Fiat Doblo - Ideał z otwartą paką

31 stycznia 2015

Doblo Work Up nie ma wśród modeli seryjnych żadnej realnej konkurencji na polskim rynku. Dostawczak ten zaskakuje dopracowaniem ładowni oraz dobrymi właściwościami jezdnymi, ale czy są one wystarczającym uzasadnieniem dla wysokiej ceny?

Fiat wraz z debiutem drugiej generacji Doblo postawił na rozszerzenie gamy dostępnych wersji. Właśnie debiutuje na polskim rynku podwyższona wersja XL, ale nieco wcześniej pojawiły się bardzo poszukiwane do specjalistycznych zastosowań platformy do zabudowy Pianale oraz wersja z fabryczną skrzynią Work Up. Platforma jest dostępna w dwóch rozstawach osi, a drugi wariant tylko z większym. Model Work Up oferuje wyraźnie lepsze możliwości przewozowe niż tacy rywale, jak Dacia Logan Pick-Up, Fiat Strada. Mają one nie tylko mniejsze i mniej ustawne ładownie (wyraźnie węższe, z wchodzącymi w przestrzeń ładunkową nadkolami, choć niższym poziomem załadunku), ale i mniejsze możliwości przewozowe. Sprawia to, że Doblo bliżej do gotowego do zabudowy VW Transportera. Tak naprawdę sprawia to, że ten specyficzny Fiat nie ma bezpośredniej konkurencji. Doblo Work Up jest więc w założeniu narzędziem pracy dedykowanym dla firm specjalistycznych: budowlanych, komunalnych czy usług, np. szklarskich.
Za dwuosobową kabiną wersji Work Up zamontowano na wysokości 90 cm skrzynię ładunkową o rozmiarach 230x182 cm. Fiat z paką może przewieźć ładunki o masie jednej tony (przy maksymalnym nacisku 1450 kg na tylną oś). Dodatkowo Work Up może również ciągnąć przyczepę hamowaną o masie półtorej tony w najmocniejszej wersji. Skrzynia samochodu zmieści trzy europalety, które możemy załadować z każdej z trzech stron dzięki niezależnie opuszczanym aluminiowym burtom o nośności 300 kg. Ładownia tego dostawczaka jest bardzo dopracowana. W podłodze, pokrytej antypoślizgową wykładziną, znajdziemy sześć uchwytów do mocowania ładunków, na burtach nie zabrakło składanych stopni ułatwiających wejście na pakę, a pod skrzynią przygotowano długi, zamykany na klucz schowek. Zmieścimy w nim nie tylko podstawowe małe narzędzia, ale i np. łopaty. Szkoda, że schowek ten otwiera i zamyka się z trudem. Z kolei na specjalnej osłonie za kabiną możemy np. przymocować długą drabinę.

Pikap na bazie Doblo jest dostępny wyłącznie z silnikami wysokoprężnymi Multijet: 1.3/90 KM, 1.6/105 KM oraz 2.0/135 KM. W testowanej najmocniejszej wersji osiągi są więcej niż dobre, a spalanie jak na wół roboczy symboliczne. W cyklu miejskim pojazd nie zużywał więcej niż 8,5 l/100 km, a w trasie zadowalał się przeciętnie ok. 5,9–6,2 l na setkę. Co ważne, duże obciążenie pojazdu w niewielkim stopniu ogranicza osiągi pojazdu oraz zwiększa spalanie. Jedynym większym zastrzeżeniem jest tylko opieszała praca systemu start-stop. Kierowca Doblo pracuje w komfortowych jak na dostawczaka warunkach. Dzięki dobrym właściwościom jezdnym samochód prowadzi się niemal tak pewnie jak współczesne kompakty. Zaskakująco wysoki jest w tym samochodzie komfort jazdy, co wynika m.in. z zastosowania niezależnego tylnego zawieszenia, w miejsce tak popularnych w pojazdach ze skrzynią resorów piórowych. Pojazd, z racji 5-metrowej długości, nie grzeszy zwinnością w mieście. Choć widoczność do przodu i na boki jest znakomita, to do tyłu mocno ograniczona. W nocy staje się jeszcze słabsza, ponieważ w tylnej szybie odbija się obraz z szyby przedniej.
Brak realnej rynkowej konkurencji dla Doblo z fabryczną skrzynią ma swój minus w postaci wysokich, wyjściowych cen pojazdu. Jak zaznaczyliśmy są to ceny wyjściowe, a polityka koncernu umożliwia uzyskanie rabatów. Jak udało nam się dowiedzieć podczas rozmowy z dealerem, przy zakupie Doblo Work Up możliwy jest rabat nawet na poziomie 17%. Wariant z najmniejszym silnikiem wymaga wyłożenia, bez upustów, 64 060 zł netto, a w prezentowanej 2-litrowej wersji aż 73 300 zł netto. Do tego kosztowne okazuje się wyposażenie opcjonalne. Za klimatyzację manualną musimy wyłożyć dodatkowo 3660 zł netto, ESP i ASR (2100 zł), radio CD mp3 (1490 zł), elektryczne szyby (760 zł) czy półkę pod sufitem (60 zł). Tak skompletowany Work Up może się okazać świetnym narzędziem pracy nie do zastąpienia innym pojazdem w niszowych zastosowaniach.