Wytworny van – Mercedes klasy V
Jedenaście lat – tyle czasu oferowano na rynku drugą generację Mercedesa Viano. Jego następca – model klasy V – siłą rzeczy musi być wyraźnie lepszy od poprzednika. Ten największy luksusowy model w ofercie Mercedesa ujrzał światło dzienne podczas prezentacji prasowej w Monachium. Van klasy V jest następcą produkowanej od 2003 roku drugiej generacji Viano. Samochód zbudowano w oparciu o płytę podłogową poprzednika, którą poddano niewielkim modyfikacjom. Nowy model jest oferowany w dwóch rozstawach osi (320 i 343 cm) i trzech wariantach długościowych (489,5 cm, 514 cm oraz 537 cm).Nowa klasa V nawiązuje wizualnie do najnowszych modeli marki ze Stuttgartu o czym świadczy wydatny grill z dużym logo marki i więcej łagodnych linii w nadwoziu, co szczególnie widoczne jest na bokach pojazdu. W przednich lampach w topowej wersji z stosowano lampy Full LED. W tylnej części nadwozia zwraca uwagę szyba, która może być unoszona niezależnie od klapy bagażnika.
We wnętrzu zupełnie przekonstruowana środkowa konsola spływa w kierunku wnętrza kabiny. Na niej zamontowano niezwykle oryginalny w kształcie touchpad. Pod nim znajdziemy obrotowy kontroler, którym możemy wybierać pozycje menu w wystającym z deski rozdzielczej centralnym wyświetlaczu multimedialnym. Znakomite wrażenie sprawia wielofunkcyjna kierownica, która swoim wyprofilowaniem budzi skojarzenia raczej z luksusowymi autami sportowymi a nie wytwornym vanem.W nowym modelu zrezygnowano z szerokiej palety jednostek napędowych poprzednika. W modelu Viano stosowano silniki diesla 2.0 CDI (136 KM), 2.2 CDI (163 KM), 3.0 CDI (224 KM) oraz benzynową jednostkę V6 o pojemności 3,0 (258 KM). Pod maską modelu klasy V pracuje wyłącznie czterocylindrowa jednostka diesla o pojemności 2.1-litra oferowana w trzech wariantach: V200 CDI (136 KM, 330 Nm), V220 CDI (163 KM, 360 Nm) oraz V250 BlueTec (190 KM, 440 Nm). Nie wiadomo na razie czy i kiedy dołączy do oferty mocniejszy wariant benzynowy. 
Mercedes nie myśli też na razie o wersji hybrydowej czy elektrycznej nowej klasy V. Napęd na przednie koła jest przenoszony przez skrzynie manualne o sześciu przełożeniach, bądź automatyczną skrzynię 7G-Tronic Plus (standard w wersji V250).Producent chwali się wyraźnym zwiększeniem interwałów serwisowych z 25 tys. km do 40 tys. km. W dodatku poprawił wyraźnie wyciszenie kabiny, w której jest średnio o 3dB ciszej przy 120 km/h niż w poprzedniku Viano.W nowej klasie V nie zabrakło wielu systemów z zakresu bezpieczeństwa czynnego i biernego. W standardzie każdej wersji znajdziemy system przeciwdziałający podmuchom bocznym (znany już ze Sprintera), asystentów pasa ruchu, kamery 360-stopni, asystent parkowania czy też systemy wykrywające zmęczenie kierowcy i znaki drogowe.Nowy van Mercedesa po raz pierwszy zostanie pokazany szerokiej publiczności podczas Salonu Samochodowego w Genewie. Klasa V pojawi się w sprzedaży w drugim kwartale br. Zbliżony do niej wygląd, choć bez ekskluzywnych dodatków, będzie miała nowa generacja Mercedesa Vito, która zadebiutuje w ofercie w drugiej połowie roku.Przemysław Dobrosławski
Szanowni Państwo,