Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

ECO FLEET MANAGER -Znamy zwycięzców!

DSC 0711 resizeW piątej edycji konkursu ECO Fleet Manager zwyciężyli...wszyscy, którzy się do niej zgłosili. Może to i banał, ale walor edukacyjny wszystkich etapów konkursu jest niezaprzeczalny. Jednak zawsze ktoś musi zająć trzy pierwsze miejsca. Przy letniej aurze do walki na autodromie Bemowo stanęło szesnaścioro uczestników wielkiego finału. Tomasz Siwiński Aby nie trzymać czytelników w niepewności, informujemy, że zwycięzcą piątej edycji konkursu ECO Fleet Manager 2014 został Sławomir Skrzypek, fleet manager firmy Gant Development. Drugie miejsce zajął Szymon Szafrański, kierownik działu administracji, Sanitec Koło, a trzecie Grzegorz Rączka z firmy Siemens. Wszystkim finalistom, a medalistom w szczególności, serdecznie gratulujemy, ponieważ stawka była niesamowicie wyrównana. DSC 0177 resizeCo się działo na finaleJak zwykle finałowym konkurencjom towarzyszyła duża dawka emocji, ale także dobrej zabawy. Wszystko za sprawą tego, że kilka konkurencji było dosyć zaskakujących. Oczywiście tą, która w dużej mierze była decydująca, i która weryfikowała praktyczne umiejętności prowadzenia pojazdów, była próba odbywająca się w ruchu miejskim. Trzy samochody Opel Astra, wyposażone w zestaw do telemetrii ruszały na ulice Warszawy. Oczywiście na prawym fotelu zawsze siedział instruktor, natomiast finalista na lewym. Wyniki były bezpośrednio transferowane na urządzenia mobilne. Oceniane były dwa czynniki, jeden zupełnie obiektywny, jakim był wydruk z systemu telmetrii, który pokazywał spalanie; drugi, to ocena instruktora, który sprawdzał czy uczestnicy finału jadą zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Wyniki były niezwykle imponujące, a o zajętych miejscach decydowały często cyfry po przecinku.O ile to zadanie wymagało koncentracji i zastosowania zasad eco jazdy, o tyle próba na skid-carze wymagała od uczestników zręczności. Imitacja nadsterowności i podsterowności przy tak niewielkiej prędkości pozwala wyrobić w uczestnikach odpowiednie zachowania, które mogą w sytuacji drogowej uratować życie. Szybkie ręce i bystry wzrok na pewno się przydały, ale najważniejsze było uważne słuchanie poleceń instruktorów, którzy mówili jak zachować się w danym momencie.DSC 0282 resizeNiezwykle widowiskowa i edukacyjna była próba zachowania się podczas napotkania wypadku. Inscenizacja nie jest w stanie odwzorować faktycznej sytuacji, ale może nauczyć odpowiednich zachowań. Jak pokazała ta próba, wiele osób potrafi udzielić pierwszej pomocy, ale nie zawsze wie, co zrobić poza tym. Jak prawidłowo zabezpieczyć miejsce wypadku. Powinniśmy pamiętać, że w pierwszej kolejności powinniśmy dbać o własne bezpieczeństwo, aby nie było więcej ofiar, aby zabrać z samochodu wszelkie niezbędne przedmioty, aby sprawdzić ilu jest poszkodowanych i w końcowym etapie przystąpić do akcji reanimacyjnej. Każdy uczestnik w pojedynkę uczestniczył w tej próbie, ale kiedy dana grupa zakończyła zadanie, Ratownik Medyczny, Pani Kinga Karczewska opowiadała o tym, co było wykonane dobrze, a czego zabrakło. Życzymy akurat, aby nikt z uczestników nigdy nie musiał zastosować zdobytych umiejętności w praktyce.DSC 0365 resizeO ile te próby można było określić mianem edukacyjnych, o tyle najwięcej zabawy było przy dwóch pozostałych konkurencjach. Jedna z nich była jazda z piłeczką umieszczoną na masce w specjalnej misce, tzw. próba Stewarda. Próbę tę wymyślił Jackie Steward, niezwykle utytułowany kierowca wyścigowy. Dziwić może, czemu ktoś, kto mknie z zawrotnymi prędkościami po torze, wymyśla ćwiczenie, podczas którego rzadko wrzuca się trzeci bieg. Jednak z pozoru prozaiczna próba to doskonałe ćwiczenie na tor jazdy a także na płynność. Każde szarpnięcie, mocniejsze ruszenie, gwałtowny skręt czy zbyt mocne hamowanie oznaczało, że piłeczka wypadał. Finalista musiał wtedy zatrzymać pojazd, wysiąść i umieścić piłeczkę z powrotem na talerzu, a to oznaczało gorszy czas. Aby nie było zbyt prosto, uczestnicy dodatkowo musieli zaliczyć próby z egzaminu na prawo jazdy, czyli zaparkować przodem, a następnie wykonać tzw. zatoczkę. Dotknięcie słupków oznaczało 5 sekund kary. W tej próbie bezkonkurencyjny był Grzegorz Rączka, który jako jedyny uzyskał czas poniżej 120 sekund.Ostatnia konkurencją, jednocześnie nieco odbiegającą od pozostałych, było przygotowanie samochodu do podróży. To, co odróżniało tę próbę od pozostałych było działanie w grupie. Premiowany był nie tylko czas, ale głównie sumienność i dokładność. Uczestnicy tej konkurencji musieli sprawdzić płyny eksploatacyjne, dokumenty, działanie świateł, ciśnienie w oponach, a także poprawnie zmienić i zamocować koło. Tę próbę wzorowo wykonali managerowie, którymi podobno wzorowo dowodził zwycięzca tej edycji ECO Fleet Managera, Pan Sławomir Skrzypek. DSC 0156 resizeOpel przez pryzmat edukacjiPiąta edycja konkursu, podobnie jak poprzednie zgromadziła ponad 150 managerów z całego kraju i tym wszystkim, którzy przystąpili już do pierwszego etapu należą się ogromne gratulacje, ponieważ każdy etap z osobna miał swój własny walor edukacyjny. Uczestnicy poznawali nie tylko w teorii i praktyce zasady bezpiecznej i ekologicznej jazdy, ale mogli poznać się i dowiedzieć o najnowszych rozwiązaniach w pojazdach marki Opel. O bardzo wysokim poziomie, a także o znacznie większej świadomości niech świadczy fakt, że wyniki osiągnięte podczas jazd po mieście były znacznie lepsze, niż te, które osiągali finaliści podczas pierwszych edycji. Brawa należą się firmie Opel, która poprzez wspieranie konkursu ECO Fleet Manager przyczyniła się do wzrostu świadomości wśród przeszkolonych fleet managerów, ale także wśród pracowników nagrodzonych osób. Trójka medalistów, poza nagrodami indywidualnymi, jakimi są weekendowe pobyty w kurorcie SPA i samochody Opel na miesiąc do testów (odpowiednio Astra, Insignia i Cascada) wygrywała także nagrody dla swoich firm, czyli odpowiednio jeden, dwa i trzy dni szkoleniowe w Akademii Jazdy Opel. Dodatkowo nasz miesięcznik postanowił także nagrodzić medalistów bezkosztowym udziałem w szkoleniu Fleet Management Training, które w dniach 19-21 października br. odbędzie się w Krakowie, a pozostałym uczestnikom finału zaproponowaliśmy 50% rabat. Chociaż w ten sposób staramy się nagrodzić chęć osób odpowiedzialnych za wielu kierowców, do podnoszenia swoich kwalifikacji. Jeszcze raz gratulujemy wszystkim uczestnikom piątej edycji konkursu, a w szczególności trójce medalistów.

Przeczytaj również

Popularne