Mały Ford z Indii

Samochody Forda o modelowym oznaczeniu Ka poznaliśmy w kraju ponad 10 lat temu. Od 2008 r. były bowiem wytwarzane w tyskiej fabryce Fiat Auto Poland. Ford w 2016 r. przeniósł ich produkcję do Indii i tam zaczął powstawać zupełnie inny samochód, dla odróżnienia oznaczony Ka+.

Pierwsze partie nowego Ka+ na europejskich rynkach pojawiły się w 2016 r. Polskie przedstawicielstwo Forda dopiero latem 2017 r. zdecydowało ten model zaoferować krajowemu odbiorcy. Był większy od poprzednika z Tychów na co wskazywał znak „+” w oznaczeniu modelowym. Miał większe wymiary zewnętrzne, np. długość całkowitą 3929 mm, czyli o 309 mm większą, a rozstaw osi 2489 mm – większy o 189 mm. Jego poprzednika zbudowano na płycie podłogowej Fiata 500 (razem z nim wytwarzano), natomiast Ka+ powstał na zmodyfikowanej płycie poprzedniego modelu Fiesty. Tym samym awansował z segmentu A, do B i zamiast czterech mógł przewozić pięć osób.

Pod koniec 2018 r. samochód unowocześniono m.in. poprzez zmianę wyglądu zderzaków przedniego i tylnego, zmianie wystroju wlotu powietrza do komory silnika – w miejsce poziomych listew wprowadzono siatkową osłonę i nieco zmieniono zespolone lampy tylne, wprowadzając inny kształt elementów świetlnych biegu wstecznego. We wnętrzu nadwozia zmiany dotyczą m.in. konsoli środkowej i grafiki wskaźników.

Trzy warianty

Ka+ początkowo oferowano do wyboru w dwóch poziomach wyposażenia: Trend i Trend Plus, po liftingu przybył trzeci poziom, a nawet wersja pojazdu określana Active, o cechach crossovera. W nowej ofercie Ka+ do wyboru dołączył silnik wysokoprężny 1.5 TDCi o mocy 70 kW (95 KM), ale na zamówienie, i nim napędzany pojazd o poziomie wyposażenia Trend Plus jest droższy o 10 tys. zł. Najlepiej sprzedaje się wersja z wyposażeniem Trend Plus napędzana benzynowym silnikiem 1.2 Ti-VCT o mocy 63 kW (85 KM). Wprawdzie najtańsza jest wersja Trend z silnikiem 1.2 Ti-VCT o mocy 51 kW (70 KM), za którą należy zapłacić 42 050 zł, jednak w tym wyposażeniu nie ma radia i klimatyzacji.

Na uwagę zasługuje wyposażenie samochodu i to jednakowe we wszystkich jego poziomach z zakresu bezpieczeństwa czynnego i biernego, m.in. system stabilizacji toru jazdy (ESC) oraz system ułatwiający ruszanie na wzniesieniach (HSA). W standardowym wyposażeniu jest sześć poduszek powietrznych.

Samochód ma dwubryłowe nadwozie typu hatchback o wyważonym, spokojnym wzornictwie, bez nadmiernych ozdób zewnętrznych i o dobranych proporcjach całej bryły. Podobne, spokojne wzornictwo spotykamy we wnętrzu nadwozia. Estetycznie opracowano tablicę rozdzielczą. Urządzenia kontroli i sterowania są ergonomicznie rozmieszczone, jak to przyjęto określać – intuicyjnie, są pod ręką i w polu widzenia. Wskaźników nie za wiele, ale są czytelnie opisane wraz z dominującym prędkościomierzem. W konsoli środkowej umieszczono ekran wyświetlacza informacyjnego i elektroniki użytkowej, a pod nim przełączniki do sterowania radiem.
Zastrzeżenia można mieć do zastosowanych tworzyw sztucznych, z których wykonano tablicę rozdzielczą i poszycie wewnętrzne boków nadwozia – są twarde i niskiej jakości. Jest to znamienne dla tzw. budżetowych pojazdów. W tunelu środkowym, pomiędzy przednimi fotelami, są liczne wgłębienia na podręczne przedmioty. Do tego celu służą też duże kieszenie w przednich drzwiach (w tylnych nie ma) i kieszenie w oparciach przednich foteli.

W stosunku do wymiarów zewnętrznych samochód ma zaskakująco duże wnętrze. W nim zmieści się pięć osób, a te siedzące z tyłu będą miały miejsce na nogi i na biodra, bo szerokość tylnej kanapy wynosi 127 cm. Zaletą Ka+ jest łatwy dostęp do wnętrza nadwozia, gdyż czworo bocznych drzwi otwieranych jest pod dużym kątem. Kanapa ta ma oparcie dwuczęściowe w podziale 60:40 i składane na siedzisko. Po złożeniu oparć zwiększymy miejsce na bagaż z podstawowego o objętości 270 dm3 do 849 dm3, ale nie uzyskamy równej płaszczyzny z podłogą bagażnika.

Silnik ustawiony poprzecznie z przodu przesunięty jest w prawo, a z lewej jest m.in. akumulator o dużych wymiarach zewnętrznych. W komorze silnika zwraca uwagę dość gęsta plątanina różnych przewodów. W konstrukcji silnika zastosowano rozwiązanie, które ma wpłynąć na wyrównoważenie pracy trzech cylindrów, a mianowicie wał korbowy przesunięto względem osi cylindrów i uznano, że nie jest potrzebny wałek wyrównoważający. Pomimo to podczas rozruchu silnika i rozpędzania pojazdu słychać charakterystyczną pracę jednostki napędowej, ale jej hałaśliwość subiektywnie można ocenić jako mniejszą w porównaniu z 3-cylindrowymi jednostkami samochodów innych marek.

Podczas jazdy samochód jest stabilny, łatwo porusza się na łukach dróg i wykazuje zadowalającą dynamikę. Manewrowanie nim ułatwia dobrze dobrane przełożenie układu kierowniczego z elektrycznym wspomaganiem i stosunkowo niewielka średnica skrętu (pomiędzy krawężnikami) – 10,1 m. Poza tym są czujniki cofania i przede wszystkim niewielkie wymiary zewnętrzne pojazdu. Dlatego przez producenta wskazywany jest jako pojazd przydatny do miejskiego ruchu. Tylko zużycie paliwa, to średnie eksploatacyjne jest niemal o 1 dm3/100 km większe niż podaje producent.

 

Ford Ka+ 1.2 Ti-VCT Trend Plus
Długość/szerokość/wysokość	3941/1704/1524 mm
Rozstaw osi	2486 mm
Masa własna/dopuszczalna całkowita	1066/1550 kg
Objętość bagażnik	270 dm3 (z zestawem naprawczym), 257 dm3 z kołem zapasowym)
Silnik	benzynowy 3-cyl. 1194 cm3, 63 kW (85 KM), 107 Nm
Skrzynia przekładniowa	mechaniczna 5-biegowa
Rozpędzanie 0–100 km/h	13,5 s
Prędkość maksymalna	169 km/h
Zużycie paliwa	8/5,0/5,7 dm3/100 km (wg normy WLTP)
Gwarancja	mechaniczna i lakier/perforacja – 2 lata bez limitu km/12 lat bez limitu km
Cena	47 950 zł