W firmach też jest sezonowość

22 grudnia 2014

Łukasz Żurek objął stanowisko prezesa Zarządu Eurorent Sp. z o.o. w firmie Sixt Rent a Car Polska. Rozmawiamy z nim o czekających jego i firmę wyzwaniach, o tym czym różni się wynajem krótko, od długoterminowego i o tym, czy w branży wynajmu dla firm występuje sezonowość.

Łukasz Żurek
prezes Zarządu Eurorent Sp. z o.o. Łukasz Żurek, dotychczasowy członek zarządu i dyrektor zarządzający ds. leasingu w Sixt Rent a Car Polska, decyzją Zgromadzenia Wspólników z dnia 20.10.2014 r. został mianowany prezesem Zarządu Eurorent Sp. z o.o. Piastujący dotychczas tę funkcję Paweł Reczyński z dniem 7.10.2014 z przyczyn osobistych zrezygnował z pełnienia powyższej funkcji.
Łukasz Żurek przed związaniem się z Sixt Polska pełnił funkcję dyrektora handlowego w ALD Automotive Polska, z którym związany był od 2003 roku. Zajmował się, między innymi, nadzorem nad całością działalności handlowej firmy, w tym jej strategią, zarządzaniem zespołem sprzedażowym oraz programami sprzedaży pośredniej dla partnerów takich jak Ford, Renault czy Grupa PSA.

W latach 2000–2003 współpracował z Multifleet Partners, gdzie pełnił funkcję prezesa zarządu. W tym czasie zbudował jedną z większych firm CFM na polskim rynku, bez kapitału zagranicznego czy też bankowego. Jest absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego na Wydziale Zarządzania.
W ubiegłym roku objął funkcję dyrektora zarządzającego ds. leasingu w Sixt Rent a Car Polska. Odpowiadał za całościowy nadzór nad działem leasingu, rozwój produktu car fleet management, budowę wydajnych i przyjaznych klientowi struktur wewnętrznych, a także opracowanie strategii dotyczącej standardów obsługi.

Tomasz Siwiński: Panie Łukaszu, gratulować awansu, czy współczuć większej liczby obowiązków? Łukasz Żurek: Objęcie takiego stanowiska to zawsze powinien być powód do zadowolenia. To dowód na zaufanie Rady Nadzorczej i współpracowników. Oczywiście, objęcie tej funkcji łączy się także z ogromną odpowiedzialnością, ale ja traktuję to jako wyzwanie, a nie przytłaczający obowiązek. Odpowiedź jest zatem jedna – zdecydowanie gratulować awansu i nowych, ciekawych wyzwań, które przede mną stoją.

Pracował Pan w firmie wynajmu długoterminowego, obecnie krótkoterminowego. Więcej jest podobieństw czy różnic?
Działalność w tych sektorach ma naturalnie swoje specyficzne uwarunkowania, ale podobieństw jest bardzo wiele. Sixt Rent a Car Polska w swojej ofercie ma zarówno krótki, jak i długi najem. Należy pamiętać, że obie te formy są typową usługą dla klienta, a co za tym idzie, rządzą się podobnymi prawami. Relacje muszą opierać się na wzajemnym zaufaniu, a my w każdym przypadku dostarczamy produkt najwyższej jakości, zapewniając kompleksową i dostosowaną do potrzeb każdego klienta obsługę.
Co do różnic, to wynikają one przede wszystkim z odmiennego podejścia do najmu krótkiego i długiego przez korzystających. W pierwszym przypadku mamy do czynienia z częstymi zmianami samochodów, bo klient może wybrać sobie auto w zależności od swoich aktualnych potrzeb, nastroju czy pory roku. W drugim przypadku mówimy już o pojazdach traktowanych jako auta biznesowe. Zwykle są zwymiarowane przez firmę dla swoich pracowników wg ścisłych kryteriów i wewnętrznych regulacji. Tu trudno mówić o emocjach związanych z wyborem, ale absolutnie nie o nie wówczas chodzi. Wynajmowane na długi okres pojazdy muszą być m.in. efektywne kosztowo i eksploatacyjnie, spełniać konkretne potrzeby firmy i jej pracowników.

Kończy się rok, następny będzie pełnym rokiem Pana pracy na nowym stanowisku. Jakie stawia Pan przed sobą i przed zespołem cele i wyzwania?
- Bez wątpienia wszystkich nas czeka okres bardzo intensywnych działań. Przejmuję firmę, która jest w doskonałej kondycji, z silną pozycją na rynku oraz ugruntowaną marką. Moim nadrzędnym celem będzie zatem utrzymanie wysokiego poziomu świadczonych usług i dalszy dynamiczny rozwój firmy. Tak jak dotychczas, priorytetami są wysokie standardy, jakości, a ich miernikiem zadowolenie klienta. Oczywiście będą pewne nowości oraz innowacje.
Jedną z nich jest nasz Program Auto Zastępcze z OC sprawcy, który ulega obecnie znacznym zmianom, by w 2015 roku wejść na nowy poziom jakości świadczonych usług. Nawiązaliśmy współpracę z najważniejszymi graczami rynku ubezpieczeniowego i mam nadzieję, że efektem będzie oferta jeszcze bardziej korzystna dla wszystkich stron tego Programu. Wprowadzamy do oferty także samochody elektryczne oraz hybrydowe i w przyszłym roku będziemy ich mieli coraz więcej. Jak widać, sporo pracy przed nami.

Czy dla koncernów motoryzacyjnych firmy STR to wdzięczny partner?
Nie wiem, czy możemy użyć słowa wdzięczny, ale z pewnością jesteśmy dobrym i cenionym partnerem dla każdego z producentów samochodów. To, co cieszy najbardziej, to fakt, że jesteśmy istotni dla siebie nawzajem. Zwłaszcza w przypadku Sixta, gdzie priorytetem jest najwyższa jakość, nowoczesność i utrzymanie standardów, ta współpraca układa się bardzo dobrze My musimy mieć gwarancję najwyższej jakości produktu w atrakcyjnej cenie, ale, z drugiej strony, stanowimy dla producentów swego rodzaju kanał marketingowy. To u nas klienci mogą wynająć najnowsze modele aut, sprawdzić je, a później ewentualnie zasilić grono szczęśliwych posiadaczy. Najszybciej mamy w swojej flocie rynkowe nowości, bo to jest element naszej polityki. Bardzo lubimy zaskakiwać i tu jako przykład mogę podać BMW i3, które kupiliśmy natychmiast po premierze, żeby nasi klienci mogli zapoznać się z tym ciekawym pojazdem i nową technologią.

Na pewno macie Państwo klientów indywidualnych i można wyróżnić sezonowość, np. święta czy okres wakacyjny. Czy sezonowość występuje także w wynajmie dla firm?
Może, nieco żartując, odpowiem tak: taka sama, tylko odwrotna. Klient indywidualny, tak jak pan wspomniał, zdecydowanie uaktywnia się podczas wakacji, długich weekendów i świąt. To okres, kiedy ma możliwość wynajęcia dla siebie samochodu, który ściśle trafia w jego chwilową potrzebę – SUV-a na wypad w góry albo reprezentacyjny kabriolet, który na co dzień nie jest mu potrzebny. Aktywność firm jest naturalnie większa w okresach pozaświątecznych. Tu potrzeby są skoncentrowane na zupełnie innych zagadnieniach – funkcjonalności, ekonomiczności, zgodności z wymaganiami przedsiębiorstwa.

Czym Sixt Rent a Car wyróżnia się na tle konkurencji?
Innowacyjnością i jakością. Naturalnie nie mam zamiaru niczego ujmować naszym rywalom, ale nasza polityka stawia na nowoczesność. Konkurencja na rynku jest bardzo mocna, jednak my nadal mamy silną pozycję i nie zamierzamy jej oddać. Mamy wyselekcjonowane marki we flocie i to też jest element naszego znaku firmowego. Pragnę przy tym zapewnić, że troska o jak najwyższą satysfakcję klienta nie powoduje wyższych kosztów. W długiej perspektywie to proces opłacalny dla nas i naszych partnerów. Jakość i nowoczesność to synonimy Sixta. Nie mamy u siebie aut starszych niż roczne, wprowadzamy do floty samochody o napędzie alternatywnym, błyskawicznie pojawiają się najnowsze modele z portfolio producentów. Staramy się zawsze być o krok z przodu i to z pewnością nie zmieni się w najbliższych latach. Jako spółka Eurorent podpisaliśmy właśnie kolejną umowę franczyzową z niemiecką centralą Sixt i będziemy ich przedstawicielem na polskim rynku przez kolejne 5 lat. To bez wątpienia potwierdzenie jakości naszych działań i zaufania, jakim obdarza nas Sixt.