Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Konkurs

Najmniejszy SUV Forda

Modele Forda, zaliczane do segmentu SUV, a mianowicie Kuga i Edge, uzupełnione zostały nowym pojazdem noszącym nazwę EcoSport. To najmniejszy SUV tej marki, z którego pojawieniem się polskie przedstawicielstwo Forda wiąże nadzieje handlowe.

Nowy EcoSport na polskim rynku ma aż 27 konkurentów i trudno się temu dziwić, skoro segment SUV-ów jest najszybciej rozwijającym się w Europie i już w 2016 r. pojazdy tego segmentu stanowiły ponad jedną czwartą całkowitej sprzedaży nowych samochodów osobowych, a u Forda ich sprzedaż wzrosła nawet o 30%. Przewiduje się, że do 2020 r. udział tego rodzaju pojazdów na europejskim rynku osiągnie 34%.

Ford w gamie wytwarzanych pojazdów miał już wcześniej model EcoSport, który w 2014 r. wprowadził na europejskie rynki. Na nasz kontynent przywoził go z fabryki zlokalizowanej w Indiach i sprzedał 166 tys. egzemplarzy. Sukces handlowy i jednocześnie zbyt duża odległość od odbiorcy sprawiły, że produkcję najnowszego wydania EcoSporta zlokalizowano w Europie – rumuńskiej miejscowości Craiova. W fabrykę zainwestowano ponad 1 mld euro. Tu był wytwarzany Ford B-Max, a na potrzeby uruchomienia produkcji modelu EcoSport poczyniono dodatkowe inwestycje warte 200 mln euro. Właśnie z tej fabryki od wczesnej wiosny br. trafia pojazd na polski rynek.

Niewielki samochód z estetycznym nadwoziem

EcoSport zbudowany został z wykorzystaniem platformy nośnej pochodzącej od Forda Fiesty szóstej generacji, a więc samochodu należącego do segmentu B. Ma długość całkowitą niewiele przekraczającą 4 metry i architekturę nadwozia nawiązującą do gamy fordowskich modeli, przy jednoczesnym podkreśleniu przynależności do grona uterenowionych pojazdów osobowych. Po ostatniej modernizacji nabrał – jak to się chętnie określa – atletycznego wyglądu, z wyżej niż w klasycznych osobowych Fordach poprowadzoną górną linią pokrywy komory silnika i nawet lekko wypukłą. Charakterystyczny dla Fordów jest trapezoidalny kształt atrapy chłodnicy, ale nieco większy niż w innych modelach tej marki. Bojowo wyglądają cztery przednie lampy. Wypukłe przetłoczenia nadkoli również nadają pojazdowi stosowny wygląd. Cała bryła nadwozia sprawia korzystne wrażenie.

Producent chwali się, że oferuje samochód w 12 kolorach nadwozia i jeszcze do tego z możliwością personalizacji wyglądu tego nadwozia dzięki zróżnicowanym kolorom dachu obejmującym też słupki drzwiowe, górne obramowania bocznych szyb, tylny spoiler oraz obudowy lusterek zewnętrznych.

Wnętrze nadwozia

Dostosowano je do wyglądu zewnętrznego, jest eleganckie. Poszycie wewnętrzne wykonano z dobrej jakości, estetycznie wyglądających i miękkich w dotyku materiałów. Dodać warto w dobranym kolorze. Tablicę rozdzielczą zaprojektowano stosując z umiarem liczbę włączników i przełączników, a zestaw wskaźników jest czytelny i wyświetlane są przydatne informacje dla kierowcy. Poza tym centralnie wbudowano (w osi środkowej tablicy rozdzielczej) wyświetlacz wielofunkcyjny. Ciekawostką jest możliwość wyboru z siedmiu dostępnych barw oświetlenia wnętrza.

W porównaniu z poprzednim wydaniem EcoSporta, nowe są przednie fotele dobrze ukształtowane, a ten kierowcy oprócz wzdłużnej ma regulację wysokości. Wystarczająca jest ilość miejsca dla pasażerów siedzących z tyłu, a kanapa tylna z dzielonym 60:40 i składanym oparciem czyni samochód uniwersalnym. Po złożeniu dwóch części oparcia kanapy podstawową przestrzeń bagażową 356 dm3 (mierzoną do dolnej podłogi bagażnika) zwiększymy do 1238 dm3.

Są dwie podłogi bagażnika, ta górna tworzy równą płaszczyznę ze złożonym oparciem. Jej szkielet typu plaster miodu jest bardzo sztywny i może przenosić obciążenie nawet 300 kg.

Dostęp do przestrzeni bagażowej jest wygodny przez duży otwór drzwiowy w ścianie tylnej nadwozia, odsłaniany po otwarciu drzwi… na lewą stronę. To już rzadko stosowane rozwiązanie w samochodach, zazwyczaj bowiem tam umieszczone drzwi otwierane są do góry. I jeszcze ciekawostka – klamka do tych drzwi, a raczej przycisk uwalniający zamek, znajduje się w kloszu prawej tylnej lampy. Poza tym, w tych drzwiach – od strony wewnętrznej – jest wgłębienie na koło zapasowe.

Wyposażenie pojazdu
Są cztery poziomy (wersje) wyposażenia: Trend, NAVI Editio, Titanium i ST-Line, czyli wersja usportowiona wcześniej spotykana w innych fordowskich modelach. Wyróżnia się dodatkowymi akcentami zewnętrznymi i wnętrza nadwozia, a także silnikami o większych osiągach oraz sportową charakterystyką zawieszenia kół.

Nawet w podstawowym poziomie wyposażenia Trend otrzymujemy wiele rozwiązań z zakresu bezpieczeństwa biernego i wspomagającego jazdę kierowcy. Wśród nich m.in.: poduszki powietrzne przednie czołowe i boczne, kolanowa dla kierowcy oraz boczne kurtyny chroniące osoby jadące na przednich i tylnych miejscach. Jazdę kierowcy wspomagają systemy: przeciwblokujący hamulce (ABS), rozdziału siły hamowania (EBD), wspomagania nagłego hamowania (EBA), stabilizacji toru jazdy (ESC), ułatwiający ruszanie na wzniesieniach (HSA), oraz dobre oświetlenie zewnętrzne, które w wyższych poziomach wyposażenia włączane jest automatycznie wykorzystując czujnik zmierzchu. Można też dokupić (za 1560 zł) Blind Spot Information (BLIS) z Cross Traffic Alert (CTA), system monitorowania martwego pola widzenia, ostrzegania za pomocą lampek wbudowanych w lusterkach zewnętrznych o nadjeżdżających pojazdach z lewej lub prawej strony (zasięg 40 m) oraz manewru cofania. W wyższych poziomach wyposażenia jest wiele urządzeń i systemów, a wśród nich sygnalizujący (dźwiękowo) wyjście kierowcy z pojazdu przy pracującym silniku.

Miłośnicy multimediów znajdą tu wiele systemów uprzyjemniających jazdę, w tym rozbudowany system komunikacji i rozrywki Sync 3 kompatybilny z Apple CarPlay oraz Android Aut.

Układ napędowy i jezdny

Do wyboru jest silnik benzynowy EcoBoost 1.0 z turbodoładowaniem, 3-cylindrowy o pojemności skokowej 998 cm3, występujący w dwóch zakresach mocy i momentu obrotowego – 92 kW (125 KM)/170 Nm oraz 103 kW (140 KM)/180 Nm, a także jednostka wysokoprężna TDCi 1.5 też z turbodoładowaniem ale 4-cylindrowa o pojemności skokowej 1499 cm3 i mocy 73,5 kW (100 KM) oraz momencie obrotowym 215 Nm.

Silnik benzynowy o mocy 125 KM może być kompletowany ze skrzynią biegów mechaniczną lub automatyczną, pozostałe silniki ze skrzynią mechaniczną. Oba rodzaje skrzyń mają po 6 przełożeń do jazdy w przód i oczywiście przełożenie biegu wstecznego. Napęd przenoszony jest na przednie koła jezdne.

Zawieszenie kół przednich jest klasyczne, z udziałem zwrotnic kolumnowych typu McPherson, ale z przesunięciem osi amortyzatora gazowego względem osi sprężyny. W tylnym zawieszeniu natomiast zastosowano poprzeczną belkę podatną na skręcanie połączoną ze wzdłużnymi wahaczami oraz sprężyny śrubowe i amortyzatory teleskopowe. Do wyboru są obręcze kół: stalowe z ogumieniem 205/60 R16 albo ze stopów lekkich z ogumieniem 205/60 R16, 205/50 R17 i 2015/45 R18.

Według zapowiedzi przedstawicieli producenta od połowy 2018 r. do napędu samochodu będzie oferowana nowoczesna jednostka 1,5-litrowa z zapłonem samoczynnym, rozwijająca moc 92 kW (125 KM) i moment obrotowy 300 Nm. Zestawiana z mechaniczną 6-biegową przekładnią i przenosząca napęd na obie osie jezdne samochodu.

Nakład 4x4 będzie spokrewniony ze stosowanym w modelu Kuga, a więc z udziałem sprzęgła wielopłytkowego pracującego w oleju. W przypadku utraty przyczepności – poślizgu kół przednich – napęd przekazywany jest na tylne koła, nawet w proporcji 50:50 przód/tył. W samochodzie z napędem 4x4 będzie inne zawieszenie tylnych kół, za pomocą układu wielowahaczowego.

Wrażenia z jazdy

Na podstawie krótkich jazd zapoznawczych można ocenić bardzo subiektywnie właściwości ruchowe pojazdu. Przede wszystkim spełnia on założenia konstrukcyjne i jest zaliczany do segmentu samochodów osobowo-terenowych. Ta terenowość co prawda (na razie) nie wynika z napędu na dwie osie jezdne, ale z pozostałych rozwiązań. Jazdę po nieutwardzonym, nierównym podłożu ułatwiają duży prześwit 190 mm oraz duże kąty natarcia i zejścia.

Kierowca siedzi wysoko, ma świetną widoczność przez szyby i w dużych lusterkach zewnętrznych. Urządzenia sterowania działają precyzyjnie choć automatyczna skrzynia biegów reaguje dopiero po mocniejszym naciśnięciu pedału przyspiesznika. Dość dużej średnicy kołem kierownicy steruje się łatwo, gdyż dobrze działa elektryczne wspomaganie przekładni, średnica skrętu 10,6 m w połączeniu z niewielkimi wymiarami zewnętrznymi pojazdu, czyni go zwrotnym i łatwo nim manewrować.
Pojazd na równym, utwardzonym podłożu wykazuje się dynamiką. Podczas rozpędzania i jazdy z prędkością większą niż około 110 km/h słychać charakterystyczną pracę 3-cylindrowego silnika.
Podawane przez producenta zużycie paliwa mierzone według europejskich norm jest zaniżone, w warunkach eksploatacyjnych wynosi ono średnio nieco ponad 8 l/100 km, a w ruchu miejskim 8,6 l/100 km.

 

Kto testował: Zdzisław Podbielski

Co: Ford EcoSport 1.0 EcoBoost 125 KM Titanium

Gdzie: Warszawa i okolice

Kiedy: 12–14.03.2018

Ile: 140 km

Wystrój wnętrza nadwozia, działanie urządzeń sterowania, manewrowanie pojazdem, wyposażenie Titanium, dostęp do osprzętu silnika.

 Mocowanie maty głuszącej pokrywy silnika, mocowanie półki osłonowej bagażnika, zużycie paliwa.

Przeczytaj również
Popularne