Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

Kompakt po diecie - Opel Astra V

Efektem diety są dla człowieka zazwyczaj lepsze samopoczucie, większa witalność oraz niekiedy wyostrzenie zmysłów. Bardzo zbliżony rezultat osiągnięto w Oplu Astra, który po kuracji odchudzającej stał się znacznie lepszym samochodem.

4Pierwsza generacja Opla Astra pojawiła się w ofercie w 1991 roku. Od tego czasu wyjechało z polskich salonów ok. 320 tys. szt. czterech generacji tych samochodów. Więcej niż drugie tyle przyjechało nad Wisłę jako auta używane zza granicy, dzięki czemu jest to obecnie jeden z trzech najpopularniejszych samochodów na polskich drogach. Już w listopadzie pojawią się w salonach egzemplarze nowej, piątej generacji, która w zestawieniu z poprzednikiem przeszła wręcz rewolucyjną przemianę.

Mniejsza i lżejsza
Opel konsekwentnie wyzbywa się jednej z największych wad w dotychczasowych modelach, czyli wyraźnej nadwagi. W Astrze nowej generacji udało się odchudzić pojazd przeciętnie o 120 kg, a w niektórych wersjach nawet o 200 kg. Osiągnięto to poprzez m.in. zastosowanie innej, cieńszej wysokowytrzymałej stali, nowej konstrukcji nadwozia, zmniejszenie rozmiarów zewnętrznych oraz odchudzenie elementów układu jezdnego. Samo nadwozie jest lżejsze o 77 kg a podwozie o kolejne 50 kg.
Wygląd przedniej części nadwozia nowości Opla wydaje się nieco wtórny. Za to Astra prezentuje się niezwykle nowocześnie, jeśli spojrzymy na bok nadwozia oraz tył, dzięki mocnym przetłoczeniom i poziomym lampom w efektownym kształcie na tyle nadwozia. Smaczkiem stylistycznym jest celowy brak łączenia kolorystycznego dachu ze słupkiem C, który ma dodawać nadwoziu lekkości i dynamicznego charakteru.
Nowy model jest 49 mm krótszy (437 cm), ale zmniejszyła się także wysokość pojazdu o 2 cm (148,5 cm) oraz rozstaw osi o kolejne 2 cm (266 cm). Konstruktorzy poświęcili wiele pracy obniżeniu oporu powietrza w nowym modelu. Obecnie Astra V ma najniższy współczynnik oporu powietrza w hatchbackach segmentu C – Cx=0,285 (w poprzedniku było 0,32).

DSC_6468Mniejsza i obszerniejsza
W nowym, mniejszym modelu we wnętrzu czujemy, że mamy...więcej miejsca. W środku wygospodarowano 35 mm większą przestrzeń na nogi z tyłu oraz 15 mm między oparciem kanapy a przednim fotelem. Do tego 22 mm więcej miejsca mają pasażerowie z przodu niż Astrze IV. W nowym modelu zastosowano nieco mniejsze i cieńsze fotele, na których udało się zaoszczędzić kolejne 10 kg masy. Nadal są one wygodne i nieźle trzymają w zakrętach. W wyższych wersjach można zamontować fotele z funkcją masażu, i można je regulować w aż 18 pozycjach, w tym np. na szerokość. Powiększenie przestrzeni pasażerskiej nie odbyło się kosztem bagażnika, który ma taką sama pojemność jak w poprzedniku - 370 litrów. Po opuszczeniu na płasko oparć kanapy kubatura bagażnika powiększa się do 1210 litrów (-25 l w porównaniu z Astrą IV).

Rewolucja pod maską
Prawdziwą rewolucję Opel przeprowadził pod maską Astry, ponieważ znajdziemy tam wyłącznie silniki, które zadebiutowały po 2013 roku. Podstawową jednostkę napędową Astry V stanowi wolnossący motor benzynowy 1.4 Twinport/100 KM. Dzięki wyraźnemu obniżeniu masy możliwe było zastosowanie pod maską mniejszego silnika 3-cylindrowego 1.0 Turbo o mocy 105 KM, który może współpracować ze zautomatyzowaną przekładnią Easytronic (+2,5 tys. zł). Pod maską debiutuje także turbodoładowany motor 1.4 dostępny w wersjach o mocy 125 oraz 150 KM. Nie zabrakło też w gamie diesla 1.6 CDTI dostępnego w trzech wariantach mocy: 95, 110 oraz 136 KM. Z czasem w ofercie pojawi się m.in. silnik 1.6 Turbo o mocy 200 KM.

DSC_6460Na sportowo
Mniejsza masa Astry V wpłynęła również na wyraźną poprawę właściwości jezdnych samochodu, co docenimy w szczególności podczas jazdy po krętych drogach. Z racji odchudzenia pojazdu, obniżenia środka ciężkości oraz usztywnienia zawieszenia samochód prowadzi się w zakrętach bardzo stabilnie i przewidywalnie nie mając żadnych tendencji do podsterowności, w odróżnieniu od poprzednika. Bardzo dobre wrażenie robi precyzyjny układ kierowniczy, dzięki czemu frajda z jazdy nowym kompaktem Opla jest duża. Efekty nieco sztywniej zestrojonego zawieszenia odczujemy jednak podczas pokonywania krótkich, poprzecznych nierówności. Nieco ograniczony komfort resorowania po części mógł być wynikiem zastosowanych opon w modelach testowanych, czyli 17-calowych kół z oponami o profilu 45.

Wzorowe bezpieczeństwo
Co nieczęste producent zaproponował również jazdy testowe w warunkach nocnych aby wykazać jak działają nowe matrycowe reflektory LED IntelliLux. Reflektory te składają się z ośmiu segmentów diodowych w lampie, z których wiązki świetlne automatycznie dostosowują się do sytuacji na drodze zmieniając swoją długość czy rozkład światła. Nad rozkładem światła czuwa przednia kamera Opel Eye, która widząc nadjeżdżające z przeciwka pojazdu, lub te jadące przed nami, automatycznie wygasza odpowiednie segmenty reflektora, tak aby nie oślepić kierowców. Dzięki nowemu oświetleniu widzimy przeciętnie 30-40 m dalej, a więc np. jadąc z prędkością 80 km/h mamy ok. 1,5 sekundy więcej czasu na działanie i rozpoczęcie hamowania. W warunkach drogowych to wieczność.
Istotną nowością w Astrze jest system OnStar, który mamy w standardowym wyposażeniu od wersji Dynamic. Służy on m.in. do poprawy bezpieczeństwa. Wciskając przycisk SOS możemy wezwać pomoc na drodze tak dla siebie jak i innych uczestników ruchu. W momencie gdy wypalą w naszym pojeździe poduszki powietrzne system automatycznie wezwie pomoc. Równolegle mamy możliwość zdalnego kontrolowania co się dzieje z autem, np. możemy poprzez smarftona zamykać drzwi, otwierać okna, sprawdzać ciśnienie w oponach, śledzić gdzie stoi nasz pojazd, a także zdalnie go unieruchomić, np. w momencie kradzieży.

5Ceny do przyjęcia
Bazowy model Astry, czyli 1.4 Twinport w wersji Essentia kosztuje 59 900 zł. Za model z jednostką 1.0 Turbo trzeba już zapłacić 63 900 zł. W wyposażeniu takiego samochodu znajdziemy m.in. klimatyzację manualną, elektrycznie regulowane i ogrzewane lusterka oraz radioodtwarzacz z USB, AUX-in oraz bluetooth. Zbliżone wyposażeniem Kia cee'd 1.4/100 KM oraz Toyota Auris 1.3/99 KM startują od cen odpowiednio 56 990 zł i 62 900 zł. System multimedialny IntelliLink z kolorowym dotykowym wyświetlaczem, tempomat czy kierownica pokryta skórą to już przywilej wersji Enjoy.
Opla Astrę w wersji hatchback możemy już od września zamawiać w salonach, choć samochody fizycznie pojawią się w nich w listopadzie. Co ciekawe jeszcze przed Salonem we Frankfurcie, a więc oficjalnym pokazem nowej Astry, zamówiono ok. 30 tys. szt. tego modelu. Wersja kombi pojawi się w Polsce z początkiem 2016 roku. Wariant ten powstaje wyłącznie w brytyjskiej fabryce w Ellesmere Port.

Więcej informacji przeczytacie Państwo w październikowym numerze magazynu FLEET.


PD

Przeczytaj również
Popularne