Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
TruckCare - 1

Teraz jestem kompaktem

Po wycofaniu z oferty Citroëna modelu C4 rolę modelu kompaktowego przez dwa lata ma pełnić odmłodzony C4 Cactus, lansowany do niedawna jako miejski crossover. Trzeba przyznać, że konstruktorzy zrobili naprawdę wiele, abyśmy uwierzyli w kompaktowość Cactusa.

C4 Cactus pojawił się w ofercie Citroëna jesienią 2014 roku. Został on nieźle przyjęty na polskim rynku, m.in. ze względu na bardzo konkurencyjny poziom cen i nietuzinkowość. Odmłodzony model zatracił nieco zadziorny charakter, ale stał się bardziej przyjazny dla użytkownika.

Samochód ten powstał w oparciu o wydłużoną płytę zastosowaną w modelach segmentu B, m.in. w C3 i C3 Picasso. Ma zatem typową dla aut miejskich szerokość 171,4 cm. Biorąc jednak pod uwagę rozstaw osi (259,5 cm) i długość (417 cm), C4 Cactus może być zaliczany do aut kompaktowych. Podobny rozstaw osi ma np. Toyota Auris, a Golf jest tylko 8,5 cm dłuższy. W odmłodzonym modelu wyzbyto się wielu akcentów podkreślających terenowo-rekreacyjny charakter. Jedynymi częściami karoserii niezmienionymi w porównaniu z poprzednikiem są dach i nadkola z tworzywa. Zniknęły relingi dachowe, airbumpy na bokach nadwozia oraz klapie bagażnika, dzięki czemu samochód można łatwiej okleić. Z przodu model C4 Cactus wyróżniają nowe światła dzienne LED, połączone z logo marki, i zderzaki w kolorze nadwozia, a z tyłu bardziej stonowane poziome lampy zachodzące na klapę. Kompakt Citroëna jest cięższy od poprzednika o ponad 40 kg. Wynika to z zastosowania grubszych o ok. 25% szyb oraz dodatkowych materiałów wygłuszających.

Deska rozdzielcza jest w zasadzie taka sama. Za kierownicą zamontowano zatem cyfrowe zegary z dość okrojoną liczbą funkcji. Nie dowiemy się z nich np., jakie obroty ma aktualnie silnik. Na środkowej konsoli zamontowano kolejny ekran, tym razem dotykowy o przekątnej 7 cali. Poprzez niego sterujemy m.in. klimatyzacją, multimediami czy nawigacją. Po prawej stronie ekranu przed pasażerem znajduje się otwierany do góry schowek, który swoim wyglądem przypomina podróżny kufer. Nie ma tam poduszki powietrznej, która umieszczona jest w podsufitce. Tak jak w modelu przed modernizacją zrezygnowano z montażu mechanizmów podnoszenia okien w drugim rzędzie drzwi, stosując w to miejsce szyby uchylne. Nowością we wnętrzu są zupełnie nowe fotele, w których wykorzystano znacznie gęstszą piankę. Istotną zmianą jest wprowadzenie składanego i dzielonego w proporcji 60/40 oparcia kanapy, jednak po jego złożeniu nie uzyskamy płaskiej powierzchni bagażnika.
Podstawowym silnikiem w gamie jest 3-cylindrowy motor 1.2 PureTech o mocy 82 KM i 110 KM. Nowością jest mocniejszy wariant 130-konny. Dostępny jest też diesel 1.6 HDi o mocy 99 KM.

Aby podnieść komfort jazdy, Citroën zastosował nowe zawieszenie z progresywnymi ogranicznikami hydraulicznymi, które umożliwia większy efektywny skok zawieszenia. Dzięki temu rozwiązaniu faza miękkiej pracy amortyzatora jest znacznie szersza. Producent nie zapomniał o systemach podnoszących bezpieczeństwo jazdy, m.in. systemie automatycznego hamowania, czujnikach martwego pola, układzie ostrzegania o zjeździe z pasa ruchu czy systemie rozpoznawania znaków drogowych.

Importer zachwala C4 Cactusa jako najtańszy model kompaktowy na rynku. W wersji podstawowej z silnikiem benzynowym 1.2/82 KM Life kosztuje on 52 990 zł. Najtańsze Renault Megane jest droższe o 9 tys. zł, a Ford Focus aż o 14 tys. zł. Cactus w wersji Life ma w wyposażeniu m.in. elektryczne szyby, centralny zamek, klimatyzację i radio. W wersji Feel, droższej o 3 tys. zł, dostaniemy czujniki parkowania, skórzane obszycie kierownicy, system doświetlania zakrętów oraz możliwość zamówienia pakietów personalizacji. Między wersją Feel a topową Shine importer wprowadza również wariant Business (+2250 zł) wyposażony np. w automatyczną klimatyzację i moduł umożliwiający wyświetlanie zawartości smartfona na dotykowym ekranie.

Przeczytaj również
Popularne