Bezszelestna cytryna - Citroën e-C4 Shine

Trzecia generacja Citroëna C4 jest zarazem pierwszą dostępną również z napędem elektrycznym. Czy ten bezemisyjny kompakt ma sens?

Pierwsza generacja kompaktowego modelu C4 pojawiła się na rynku w 2004 roku. Produkcję drugiej generacji zakończono w Europie w roku 2017. Przez trzy lata rolę kompaktowego modelu Citroëna nieco na siłę pełnił w Europie C4 Cactus. W gamie nowego modelu nie zabrakło benzynowych i dieslowskich jednostek napędowych, ale wisienką na torcie jest wariant elektryczny noszący dodatkowe oznaczenie e-C4.

Samochód ma ciekawą terenowo-rekreacyjną stylistykę, ale poza dodatkowymi niebieskimi detalami na nadwoziu oraz oznaczeniami e-C4 jest on właściwie nie do odróżnienia od wersji spalinowych. Wnętrze ma bardziej stonowany styl niż nadwozie. Wyróżnikiem modelu C4 są duże i wygodne fotele. Jest tu przytulnie, mimo wszechobecnych szarych tworzyw, i bardziej ergonomicznie niż w innych modelach koncernu PSA. Koncern PSA powoli przestaje upychać obsługę wszystkiego,, co się da, w tablecie na środkowej konsoli. Powróciła klasyczna obsługa systemu klimatyzacji z użyciem pokręteł. Pomyślano o praktycznym miejscu na ładowarkę indukcyjną oraz montażu różnych typów wejść USB. Ciekawostką jest obecność specjalnej szuflady przed pasażerem, w której możemy schować tablet. Po jej wysunięciu możemy tablet wygodnie na niej osadzić.
Do napędu modelu e-C4 służy doskonale znany silnik elektrycznyo mocy 100 kW (136 KM), który pozyskuje energię z zestawu litowo-jonowych akumulatorów trakcyjnych o pojemności 45 kWh netto. Jednostka ta i zestaw baterii są wykorzystywane praktycznie we wszystkich osobowych modelach elektrycznych PSA. O ile w modelach segmentu B ten zestaw sprawdza się znakomicie, to w modelu kompaktowym jest już tylko akceptowalnym minimum. Model e-C4 ma 436 cm długości i jest ok. 100 kg cięższy niż np. Peugeot e-208 z tym samym silnikiem i akumulatorami. Z kierowcą waży już ponad 1600 kg. Model e-C4 oferuje niezłe, ale nie wybitne przyśpieszenia jak na model elektryczny. Samochód zestrojono komfortowo (zasługa amortyzatorów z progresywnymi ogranicznikami hydraulicznymi PHC), a biorąc pod uwagę mocno wspomagany układ kierowniczy, elektryk Citroëna jest predysponowany raczej do spokojnej jazdy. Na tle segmentu Citroën wyróżnia się głównie uniwersalnością i komfortem podroży. Konkurencję dla tego modelu stanowią np. Nissan Leaf, Hyundai Ioniq Electric oraz Volkswagen ID.3. Elektryczny wariant e-C4 kosztuje od 136,4 tys. zł, czyli więcej niż podstawowy Leaf i Volkswagen ID.3. Ten ostatni jest konstrukcją ciekawszą i pozwalającą wyraźniej poczuć zalety i nowoczesność aut elektrycznych.

Monotonię szarych tworzyw nieco rozbijają niebieskie wstawki i kolorowe ekrany. Citroën ponownie wraca do fizycznych pokręteł. I chwała mu za to.