładzającej. Jednak aby sprostać coraz bardziej wymagającym rywalom, samo przypudrowanie nadwozia nie wystarczyło. Dlatego też odmieniona trzystaósemka, oprócz nowych wersji silnikowych, może się pochwalić jednym z lepiej dopracowanych systemów start-stop na rynku.

Przed zmodernizowaną trzystaósemką niezwykle trudne zadanie. Ledwie zakorzeniły się na rynku nowe generacje Astry i Golfa, a już do sprzedaży trafiły najnowsze modele Forda Focusa oraz Citroëna C4. Wyraźny spadek zainteresowania modelem 308 potwierdzają liczby. Jego sprzedaż skurczyła się w zeszłym roku o 21% na rynku europejskim w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Mimo to Peugeot nie narzeka, ponieważ w dużej mierze jest to wynik wzmożonego zainteresowania klientów crossoverem 3008. W zeszłym roku sprzedano w Europie prawie 166 tys. Peugeotów 308, dzięki czemu znalazł się on na siódmym miejscu wśród najchętniej kupowanych kompaktów w Europie, tuż za Škodą Octavią, a przed Hyundaiem i30 oraz Kią cee'd.

Klasyka

Aby zwiększyć zainteresowanie modelem, Peugeot sięgnął po klasyczny zestaw rozwiązań stosowanych przy faceliftingach. Zmieniono więc kształty przednich lamp i zderzaków i, zgodnie z obecnymi trendami, dodano światła dzienne i pozycyjne LED (dostępne od wersji Active). Obecnie sylwetka trzystaósemki jest bardziej stonowana. Producent odszedł od agresywnej linii przodu z potężną osłoną chłodnicy, przypominającą nieszczery uśmiech. W ofercie znalazły się trzy nowe lakiery, nowe wzory felg oraz atrakcyjniejsze wzory tapicerki. Model 308 będzie oferowany z jedną z czterech jednostek benzynowych o mocach 98–200 KM i czterech wysokoprężnych HDi i e-HDi o mocach 92-163 KM. Napęd na koła, zależnie od wersji, może być przekazywany poprzez 5- i 6-biegowe przekładnie manualne lub skrzynię automatyczną. Nowością w ofercie jest najmocniejszy 200-konny wariant benzynowy, który dostępny będzie w usportowionej wersji GTI (cena od 92 400 zł). Najciekawszą nowością w trzystaósemce jest silnik 1.6 e-HDi przeniesiony wprost z Citroëna C4. Jest on wyposażony w system start-stop oraz specjalny alternator o mocy 2,2 kW, który służy odzyskiwaniu energii podczas hamowania (w koncernie PSA technologia ta nazywana jest mikrohybrydową).

Gromadzona energia używana

Nie ma wyjścia, jeżeli chce się walczyć w najpopularniejszym w Europie segmencie, trzeba się liczyć z mocną konkurencją, ale nawet niewielki fragment tego tortu może być bardzo smakowity. Bardziej trendy jest następnie przy rozruchu silnika. Dzięki tym rozwiązaniom, producentowi udało się uzyskać o ok. 15% niższe spalanie w stosunku do tradycyjnej wersji i emisję CO2 na poziomie 98 g/km. Silnik e-HDi możemy zamówić już w najtańszej wersji wyposażeniowej Access.

Start-stop

Już po pierwszych kilometrach za kółkiem trzystaósemki e-HDi możemy powiedzieć, że Peugeot oferuje jeden z doskonalszych systemów start-stop na rynku pod względem komfortu użytkowania. Działa on szybko (o 40% szybciej niż systemy korzystające tylko z rozrusznika) i nie powoduje utraty wspomagania kierownicy po wyłączeniu silnika przez system. To istotne, ponieważ w Peugeocie, gdy wrzucimy bieg na luz, motor wyłącza się już od prędkości 20 km/h w wersji z manualną przekładnią (lub przy 8 km/h z automatem). U większości konkurentów silnik jest unieruchamiany dopiero po zatrzymaniu auta. Trwałość alternatora obliczono na co najmniej 600 tysięcy rozruchów jednostki napędowej. Prawdopodobnie wersje z silnikiem 1.6 e-HDi/112 KM, na równi z motorem 1.6 HDi/92 KM, będą najchętniej wybierane przez firmy. Najtańszy kompaktowy Peugeot w wersji Access to wydatek 58 400 zł (wariant benzynowy 1,4 VTI/98 KM). Model z silnikiem e-HDI kosztuje od 73 100 zł, czyli niemal tyle samo co Opel Astra1.7 CDTI/110 KM, ale pozbawiony systemu start-stop. Citroën C4 Attraction z tym samym co Peugeot motorem kosztuje co prawda 3 tys. zł mniej, ale jest również gorzej wyposażony. W standardzie najtańszej trzystaósemki znajdziemy większość wyposażenia niezbędnego w służbowych autach, a więc m.in. poduszki czołowe i boczne (ale bez kurtyn), ESP i ASR, reflektory przeciwmgielne, klimatyzację manualną czy radio CD z MP3. W droższych wersjach dostaniemy wejście USB dostępne razem z zestawem głośnomówiącym Bluetooth, felgi aluminiowe czy nawigację satelitarną z mapą Europy na karcie SD, której obraz jest wyświetlany na chowanym monitorze LCD o przekątnej 7". Dla wybrednych Peugeot oferuje np. szklany dach panoramiczny oraz Jukebox z twardym dyskiem (10 GB) i odtwarzaczem DVD. Zmodernizowana trzystaósemka będzie do kupienia w polskich salonach już w czerwcu.