DS 3 Crossback E-Tense, pierwszy elektryczny model DS, nie tylko uzupełnia ofertę producenta o modele bezemisyjne, ale zapoczątkowuje strategiczne zmiany w tej marce. Do 2025 roku z oferty DS mają zniknąć silniki spalinowe, a w gamie pozostaną wyłącznie warianty hybrydowe i elektryczne.
Aby myśleć realnie nie tylko o podboju europejskiego rynku premium, ale w ogóle o rozwoju, trzeba mieć w ofercie samochody elektryczne i hybrydowe. Oczywiście doskonale wie o tym koncern PSA, który wprowadza gamę pojazdów bezemisyjnych i niskoemisyjnych do marki DS. Niemal równolegle debiutują na rynku dwa modele: elektryczny DS 3 Crossback E-Tense oraz hybryda plug-in DS 7 Crossback E-Tense. Przyjrzeliśmy się dokładnie mniejszemu z nich.
DS 3 Crossback E-Tense powstał w oparciu o płytę modułową CMP, na której budowane są już najnowsze generacje Peugeota 208 oraz Opla Corsy. One również doczekały się wersji elektrycznych, wykorzystujących dokładnie ten sam napęd i zestaw baterii. Premierowy DS ma długość 411,8 cm, a więc jest zaliczany do segmentu B-SUV premium, wśród których wg przedstawicieli marki DS nie ma on na razie konkurentów. Naszym zdaniem jego bezpośrednimi rywalami są crossovery marek koreańskich: Kia e-Niro i e-Soul oraz Hyundai Kona Electric.
DS 3 Crossback E-Tense przykuwa uwagę nietypowo poprowadzoną linią boczną nadwozia, oryginalnymi w kształtach kloszami reflektorów, pod którymi zastosowano reflektory Matrix LED z 15 segmentami diod. Wersję elektryczną nie tak łatwo odróżnimy od spalinowej. Na masce dostrzeżemy zmodyfikowane logo, ze stylizowaną literą E, drobne zmiany w sumie w zupełnie zbędnej atrapie chłodnicy. Z tyłu zmieniono nieco kształt zderzaka. W gamie pojawił się nowy, specjalnie dedykowany elektrykom lakier oraz nowy wzór felg. Producent daje szerokie możliwości personalizacji nadwozia, m.in, poprzez zastosowanie dwukolorowego malowania. Ciekawostką w tym modelu są klamki, które wysuwają się z nadwozia, gdy zbliżymy się do samochodu z kluczykiem. Podobne rozwiązanie znajdziemy m.in. w Jaguarze I-Pace, Range Roverze Velar i… Teslach.
Niezwykle oryginalne jest również wnętrze modelu DS 3 Crossback E-Tense. Wyjątkowy styl pojazdu podkreślają liczne romby, trapezy i trójkąty, które dostrzeżemy w wielu oryginalnych detalach. Podobne formy dostrzeżemy w 7-calowym cyfrowym panelu za kierownicą czy na 10,3-calowym ekranie na środowej konsoli. Wariant elektryczny odróżnimy od innych wersji nowym logo na kierownicy, emblemacie E na dźwigni zmiany przełożeń oraz po nieco zmodyfikowanym cyfrowym wyświetlaczu. Na nim zamiast obrotomierza jest wskaźnik wykorzystania energii, a w miejsce wskaźnika paliwa dostrzeżemy wskaźnik naładowania baterii.
Wariant E-Tense jest napędzany silnikiem elektrycznym o mocy 136 KM napędzającym koła przednie. Jak przystało na samochód elektryczny maksymalny moment obrotowy 260 Nm jest dostępny natychmiast po naciśnięciu pedału gazu. Oferuje on trzy tryby jazdy: eco, normal i sport. W tym ostatnim trybie, aby osiągnąć prędkość od 0 do 100 km/h, DS potrzebuje niecałych dziewięciu sekund. W miejskim pojeździe to aż nadto. Kierowca może korzystać z jednego z dwóch trybów hamowania, umiarkowanego i wzmocnionego. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z faktu, że należyte wyciszenie pojazdu elektrycznego jest nawet większym wyzwaniem, niż w przypadku aut spalinowych. Brak hałasu silnika sprawia, że znacznie wyraźniej odczuwamy hałasy z zewnątrz. Konstruktorzy postanowili więc zastosować dźwiękoszczelną szybę przednią w tym wariancie oraz grubsze blachy poszycia drzwi. Efekt uznajemy za udany. Brak hałasu spod maski sprawił, że obecnie słyszymy głównie stłumione szumy powietrza opływającego nadwozie oraz spod kół. Względna cisza i dobre przyśpieszenie to naprawdę uzależniające uczucie, które sprawia, że pasażerom trudno byłoby z powrotem przesiąść się do samochodu spalinowego.
Jazda elektrycznym DS-em może być wręcz relaksująca. Samochód możemy pochwalić za wyjątkowo wysoki jak na segment miejskich crossoverów komfort tłumienia nierówności. Potrafi on zwinnie pokonywać zakręty, a układ kierowniczy daje akceptowalne czucie tego, co dzieje się z przednimi kołami. Podczas szybszej jazdy i gwałtownym skręcie nadwozie wyraźnie się przechyla. Obecność w standardzie systemu aktywnego hamowania wykrywającego również pieszych nie dziwi. Popularnymi, ale nie oczywistymi, rozwiązaniami są też systemy aktywnego pasa ruchu czy aktywny system martwego pola.
W modelu E-Tense zastosowano baterie o pojemności 50 kWh i masie 350 kg, które dostarczane są przez chińską firmę CATL. Rozłożono je pomiędzy osiami, pod siedziskami foteli i kanapą. Umieszczenie baterii w tym ostatnim miejscu wymusiło przekonstruowanie tylnej belki. Dodatkowe baterie podniosły masę własną pojazdu o ok. 300 kg, do 1525 kg. Zasięg DS-a można uznać za użyteczny. Według cyklu WLTP ma on wynosić 320 km. Zanotowaliśmy zużycie energii na poziomie 15–16,5 kWh/100 km. Zatem przy spokojnej jeździe z wykorzystaniem klimatyzacji realny jest zasięg ok. 280–300 km. To powinno wystarczyć w większości sytuacji, gdyż przeciętny użytkownik samochodu nie przejeżdża dziennie więcej niż 50 km.
DS 3 Crossback kosztuje niemało, choć jego cennik nie odstaje tyle od potencjalnych konkurentów jak ma to miejsce w przypadku wersji spalinowych. Francuski crossover jest oferowany w trzech wersjach, w liniach wyposażenia zbliżonych do tych, jakie znamy z modeli napędzanych tradycyjnie. Najtańsza z nich, So Chic, kosztuje 159 900 zł. Topowe wersje Performance Line+ oraz Grand Chic są ponad 20 tys. zł droższe. Za podobne kwoty zakupimy np. Kię e-Niro oraz Hyundaia Konę Electric, które, dzięki baterii o pojemności 64 kWh oferują znacząco większy zasięg i większą praktyczność kabiny, choć na pewno nie tak oryginalny styl i wykończenie wnętrza.
Kto testował: Przemysław Dobrosławski
Co: DS 3 Crossback E-Tense
Gdzie: Paryż
Kiedy: 12–13.11.2019
Ile: 180 km
Nietuzinkowy styl, wysoki komfort jazdy, przytulność kabiny, duża moc ładowania, dobre osiągi.
Wysokie ceny, intuicyjność obsługi nawigacji, klaustrofobiczne odczucia na tylnej kanapie z racji niewielkich okien, konkurenci za podobne pieniądze oferują większy zasięg i funkcjonalność.