Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

Legenda w wersji sedan

Marcin Zgieb

Jestem już po testach wielkiej legendy, jaką jest model Camry. Samochód w wersji hybrydowej z wyposażeniem Comfort i pakietem business.

Z racji wykonywanego zawodu z samochodami japońskiej marki miałem i mam do czynienia na co dzień. Nowa Camry, jeżeli można stosować takie nazewnictwo, ponieważ z poprzedniczką dzieli tylko nazwę i znaczek na masce, to samochód bardzo ładny. Kiedy go zobaczyłem na żywo, ten konkretny egzemplarz zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Co prawda o gustach się nie dyskutuje, ale Camry to duży samochód, a bryła jest bardzo elegancko zamknięta liniami, które schodzą się z tyłu pojazdu. Całość sprawia bardzo dobre wrażenie.

Wsiadamy. Wysokie osoby muszą się odrobinę przyzwyczaić, bo szczególnie na początku może im brakować miejsca. Samochód wykończony jest bardzo poprawnie, chociaż mi osobiście brakuje tego, co coraz częściej można spotkać w samochodach z tego segmentu, czyli kokpitu z dużym centralnie umiejscowionym ekranem dotykowym. Może wynika to z faktu, że moja żona na co dzień jeździ hybrydową Toyotą Auris i tam cały kokpit wydaje się nowocześniejszy i bardziej praktyczny. Może to kwestia przyzwyczajenia. Na pewno są zwolennicy sterowania funkcjami samochodu za pomocą nie ekranu dotykowego, a przycisków. Na pewno dla osób które dotychczas jeździły modelami japońskiego producenta, wnętrze będzie przyjazne. Teraz pora na rzeczy istotne, czyli to, jak ten samochód jeździ. Na pewno urzekło mnie wręcz przyspieszenie i dynamika Toyoty Camry. Kiedy jeździłem normalnie, i to zarówno w trasie, jak i po mieście, nie patrząc, żeby spalanie było jak najniższe, komputer pokładowy wskazał mi 6 litrów. Kiedy postanowiłem ten wynik poprawić i pojechałem spokojnie, zużycie spadło do 5,6 litra na 100 km. To parametr, który przy codziennej eksploatacji we flocie jest bardzo istotny. Z czystym sumieniem mogę polecić ten samochód do flot, a mimo że daje ogromną frajdę z jazdy, to także z tyłu siedzi się niezwykle komfortowo i wygodnie. Więc jeżeli ktoś miałby swojego kierowcę, to śmiało może siąść z tyłu i wypocząć.

Toyota Camry 2.5 Hybrid Dynamic Force – dane techniczne, spalanie

Pełen napęd hybrydowy Toyoty składa się z trzech połączonych ze sobą urządzeń: silnika benzynowego, silnika elektrycznego i akumulatora hybrydowego. Kluczem tej współpracy jest zoptymalizowany przepływ energii między nimi. Silnik elektryczny odzyskuje energię z hamowania, natomiast podczas jazdy ze stałą prędkością przekazuje jej nadwyżki do akumulatora hybrydowego, by powtórnie ją wykorzystać, np. podczas jazdy w korku. W ten sposób w ogóle nie trzeba ładować akumulatora hybrydowego, a zużycie paliwa jest ograniczone do minimum. Podczas spokojnego ruszania spod świateł lub z parkingu hybryda korzysta tylko z silnika elektrycznego, a zużycie paliwa jest zerowe. Silnik benzynowy dołącza się w przypadku konieczności dostarczenia większej mocy lub przy wyższych prędkościach. Uruchamia się tylko silnik elektryczny. Silnik benzynowy odpoczywa. Korzystając jedynie z silnika elektrycznego, można przejechać dystans do 2 km



Marcin Zgieb
Manager ds. Kluczowych Klientów MPT Taxi