Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Konkurs

Kontrola nad każdą kroplą paliwa we flocie

tankowanie_karty_paliwoweDostępne na naszym rynku karty paliwowe mają na ogół zbliżone funkcjonalności. Diabeł jednak tkwi w szczegółach. Redakcja Fleet sprawdziła cechy wyróżniające karty paliwowe ORLEN, DKV, Statoil, BP, DKV, Lotos, Lukoil, ORLEN, Shell i UTA. Karty paliwowe dzielą się na dwa rodzaje – te związane z koncernami paliwowymi oraz karty operatorów niezależnych, tzw. paliwowo-serwisowe. Wśród pierwszych prym wiedzie ORLEN, którego domeną są przede wszystkim duże floty aut osobowych, natomiast DKV Card jest najpopularniejszym operatorem niezależnym, obsługującym blisko połowę polskich firm zajmujących się transportem ciężkim. Wszyscy emitenci na poziomie podstawowym oferują zbliżone usługi. Śledzenie zakupów przez Internet, możliwość dokonywania bezgotówkowych transakcji czy wystawianie zbiorczych faktur. Ale oferta wciąż się poszerza, bowiem dostawcy paliw intensywnie konkurują o klienta biznesowego.

Lojalnie nagradzani

Floty mogą liczyć na wyjątkowe traktowanie, między innymi w Statoil. – Od pierwszej chwili, w której nawiązujemy kontakt z przedsiębiorcą, uważnie słuchamy, jakie ma potrzeby. Wiedzę w ten sposób zdobytą przekładamy na oferowane rozwiązania. Sprzedaż bezgotówkowa, poprzez możliwości, jakie otwiera przed klientem, to aktualnie najnowocześniejsza forma współpracy. Jako nieliczni z emitentów kart na polskim rynku, poświęcamy uwagę użytkownikom kart i zapraszamy do uczestniczenia w programie lojalnościowym Premium Club – mówi Jacek Gaczor ze Statoil. Podobne deklaracje składają przedstawiciele pozostałych siedmiu emitentów, czyli BP, DKV, Lotos, Lukoil, ORLEN, Shell i UTA.

Duży może taniej

Fleet managerowie opiekujący się dużymi flotami mogą liczyć na przyznanie specjalnych zniżek. Korzystają z tej możliwości na różne sposoby. – Jednym z rozwiązań, pozwalającym zapewnić sobie wyższe rabaty na zakup paliwa, jest przystąpienie do działających grup zakupowych. Grupa taka negocjuje z dostawcą jako jedno ciało z sumarycznym wolumenem. Korzyści są obopólne – koncern negocjuje jedną umowę dla wielu firm (oszczędność czasu w zamian za trochę wyższe rabaty), klient otrzymuje wyższy rabat i jest wspierany w negocjacjach przez swoich partnerów z grupy – tłumaczy Bartłomiej Wiśniewski, kierownik ds. floty samochodowej w Provident Polska. - Największe sieci stacji raczej niechętnie informują publicznie o przyznawanych z kartami zniżkach. Pozostawiają przestrzeń do indywidualnych negocjacji, ale niemal wyłącznie dla klientów gwarantującychduży wolumen i terminową płatność – uważa Paweł Sitarski, retail business manager, Neste Polska.. Zapytany o faktyczne korzyści wynikające z korzystania z kart mówi krótko: – Wybierając przedpłaconą kartę Neste Business, można tankować na stacjach NesteA24 ze zniżką do 10 groszy na litrze w czasie promocji i 5 groszy na litrze po jej zakończeniu. Karta kredytowa Neste Business także ma wszystkie funkcjonalności karty przedpłaconej, jednak nie upoważnia do skorzystania z rabatu. Pozwala natomiast na odroczenie płatności – kończy Sitarski.

Nowi gracze na rynku kart

Z podobną ofertą wyszedł do klientów indywidualnych rosyjski gigant paliwowy. – Lukoil Polska posiada w swojej ofercie kartę flotową, akceptowaną na 114 stacjach zlokalizowanych na terenie Polski. Firmy mogą korzystać z dwóch możliwych opcji współpracy, karty przedpłaconej i karty kredytowej mówi Michał Wadowski, fleet card manager, Lukoil Polska. – Poza tym, klienci mają do dyspozycji system flotowy Lukoil Card działający w technologii on-line. Wszelkie dane dotyczące konta klienta aktualizowane są na bieżąco, co umożliwia stałą kontrolę i nadzór nad transakcjami realizowanymi przez użytkowników kart – dodaje Wadowski. Karta Lotos na rynku polskim nosi nazwę Biznes, natomiast na rynku międzynarodowym – Lotos/ ESSO, dając dostęp do ponad 12 tysięcy stacji w Europie. Program kierowany jest głównie do klientów dysponujących flotami ciężkimi i przewoźników tranzytowych. Karta Biznes może być przypisana do pojazdu, osoby, do osoby i pojazdu jednocześnie oraz do konkretnej firmy. Możliwości i profity, jakie daje, są tożsame z kartami konkurencji: rabaty na paliwo, zbiorcza faktura, bezpieczeństwo finansowe i możliwość kontrolowania wydatków.

Gęsta sieć stacji paliwowych

Natomiast największy polski gracz swojej siły upatruje, między innymi, w rozbudowanej sieci stacji paliw. – Karty paliwowe oprócz funkcji bezgotówkowego rozliczania paliwa i odroczonego terminu płatności dają niemalże 100% gwarancji bezpieczeństwa i poprawności rozliczania transakcji. Oprócz samej ceny paliwa, bardzo istotnym czynnikiem kosztotwórczym jest długość i czas dojazdu do miejsca tankowania – uważa Sergiusz Kucharz, kierownik działu sprzedaży kart flotowych PKN ORLEN S.A. Lider wśród zagranicznych koncernów na rynku polskim, czyli BP, pragnie poszerzać zakres współpracy z flotami. – Stale wprowadzane są nowe funkcjonalności, m.in. poszerzone kody produktu, limity na kartach, alerty, raporty kontrolne zużycia paliwa; poprawiliśmy również jakość paska magnetycznego i zadbaliśmy o skrócenie czasu dostarczenia nowej karty. Uszczelniliśmy też procedury akceptacji kart na stacjach, jesteśmy wyróżniani przez klientów za skuteczną kontrolęzgodności numerów rejestracyjnych na kartach i pojazdach. Jako jedyni na rynku polskim rozwijamy własne, profesjonalne oprogramowanie do obsługi floty – BP Fleet Expert, które stanowi niezwykle użyteczne narzędzie w pracy administratora floty czy fleet managera w każdej firmie – mówi Jerzy Stec, dyrektor działu kart paliwowych BP.

Niezależni dostawy kart paliwowych

Silną pozycję w Polsce mają emitenci niezależni: DKV i UTA. Ich największą zaletą jest duża liczba stacji benzynowych, gdzie można płacić ich kartami oraz możliwość korzystania z wielu stacji naprawczych. Obie firmy lubią wprowadzać innowacje. DKV stawia na system eReporting, którego kluczową funkcją jest tworzenie własnych raportów obrazujących transakcje przyporządkowane do wybranych pojazdów, rodzaju zakupów (np. tylko opłaty drogowe w Niemczech lub paliwo z Czech), krajów lub dat. Przedstawiciele UTA jako jedną z najistotniejszych cech wyróżniających kartę paliwowo-serwisową UTA spośród innych kart wymieniają jej niezależność od koncernów paliwowych i największą sieć akceptacji w Polsce – ponad 3300 stacji. - Dzięki temu użytkownik ma pełną swobodę w wyborze ceny i lokalizacji. Karta UTA zapewnia dostęp do wszystkich usług niezbędnych kierowcy w drodze, zaczynając od paliwa, a kończąc na pomocy drogowej. Dzięki współpracy z nami można nie tylko regulować opłaty, ale także rejestrować się w różnych systemach autostradowych, jak np. Toll Collect w Niemczech, TIS PL we Francji, Go-Box w Austrii czy Premid w Czechach, jak również korzystać z rabatów, które oferuje wiele spółek autostradowych – wylicza Karolina Kisiela z UTA.

Eryk Chilmon

Przeczytaj również
Popularne