Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

Czy biopaliwa zmienią emisyjność branży transportowej?

Branża transportowa w Europie odpowiada za znaczącą część emisji gazów cieplarnianych. Jak wynika z raportu ACEA z 2023 roku, na europejskich drogach 91 proc. pojazdów dostawczych napędzanych jest dieslem. W niektórych krajach mogą one korzystać z piopaliwa w 100 procentach wytworzonego z odnawialnych żródeł. Czy paliwa alternatywne przybliżą branżę transportową do celów nałożonych przez Zielony ład?

W ramach Zielonego Ładu UE zobowiązuje się do zredukowania emisji gazów cieplarnianych, co najmniej o 55 proc. do 2030 roku w porównaniu do poziomów z 1990 roku. Chociaż publikowane przez Europejską Agencję Środowiska dane wskazują trend spadkowy, a w 2021 roku emisje udało się zredukować o 30 proc. w porównaniu do roku bazowego, to wiele jeszcze pozostaje do zrobienia. Zwłaszcza w obszarze transportu. W jaki sposób wprowadzane przez operatorów logistycznych programy, skupiające się na alternatywnym paliwie mogą pomóc osiągnąć te cele?

Paliwo z resztek

Transport oparty o paliwa kopalne jest zaraz po sektorze energetycznym jednym z obszarów najbardziej wpływających na emisję do atmosfery dwutlenku węgla, a zmniejszenie jego emisyjności jest przedmiotem działań regulatorów na szczeblach unijnym i krajowym. Unia Europejska koncentruje się na promowaniu zrównoważonych łańcuchów dostaw, zarówno pod względem środowiskowym, jak i społecznym. Przejawia się to w proponowanych zmianach legislacyjnych, w tym fundamentalnej dyrektywie wprowadzającej obowiązek raportowania obszarów ESG od 1 stycznia 2024 roku.

Chociaż w pierwszym kroku obejmie ona duże spółki zainteresowania publicznego, w perspektywie kilku lat będą jej podlegać wszyscy gracze obecni na rynkach Wspólnoty. Zarys standardów raportowania zakłada transparentne przedstawienie wpływu spółek na otoczenie, a to oznacza, że współpraca między firmami, dzielenie się informacjami i promowanie zasad zrównoważonego rozwoju są niezbędne do osiągnięcia celów środowiskowych i etycznych.

Cele są ambitne

Wraz z polityką Zielonego Ładu określono również cele dla branży logistycznej i transportowej. Pakiet zmian legislacyjnych „Gotowi na 55”, ogłoszony w październiku ubiegłego roku zagwarantuje, że do 2035 r. wszystkie nowe samochody osobowe i dostawcze zarejestrowane w Europie będą bezemisyjne. Jako pośredni krok w kierunku zerowych emisji średni poziom emisji z nowych samochodów dostawczych będzie musiał się zmniejszyć o 50 proc. do 2030 r.

- O transformacji sektora logistycznego, który w założeniu ma dostarczać zrównoważone środowiskowo usługi dla Klientów, na obecnym etapie warto mówić przede wszystkim w kontekście paliw alternatywnych. Aby zrealizować cele, jakie przed wszystkimi krajami Wspólnoty stawia regulator, warto krok po kroku zmniejszać emisje, a nie wyczekiwać rewolucji, która z dnia na dzień zmieni oblicze transportu – mówi Olivier Gonon, Director Capacity w C.H. Robinson Europe.

Nowe wyzwania, nowe paliwo

Branża logistyczna, choć przymierza się do inwestycji w pojazdy zasilane odnawialnymi źródłami energii, takimi jak energia elektryczna czy wodór, na razie głównie opiera się o samochody wykorzystujące paliwa kopalne. Według raportu ACEA z 2023 roku, w Unii Europejskiej znajduje się około 29,5 miliona samochodów dostawczych. 91% z tych pojazdów jest napędzanych dieslem, a jedynie 0,6% stanowią samochody dostawcze z napędem elektrycznym. Pozostałe pojazdy używane w UE wykorzystują różne rodzaje paliw, w tym benzynę.

W redukcji emisji może pomóc paliwo HVO100. To drugiej generacji biopaliwo produkowane w całości z olejów roślinnych i odpadów z przemysłu spożywczego, takich jak pozostałości owoców i warzyw czy oleju kuchennego. Sprawia to, że ten rodzaj biopaliwa jest w 100 proc. odnawialny, a dodatkowo zgodny ze specyfikacją EN15940 dla parafinowego paliwa diesla. Co więcej, HVO100 jest w pełni kompatybilne z istniejącymi silnikami, oznaczonymi symbolem XTL. Tym samym pozwala działać na obecnych zasobach, przyczyniając się znacznie do zmniejszenia emisji.

Na razie jednek "diesel" z odpadków roślinnych nie jest w polsce dostepny. Dlaczego? Bo nie pozwalają na to przepisy. Ale ma się to zmienić.

Zaletą biopaliwa jest także fakt, że do jego spalania, nie trzeba dostosowywać silników ani instalacji. I choć nowe paliwo powstaje w całosci z biokomponentów nie jest w 100 proc. bezemisyjne. Zmniejsza jednak znacząco emisję CO2 a ma właściwości chemiczne takie, jak zwykły diesel.

Program Paliw Alternatywnych

Każde przedsiębiorstwo generuje emisje w trzech zakresach. Pierwszy z nich, który obejmuje emisje bezpośrednie, czyli takie, które powstają na miejscu i zwykle dotyczą obiektów czy floty prywatnej, to emisje, nad którymi przedsiębiorstwo posiada duży poziom kontroli. Zakres drugi dotyczy emisji pośrednich, czyli tych, które powstają w wyniku zakupionej lub nabytej energii – są to emisje powiązane ze zużyciem energii przez organizację. W tym przypadku poziom kontroli zależny jest od rodzaju kupowanych i wytwarzanych towarów i usług.

Emisje pośrednie z trzeciego zakresu stanowią znaczną część ogólnego poziomu emisji generowanych przez daną organizację i występują na różnych etapach łańcucha wartości, ale wychodzą poza bezpośrednią kontrolę. To oznacza, że są najbardziej złożoną kategorią, która potrzebuje transparentnego rozwiązania. Współpraca z dostawcą usług transportowych lub logistycznych, który jest w stanie zapewnić wiarygodne i dokładne informacje na temat emisji, przynosi wymierne korzyści każdej organizacji, zwłaszcza w dobie legislacji, która wymaga od przedsiębiorców transparentnego raportowania.

- Nasz program paliw alternatywnych zapewnia klientom kompleksowe rozwiązanie umożliwiające redukcję emisji w zakresie trzecim. Jest audytowany przez Verifavia i zarejestrowany w niezależnym rejestrze 123Carbon. Oznacza to, że gdy klienci współpracują z C.H. Robinson, mogą być pewni, że korzystają z usług zgodnych z najwyższymi światowymi standardami – zaznacza Olivier Gonon, Director Capacity w C.H. Robinson Europe.

Przewoźnicy współpracujący z C.H. Robinson mogą korzystać z bogatego ekosystemu firmy, takiego jak na przykład karta paliwowa. To rozwiązanie, które pozwala zbierać szczegółowe dane i stanowi podstawę do tworzenia kompleksowych danych do obliczania emisji zakresu trzeciego.

Oznacza to, że klient końcowy otrzymuje elastyczne i opłacalne rozwiązanie niskoemisyjne, które spełnia jeszcze jedną kluczową rolę – odpowiada wymaganiom kluczowej z perspektywy całego biznesu unijnej dyrektywy, która od 2024 roku wymaga raportowania obszarów ESG.


Przeczytaj również
Popularne