Nowinki motoryzacyjne na CES 2019
Na największych na świecie targach elektroniki oraz nowych technologii nie mogło zabraknąć akcentów motoryzacyjnych. Podobnie jak w ostatnich latach, znów dominował temat pojazdów autonomicznych, ale pojawiło się też kilka innych interesujących rozwiązań. Oto wybór najciekawszych naszym zdaniem nowinek, które pokazano na targach w Las Vegas.
Prezentowanie rozwiązań dla branży motoryzacyjnej na targach elektronicznych od dawna już nikogo nie dziwi. Lata temu amerykański Consumer Electronic Show był znany przede wszystkim z objawiania światu nowych standardów zapisów danych (np. CD, DVD, Blu-ray), prototypów komputerów (np. Commodore 64, Atari ST, Amiga) czy konsol gier wideo (np. Xbox). Obecnie rozwiązania IT są jednak wszechobecne i dynamicznie zmieniają charakter wszystkich branż. Również przyszłość transportu jest ściśle uzależniona od rozwoju nowoczesnych technologii, dlatego takie wydarzenie jak CES to doskonała okazja do pokazywania innowacji związanych z motoryzacją.
Samochody autonomiczne w chmurze
Firma LG zapowiedziała, że wykorzysta chmurę Azure, technologie sztucznej inteligencji firmy Microsoft oraz własne oprogramowanie do rozwoju sterowania samochodami autonomicznymi. Współpraca ma na celu przyspieszenie transformacji dotychczasowej platformy motoryzacyjnej LG. Wiedza i doświadczenie Microsoft w dziedzinie sztucznej inteligencji mają zostać wykorzystane przez Koreańczyków w systemach wspomagania kierowcy ADAS (Advanced Driver Assistance System), kamerach monitorowania stanu kierowcy DSM (Driver-Status Monitoring Camera) oraz wielofunkcyjnych kamerach przednich. Dzięki usłudze Azure Data Box dane rejestrowane w czasie jazdy będą mogły być automatycznie wczytywane w celu utworzenia biblioteki pomagającej w doskonaleniu oprogramowania sterującego jazdą autonomiczną.
Ponadto LG planuje zbudować innowacyjne, cyfrowe poligony badawcze oparte na najnowocześniejszych technologiach. Superkomputer współpracujący z technologią Microsoft Azure pozwoli na znaczne skrócenie czasu potrzebnego na uczenie się i ewolucję oprogramowania LG sterującego jazdą autonomiczną. Dzięki Azure czas potrzebny systemom autonomicznej jazdy na uczenie się ulic oraz schematów ruchu drogowego skróci się z ponad jednej doby do zaledwie kilku minut. Za pomocą Azure oprogramowanie sterujące autonomiczną jazdą może też łatwiej uczyć się różnych zachowań kierowców, a także rozpoznawać pieszych i odróżniać ich od innych obiektów.
Oprócz uczenia oprogramowania sterującego autonomiczną jazdą, technologia Azure zapewnia dostęp do wirtualnego asystenta głosowego. Samochodowy system info rozrywki LG, współpracując z Azure, ma pozwolić na łatwe i szybkie sprawdzanie informacji o ruchu drogowym, wyszukiwanie restauracji, włączanie odtwarzania ulubionych utworów itp. – Oczekujemy, że dzięki połączeniu infrastruktury zapewnianej przez chmurę Microsoft oraz szybko rozwijającego się działu podzespołów motoryzacyjnych firmy LG przyspieszy cała branża pojazdów autonomicznych. Jesteśmy przekonani, że połączenie technologii firm Microsoft i LG zaowocuje ustanowieniem nowego standardu w dziedzinie sztucznej inteligencji stosowanej w autonomicznych samochodach – mówił podczas targów CES 2019 Kim Jin-yong, prezes działu LG Vehicle Component Solutions.
Komfort jazdy dzięki AI
Kia zaprezentowała natomiast R.E.A.D., czyli oparty na sztucznej inteligencji (AI) i działający w czasie rzeczywistym adaptacyjny system jazdy (Real-time Emotion Adaptive Driving). Automatycznie dostosowuje on wnętrze pojazdu tak, by pozytywnie oddziaływać na każdy z pięciu zmysłów użytkownika, starając się odczytać jego stan emocjonalny za pomocą rozmaitych czujników. Te ostatnie monitorują między innymi wyraz twarzy, tętno i aktywność.
Dzięki sztucznej inteligencji system będzie uczył się zachowań i preferencji użytkowników. Z każdą kolejną podróżą powinien więc lepiej dostosowywać się do ich stanu emocjonalnego. Zmieniać będą się warunki oświetleniowe, wypuszczane będą zapachy, a do tego odtwarzana będzie odpowiednia muzyka. Użytkownicy nie tylko ją usłyszą, ale też poczują, dzięki wibracyjnym fotelom. Optymalizujący i personalizujący wnętrze kabiny pojazdu system R.E.A.D. został opracowany we współpracy z grupą MIT Media Lab’s Affective Computing. Powstał on z myślą o autonomicznych samochodach przyszłości, które prowadzą się same, pozwalając użytkownikom oddawać się relaksowi, pracy lub rozrywce.
Podobne rozwiązanie umilające podróż z wykorzystaniem sztucznej inteligencji można znaleźć w zaprezentowanym na targach koncepcyjnym Hyundaiu. Innym ciekawym rozwiązaniem Koreańczyków są wielkie ekrany zamiast szyb. Zdaniem projektantów z Hyundai Mobis, kierowcy i pasażerowie przestaną zwracać uwagę na drogę i otoczenie, dlatego też zastosowanie ekranów na szybach będzie lepszym rozwiązaniem i zapewni więcej przyjemności niż podziwianie nudnych widoków.
Szybkie ładowanie baterii
Okazuje się, że ładowanie samochodów elektrycznych może być niemal tak szybkie, jak tankowanie pojazdów napędzanych gazem. W ciągu 5 minut można naładować 50%, a w 10 – już 80% baterii auta. Tak przynajmniej twierdzą przedstawiciele firmy GBatteries, której dokonania również były pokazywane na targach CES. Zaprezentowana przez nich nowoczesna technologia sprawia, że bateria pozostaje tak samo żywotna, nie zużywa się, może więc być używana znacznie dłużej. Technologia jest nakładana na ładowarkę, algorytm optymalizuje proces ładowania, bateria w żaden sposób nie jest zaś modyfikowana. – Naszym celem jest naładowanie baterii samochodu elektrycznego szybciej, niż obecnie trwa tankowanie auta z tradycyjnym napędem – powiedział agencji informacyjnej Newseria Seran Thirugnanam z firmy GBatteries.
Obecnie akumulatory w wysokiej klasy samochodach Tesli, aby naładować do 80% pojemności, potrzebują 40 minut. Aktywny system zarządzania baterią ActiveBMS opracowany przez GBatteries redukuje ten proces do 10 minut i – co ważne – bez znaczącego skrócenia żywotności baterii. Technologia może sprawić, że już wkrótce pojazdy elektryczne będą tak samo wygodne w użytkowaniu, jak te napędzane gazem czy tradycyjnym paliwem. Docelowo ładowanie baterii ma trwać tyle, co zwykłe tankowanie gazem, a przy tym wystarczać na przejechanie kilkuset kilometrów. Obecnie to właśnie krótka żywotność baterii i bardzo długi czas ładowania stanowią przeszkodę w szybszym rozwoju elektromobilności. W przypadku Tesli, modelu S, czas ładowania baterii wynosi aż 8,5 godziny ładowarką o mocy 10 kW, lub 4 godziny dwukrotnie mocniejszą ładowarką.
Jazda z procesorem graficznym
Z kolei firma Nvidia podczas targów CES 2019 zaprezentowała nowy system do autonomicznej jazdy, wspierany przez procesory graficzne GPU ze sztuczną inteligencją. Najważniejszym elementem systemu inteligentnego od Nvidii jest centrum przetwarzania danych wykorzystujące karty graficzne firmy, w którym algorytmy uczą się poruszania na drodze. Te same układy graficzne wykorzystuje się w samym samochodzie, a następnie wykorzystuje głębokie sieci neuronowe do sterowania pojazdem. Tak zaprojektowana sztuczna inteligencja sprawdza się w roli systemu wsparcia kierowcy. Ułatwia utrzymanie samochodu na właściwym pasie czy zachowanie odległości od innych uczestników ruchu drogowego.
Nad stworzeniem podobnej platformy ułatwiającej kontrolowanie inteligentnego samochodu pracuje firma Baidu. Firma poinformowała podczas targów CES o wprowadzeniu do dystrybucji otwartego oprogramowania dla inteligentnych samochodów, Apollo Enterprise.
Rozwiązaniem jest ponoć zainteresowanych już 130 firm z całego świata, które planują wykorzystać je do produkcji systemów automatycznego parkowania, samochodowych asystentów głosowych czy autonomicznych minibusów.
Logistyka nowej generacji
Z punktu widzenia branży flotowej niezwykle ciekawy wydaje się koncept Continentala. Firma chce stworzyć miejski system logistyczny nowej generacji. Jego atrybutem mają być autonomiczne pojazdy CUbE i zaawansowane roboty ANY-mal, które będą dostarczały przesyłki. Firmy zapewniają, że bezpieczeństwo i jakość takich usług ma zostać wzniesiona na zupełnie nowy poziom.
Wyeliminowanie kurierów i zastąpienie ich robotami to pomysł, który wiąże się z utratą pracy przez bardzo wielu ludzi, ale wiele firm już teraz dostrzega w takiej koncepcji szansę na spore oszczędności
Szanowni Państwo,