Przedstawiamy analityczny test Mercedesa GLC, którego w ramach Fleet Cars&Vans przetestował Krzysztof Lotko, fleet manager firmy Viessman.
Testowany przeze mnie samochód pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. Poniżej chciałem się podzielić moimi spostrzeżeniami po teście. Przedstawiłem je w formie zalet i wad.
przestronne wnętrze (szczególnie biorąc pod uwagę niezbyt duże gabaryty zewnętrzne ‒ 4,65 m długości),
dobre wyciszenie niezależnie od prędkości jazdy,
jak na SUV-a niezła stabilność podczas jazdy autostradowej i na zakrętach ‒ pod warunkiem jazdy po równej nawierzchni; dobra amortyzacja drobnych nierówności,
dobra jakość wykonania (solidny montaż), dobre materiały wykończeniowe (miękkie tworzywa na cockpicie ‒ również w okolicach kolan, przy tunelu środkowym i przy kieszeniach bocznych; przyjemna tapicerka na boczkach drzwi; dobrej jakości wykładzina w komorze bagażnika),
bardzo funkcjonalne wnętrze: bardzo pojemny schowek pod podłokietnikiem przednim (z gniazdami w standardzie USB-C), dodatkowy schowek w konsoli środkowej z gniazdem zapalniczki i uchwytami na napoje; schowki na butelki w drzwiach bocznych (na butelki o różnej pojemności); schowek na okulary w przestrzeni dachowej; schowek w podłokietniku tylnym zawierający wysuwane uchwyty na napoje; komora bagażnika (ze schowkiem pod podłogą) wyposażona jest w haczyki, gniazdo 12V i dźwignię umożliwiającą składanie tylnych oparć (w proporcjach 40/20/40%),
wygodna obsługa systemu multimedialnego MBUX (w GLC nie występuje w najnowszej wersji, ale działa sprawnie); sterowanie możliwe jest często na 4 sposoby (głosowo, z kierownicy, poprzez ekran dotykowy i przyciski na konsoli),
wygodna obsługa klimatyzacji i innych elementów cockpitu ‒ zastosowano sporo fizycznych przycisków i klawisze skrótu,
pakiet stylistyczny AMG nie ograniczał funkcjonalności samochodu: opony na felgach 18" zachowały bezpieczny profil; prześwit subiektywnie wydawał się całkiem przyzwoity jak na SUV-a, wygodne fotele przednie z regulacją długości siedziska,
skrzynia biegów (automat 9-biegowy) zmieniała biegi bardzo płynnie,
osiągi samochodu są poprawne, ale nie rewelacyjne (8,9 s do 100 km/h wg danych fabrycznych); tego można było się spodziewać po niezbyt lekkim SUV-ie z napędem na 4 koła,
przyzwoite zużycie paliwa wg pomiaru własnego: jazda autostradą z prędkością 140‒150 km/h ‒ 7,5 l, jazda miejska ‒ 8,5 l, spokojna jazda poza terenem zabudowanym ‒ 5,5 l.
możliwość ładowania baterii telefonu tylko przez gniazdo USB-C (2-letni i-Phone 8 musiał się wykazać" w trybie oszczędzania baterii ‒ niezbędna jest przejściówka,
zawieszenie trochę kołysze podczas jazdy po pofałdowanej nawierzchni. Objawia się to bujaniem często spotykanym w SUV-ach,
nieco ograniczona widoczność z powodu dużych lusterek i solidnych słupków A oraz szerokich słupków B i grubych zagłówków przednich foteli (słupek B + zagłówek pasażera utrudniają obserwację obszaru znajdującego się po prawej stronie samochodu),
statyczne LED-y w reflektorach przednich podczas jazdy autostradą trochę rozczarowały subiektywnie dosyć krótkim zasięgiem podczas jazdy; poza tym rozkład strumienia światła był jednorodny, ale ogólnie wystawiłbym reflektorom ocenę średnią,
różnice pomiędzy trybami jazdy sport, comfort i eco mogłyby być trochę bardziej wyraźne. Uwagę zwraca głównie natychmiastowa redukcja biegu w trybie sport.
bardzo funkcjonalne wnętrze: bardzo pojemny schowek pod podłokietnikiem przednim (z gniazdami w standardzie USB-C), dodatkowy schowek w konsoli środkowej z gniazdem zapalniczki i uchwytami na napoje; schowki na butelki w drzwiach bocznych (na butelki o różnej pojemności); schowek na okulary w przestrzeni dachowej; schowek w podłokietniku tylnym zawierający wysuwane uchwyty na napoje;