Zamknij Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
TruckCare - 2

Akademia Fleet Managera Ubezpieczenia aut firmowych

Poza kosztami paliwa, ubezpieczenie samochodów firmowych to jeden z większych wydatków ponoszonych na utrzymanie floty firmowej. Istnieją pewne sposoby, aby te wydatki obniżyć. Jednym z nich jest korzystanie z usług brokera czy szkolenia kierowców.

Jak ubezpieczyć pojazdy firmowe, czy zdecydować się na brokera?

 

 Adam Legutowski, fleet manager PKO

Ubezpieczamy auto firmowe – jak to zrobić? Uważam, że dobrym rozwiązaniem jest rozpoczęcie współpracy z brokerem. Dlaczego? Otóż za takim sposobem działania przemawiają następujące przesłanki:

1. Realna możliwość skorzystania z lepszych warunków ubezpieczenia niż tylko wynikające z liczebności i charakteru naszego taboru. Pamiętajmy, że broker będzie obsługiwać nie tylko naszą firmę, ale również inne, i – co za tym idzie – poprzez tzw. efekt skali jest w stanie wynegocjować dla siebie – i w konsekwencji dla nas – korzystniejsze warunki, niż gdybyśmy sami starali się je uzyskać.

2. Ograniczenie pracochłonności w naszej firmie, związanej z obsługą procesu ubezpieczeń, począwszy od zgłaszania pojazdów do ubezpieczenia, a na obsłudze likwidacji szkód kończąc. Mimo że od kontroli współpracy z brokerem i wypełniania przez niego należycie swoich zadań nie uda nam się uciec, przyjmując takie rozwiązanie, jesteśmy w stanie w znacznym stopniu ograniczyć zaangażowanie własne w tym zakresie zarządzania flotą.

3. Większe doświadczenie brokera w zakresie obsługi ubezpieczeniowej naszej floty. Nie zapominajmy, ze podczas gdy my, jako osoby zarządzające flotą samochodów służbowych, powinniśmy być przygotowani w wielu dziedzinach do realizacji naszych zadań, to firma brokerska jest ścisłe ukierunkowana jedynie na wycinek tego, czym my się zajmujemy. Siłą rzeczy, przynajmniej z założenia, powinna mieć te zagadnienia lepiej rozpoznane i tym samym lepiej je realizować. Wykorzystanie zatem przez nas tego potencjału jest kolejną wartością dodaną.

O tym, jakie elementy i warianty ubezpieczenia powinny znaleźć się w warunkach handlowych, decyduje nasza wiedza o eksploatowanym taborze oraz jego użytkownikach. Szczególnie ten drugi z wymienionych czynników może mieć decydujące znaczenie dla bieżących i przyszłych kosztów ubezpieczeń, jakie ponosi nasza firma. Te elementy, jak również określona w firmie polityka, przepisy wewnętrzne czy też – ogólnie – kultura korporacyjna, będą decydować przy określaniu, w jakim zakresie ubezpieczenie będzie chroniło nasze pojazdy w przypadku wystąpienia szkód komunikacyjnych.

Udział własny w szkodzie, franszyza, ograniczenie koszyka szkód objętych ubezpieczeniem mogą w różny sposób oddziaływać na użytkowników pojazdów – zarówno mobilizująco, jak i deprymująco – przynosząc skutek zgoła przeciwny od zamierzonego. Można wiec powiedzieć, działania powinny opierać się przede wszystkim na doświadczeniu, a także na wiedzy o naszej firmie i pracujących tam ludziach.


Arkadiusz Jaśkowski, prezes zarządu EOS RISQ Polska

Wybór brokera ubezpieczeniowego tylko pozornie jest prosty. Przed nawiązaniem współpracy z brokerem, należy sobie przede wszystkim zadać pytanie o kryteria jego wyboru. I tu pojawia się pierwszy problem: na jakiej podstawie możemy ocenić, czy dany pośrednik spełni nasze oczekiwania, czy nie? Ogólnie przyjęta praktyka rynkowa podpowiada udzielenie pełnomocnictwa kilku pośrednikom i ich weryfikacji pod kątem oceny przygotowanych przez nich ofert. Jednak rozwiązanie to nie przynosi najczęściej spodziewanych korzyści. Ocena brokera ubezpieczeniowego w oparciu o zebrane przez niego oferty (w relacji do innych oferentów), nie daje właściwego obrazu jego skuteczności oraz jakości oferowanych przez niego usług. Podmiot zainteresowany nawiązaniem współpracy z brokerem ubezpieczeniowym, przed podjęciem decyzji o jego wyborze, powinien najpierw precyzyjnie określić swoje wymagania i oczekiwania co do zakresu usług, jakie ma świadczyć pośrednik na jego rzecz. Broker przed przygotowaniem ofert ubezpieczenia winien wykazać się doświadczeniem w zakresie administracji aranżowanych ubezpieczeń, jak również sprawdzonymi rozwiązaniami z zakresu monitoringu likwidacji szkód. Zakres oferowanych przez brokera ubezpieczeniowego usług powinien być dostosowany do specyfiki prowadzonej przez podmiot działalności oraz do jego oczekiwań. Takie podejście do wyboru pośrednika wymaga oczywiście większego zaangażowania, zarówno ze strony podmiotu zainteresowanego nawiązaniem współpracy, jak również (i przede wszystkim) ze strony brokera ubezpieczeniowego. Do przygotowania takiej oferty nie wystarczy brokerowi prosta analiza szkodowości. Broker nie powinien ograniczać się wyłącznie do pośredniczenia przy zawarciu ubezpieczenia oraz do przekazywania klientowi prostych raportów. Przed przystąpieniem do zebrania ofert powinien przeprowadzić szczegółowy audyt ubezpieczeniowy (w tym zapoznać się z polityką flotową firmy) i w oparciu o zebrane przez siebie informacje przygotować ramowy program obsługi, z uwzględnieniem realnych możliwości rynkowych i dostosowany do realnych oczekiwań zleceniodawcy. Wybór pośrednika, jak i jego oferty, nie powinien być podyktowany wyłącznie doraźnymi korzyściami, lecz powinien wpisywać się w długookresową politykę flotową firmy. Moim zdaniem, tylko takie podejście gwarantuje klientowi długotrwałe korzyści, jak również pozwala na prawidłowy wybór solidnego partnera, który rzetelnie będzie reprezentował jego interesy na rynku ubezpieczeniowym.


Andrzej Chocyk, fleet management & administration specialist, Schneider Electric

Od wielu lat ubezpieczam pojazdy korzystając z pomocy brokera. Przy jednoosobowym zarządzaniu flotą i administracją biur, jest to znakomite rozwiązanie. Broker przygotowuje kilka propozycji od firm ubezpieczeniowych, również w jego interesie jest, aby były rzetelne, ponieważ umowa trójstronna włącza go w nasze problemy i ich rozwiązywanie. Odpowiednie zapisy oraz uzgodnienia stanowią podstawę do szybszego i bezproblemowego załatwiania wielu spraw, które nawet przy dużym zespole zarządzającym flotą zajmują wiele czasu i powodują ból głowy. Wprawdzie wysokość ubezpieczenia zależy od szkodowości floty, ale dodatkowym czynnikiem jest liczba i wielkość flot, z jakimi współpracuje broker. Na wysokość składki ma wpływ również to, co i jak ubezpieczamy. W związku z tym, aby z jednej strony obniżyć wysokość składki, a z drugiej – mieć możliwość dopingowania pracowników do bezszkodowej jazdy. Z premedytacją zastosowaliśmy dosyć wysoki udział własny i dostosowaliśmy go do kwot, jakimi realnie możemy obciążać użytkowników pojazdów za niefrasobliwość.

Choć wiele firm wyłącza pewne szkody z odpowiedzialności i twierdzą że im się to opłaca, to analizując własne szkody nie wydaje mi się, aby to rozwiązanie było korzystne w dłuższym okresie, zważywszy na fakt, że wzrośnie nam składka i nikt nie zagwarantuje, że nagle z jakiegoś powodu wyłączone szkody z odpowiedzialności nie staną się nagminnymi. W celu obniżenia kosztów za ubezpieczenia, stosuję inną metodę i gwarantuję, że jest skuteczna.

Odpowiednie zapisy powodują, iż mamy pełną kontrolę nad wszystkimi zdarzeniami, wypłata odszkodowania realizowana jest w bardzo krótkim czasie, a wsparcie opiekuna nieocenione Może trafiłem na dobrego brokera, a może na właściwych ludzi, którzy tam pracują.


Andrzej Rumiński, specjalista ds transportu, PKT

Ubezpieczenie samochodów jest głównym zadaniem fleet managera, drugim po zakupie floty lub decyzji o jej wynajmie. Warunki ubezpieczenia determinują całe zarządzanie flotą i wszystkie procedury z tego wynikające. W zależności od decyzji o zakupie lub wynajmie samochodów musimy rozgraniczyć dalsze postępowanie:

1. Samochody własne

Tutaj jestem zdecydowanym zwolennikiem podjęcia współpracy z brokerem. Głównie dlatego, że korzyści mamy wiele, a kosztów nie ponosimy z tego tytułu żadnych. Wynagrodzenie dla brokera pochodzi bowiem z zakładu ubezpieczeniowego, który ubezpieczy flotę. Na podstawie umowy z brokerem uzyskamy wiele ofert z rynku, bez straty czasu na spotkania i negocjacje z kilkoma lub kilkunastoma ubezpieczycielami.

Broker udzieli porady opartej na wszechstronnej i rzetelnej analizie dostępnych ofert ubezpieczenia oraz dokona rekomendacji najlepszej umowy.

Broker będzie prowadził wszystkie czynności związane z realizacją umowy ubezpieczenia:

- zawieranie ubezpieczeń,

- raportowanie zawartych ubezpieczeń,

- raportowanie płatności składki,

- kontrola terminów ekspiracji ubezpieczeń,

- likwidacje szkód,

- raportowanie stanu likwidacji szkód.

Umowa taka z pewnością powinna zawierać bardzo korzystne warunki assistance, dostępność samochodów zastępczych, korzystne procedury likwidacji szkód (krótkie terminy wykonania ocen technicznych, proste druki zgłoszenia szkody, szybkie wypłaty odszkodowania).

Najczęściej broker wytypuje również jedną lub dwie osoby do współpracy z nami. Takie osoby zastąpią nas w bezpośrednim kontakcie z użytkownikami pojazdów w zakresie informowania o warunkach ubezpieczenia, sposobie postępowania po szkodzie, sposobie zgłoszenia szkody i procedurze jej likwidacji.

Dodatkowo broker jest przedstawicielem i rzecznikiem naszych interesów w sprawach trudnych i spornych z zakładem ubezpieczeniowym.

W przypadku dużej pewności małej szkodowości, popartej analizą poprzednich kilku lat, możemy z małym ryzykiem podjąć próbę rezygnacji z ubezpieczenia AC. Taka sytuacja może jednak zaistnieć tylko w firmach, które nie posiadają przedstawicieli handlowych.

2. Flota wynajmowana

Ubezpieczeniem tej floty najczęściej zajmuje się właściciel. Oczywiście, możemy wystąpić do CFM o podanie wysokości składki w ofercie wynajmu i zdecydować, czy jest satysfakcjonująca, czy może posiadamy własne kontakty z ubezpieczycielami i możemy skorzystać z własnego ubezpieczenia. To rozwiązanie jest jednak rzadkością, ponieważ CFM ubezpieczają od kilku do kilkunastu tysięcy samochodów i z pewnością mogą wynegocjować korzystniejsze stawki od naszych. Ponadto, przy dużej szkodowości (co jest w mojej firmie pewne) ubezpieczyciel zwiększy nam po roku stawki. Posiadając ubezpieczenie CFM, mamy pewność stałej stawki ubezpieczenia przez cały okres najmu.

Bez względu na to, czy posiadamy samochody własne, czy je wynajmujemy, polisy AC powinny mieć franszyzę integralną (jej wysokość jest mniej istotna). Udział własny w szkodzie jest bowiem narzędziem pozwalającym pracodawcy przenieść obciążenia na pracownika, który spowodował szkodę. Takie hipotetyczne obciążenie jest mobilizujące dla kierowców do zachowań zmniejszających prawdopodobieństwo wystąpienia szkody oraz zapewnia większą dbałość o powierzony samochód służbowy.


Wojciech Rabiej, szef rankomat.pl

Korzystne sfinansowanie floty firmowej to połowa sukcesu. Drugą jest dobre – tanie i dopasowane do potrzeb naszej firmy – ubezpieczenie. Fleet managerowie mają trzy opcje: mogą kupić ubezpieczenie razem z usługą finansowania lub zrobić to niezależnie: korzystając z usług brokera albo analizując rynek ubezpieczeń komunikacyjnych dla firm całkowicie samodzielnie.

Przy okazji podpisywania umów finansowania jest ubezpieczanych ok. 70% flot. Dziś prawie wszyscy leasingodawcy oferują ciekawe pakiety polis, konstruowane we współpracy z wiodącymi ubezpieczycielami. Mowa tu nie tylko o standardowych OC, AC, Assistance czy NNW, lecz również o ochronie prawnej zapewniającej pomoc w dochodzeniu roszczeń z tytułu odszkodowań oraz zwrot związanych z tym kosztów i o programach zapewniających spłatę rat w sytuacji czasowej niezdolności do pracy. Możliwość zawarcia transakcji ubezpieczeniowej jednocześnie z kontraktem finansowania ma sporo plusów. Pierwszy to atrakcyjne stawki polis. Działa tutaj efekt skali: ze względu na bardzo dużą liczbę ubezpieczanych samochodów oraz sumę składek, które firmy leasingowe przekazują towarzystwom, leasingodawcy są w stanie wynegocjować dla swoich klientów bardzo korzystne warunki cenowe i szeroki zakres ochrony. Korzyść druga to stałość warunków ubezpieczenia, wynikająca z obwarowań prawnych, zapobiegających zmianom umów w kierunkach niekorzystnych dla klientów. Dodatkowo, ubezpieczając pojazd w pakiecie firmy leasingowej lub CFM, klient uzyskuje także wsparcie w procesie likwidacji ewentualnej szkody oraz dostęp do potwierdzonej i prostszej procedury likwidacji szkody.

Osoby odpowiedzialne za zarządzanie autami firmowymi mogą zrezygnować z ubezpieczenia oferowanego razem z kontraktem finansowania i poszukać korzystnych ofert samodzielnie. To zadanie będzie jednak bardzo czasochłonne, bez względu na liczebność floty. W tej sytuacji dobrym rozwiązaniem jest udanie się do brokera, który z definicji reprezentuje klienta i jego interesy, w pełni odpowiadając finansowo za swoje rekomendacje. Zaletą współpracy z brokerem jest jego doświadczenie, znajomość rynku i ekspercka wiedza o zmianach na nim zachodzących. Dobry broker zdejmuje więc z nas szereg uciążliwych czynności: w poszukiwaniu najlepszej polisy w najniższej cenie, przeanalizuje za nas oferty z całego rynku, przeprowadzi też w naszym imieniu konieczne negocjacje z ubezpieczycielem. Warto pamiętać, że w takim procesie kluczowe jest wspólne określenie i doprecyzowanie wymagań firmy pod względem poszczególnych elementów ochrony. Specyfika działalności danego przedsiębiorstwa czy firmy determinuje bowiem zakres niezbędnej ochrony. Niektóre firmy, np. te prowadzące biznes na Wschodzie, będą potrzebować dobrego ubezpieczenia kradzieżowego, dla innych kluczowe będzie zaś zabezpieczenie przed zniszczeniem aut przez przewożone towary.

Jeśli korzystamy z usług brokera, to z nim powinniśmy skonsultować także kwestię udziału własnego w szkodzie czy też franszyzy redukcyjnej. Udział własny to procentowo ustalona wartość, natomiast franszyza to określona kwota – obie oznaczają decyzję o wzięciu na siebie części ryzyka: pozwalają obniżyć składkę, ale w razie wystąpienia szkody obniżają też odszkodowanie. Odpowiedź na pytania, czy zdecydować się na udział własny, w jakiej wysokości i od jakich szkód, będzie bardzo indywidualna dla każdej firmy. Kluczowa jest tutaj rola fleet managera, który powinien umieć trafnie przeanalizować dotychczasowe parametry szkodowości dla określonych kategorii szkód. Dla przykładu: jeśli w przeszłości żaden z samochodów firmowych nie został skradziony, to warto przemyśleć udział własny dla tej szkody, jeśli natomiast wiele aut zostało zniszczonych przez przewożone ładunki, to tutaj ochrona nie powinna zawierać udziału własnego.

Podsumowując, w kwestii ubezpieczenia aut firmowych warto zdać się na doświadczenie podmiotów, które są w tym wyspecjalizowane. Nie oznacza to jednak, że fleet manager nie jest odpowiedzialny za dobre ubezpieczenie samochodów swojej firmy. Wręcz przeciwnie – to właśnie on musi precyzyjnie przeanalizować wymagania firmy i egzekwować adekwatne warunki polis od partnera – brokera lub finansującego.


Artur Zych, BIK Brokers

Z brokerem w sektorze CFM jest jak z napędem na cztery koła w aucie. Lepsza kontrola, większa stabilność i mniejsze ryzyko.

Ubezpieczanie flot samochodowych to nie lada wyzwanie. Kto może się wykazać, a kto i co dzięki temu zyskać? Firmy doceniają pomoc brokerów zazwyczaj wtedy, kiedy stają do walki na formalności z ubezpieczycielami, doświadczonymi likwidatorami szkód korzystających z pomocy prawnej oraz całym mechanizmem prawnoadministracyjnym. Spory z ubezpieczycielami czy negocjowanie umów ubezpieczenia mogą zniechęcić każdą firmę, ale nie brokera. Dlaczego? Ponieważ to broker posiada stosowne uprawnienia, zna rynek, ma wiedzę i doświadczenie w zakresie m.in. obsługi ubezpieczeń i likwidacji szkód pojazdów. Tak więc sprawnie działające firmy brokerskie przyczyniają się do realnej obniżki kosztów operacyjnych związanych z obsługą ubezpieczeniową w firmach z sektora CFM.

Wyrośliśmy na obsłudze firm CFM i doskonale zdajemy sobie sprawę, że jest to najbardziej wymagający z klientów na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych. Rozwiązania wypracowane z wynajmem długoterminowym oferujemy coraz częściej firmom leasingowym, flotom samochodowym oraz bankom kredytującym zakup pojazdów.

Klient CFM to duże wyzwanie dla brokera, zwłaszcza w takich obszarach jak asysta szkodowa, logistyka i obsługa programu. O ile kształt programu jest kwestią doświadczenia, wyobraźni i możliwości negocjacyjnych brokera, o tyle część związana z asystą szkodową wymaga zaopatrzenia w coraz bardziej skomplikowane narzędzia informatyczne. To dzięki nim, broker może zaoferować rynkowi coś więcej. Innowacyjne narzędzia systemowe to klucz do skuteczniej współpracy zarówno z firmami flotowymi, jak też z towarzystwami ubezpieczeniowymi – a na tym zyskują klienci.

Dzięki systemowi likwidacji szkód E–bik, broker może swobodnie prowadzić asystę szkodową, kontaktując się ze wszystkimi stronami procesu. Broker na bieżąco, krok po kroku, śledzi, na jakim etapie znajduje się proces odszkodowawczy i po czyjej stronie pojawiają się ewentualne opóźnienia w składaniu dokumentów. Program E–bik umożliwia brokerowi kierowanie aut do wybranych, pewnych warsztatów samochodowych oraz określenie czasu ich naprawy.

Bezcenne jest także doświadczenie w sprawnej likwidacji szkód. Dlaczego? Dużym  kosztem dla CFM jest samochód zastępczy na czas naprawy. Wówczas najważniejsze jest maksymalne skrócenie czasu między zaistniałym wypadkiem drogowym a oddaniem naprawionego pojazdu użytkownikowi. Tu nieocenione jest doświadczenie we współpracy z serwisami naprawczymi i znajomość ich aktualnych mocy przerobowych.

Jak już wspominaliśmy, likwidacja szkód to podstawowa bolączka dla większości firm posiadających flotę pojazdów. Ciężar tego procesu bierze na siebie firma brokerska.

Zdajemy sobie sprawę, że wiarygodność procesu obsługi szkód jest dla klienta równie ważna jak wysokość składki ubezpieczeniowej. Od niej zależy, czy klient oszczędzi czas i pieniądze, czy nie. Dlatego tak ważne jest, aby broker dysponował własnymi narzędziami i doświadczeniem w szczegółowej analizie ryzyka obsługiwanego portfela i optymalizacji programu w zakresie stawek składki i procedur obsługi. Jest to duży atut dla klienta z sektora CFM, który na podstawie analiz i wniosków może wspólnie z brokerem indywidualnie i korzystnie komponować umowy z towarzystwami ubezpieczeniowymi. Broker coraz częściej stara się też podpowiadać kształt i strategię produktową, dbając jednocześnie o innowacyjność i konkurencyjność ofert klientów, którymi są CFM-y, firmy leasingowe. Podsumowując – pewność profesjonalnej obsługi procesu ubezpieczeniowego oraz odciążenie klienta z wielu działań urzędowych to główne zalety brokera we współpracy z klientem z branży CFM.

W najbliższych latach firmy brokerskie będą dążyły do większej specjalizacji usług. Doprowadzi to do powstania jeszcze bardziej wysublimowanego serwisu dla sektora CFM, wymusi procesy inwestycyjne po stronie firm brokerskich oraz wpłynie na zmianę struktury ich dochodów.

Więcej o ubezpieczeniach aut firmowych przeczytają Państwo w majowym numerze miesięcznika Fleet.

Przeczytaj również
Popularne