Toyota Auris Hybrid w teście długodystansowym
W siedzibie firmy Toyota Motor Poland odebraliśmy klucze do nowej hybrydowej Toyoty Auris. Klucze przekazał nam oficjalnie i z honorami Mirosław Sochacki, który od 5 lat pełni funkcję kierownika sprzedaży korporacyjnej w TMPL.
Przez najbliższe trzy miesiące auto będzie nam towarzyszyło w każdej bliższej i dalszej podróży służbowej. Przez ten czas postaramy się
opowiedzieć Wam drodzy czytelnicy czy, a jeśli tak, to jak bardzo hybrydowy samochód może obniżyć koszty funkcjonowania firmowej floty samochodowej.
Będziemy skrupulatnie notować zużycie paliwa i przejechane kilometry, przekonamy się też na własnej skórze czy procedury obsługi serwisowej auta
spełniają oczekiwania przedsiębiorców. Wypunktujemy też dobre oraz te złe strony testowanego przez nas samochodu. "Nasz" Auris to wersja Selection z pakietem Comfort. Auto wyposażone jest m.in. w reflektory i tylne światła wykonane w technologii LED, automatyczną
klimatyzację, nawigację, tempomat, czujnik deszczu, system automatycznego parkowania, kamerę cofania, sportowe, podgrzewane fotele przednie, komputer pokładowy, 17-calowe aluminiowe obręcze kół, system multimedialny wraz ze złączem Bluetooth, kierownicę wielofunkcyjną, bezkluczykowy system dostępu do auta, czujniki ciśnienia w ogumieniu, oraz mnóstwo systemów wspomagających
kierowcę podczas jazdy, m.in.: awaryjnego hamowania w mieście, rozpoznawania znaków drogowych, ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu, włączania świateł drogowych.
Hybrydowy zespół napędowy w "naszym" Aurisie rozwija moc 136 KM, do prędkości 100 km/h rozpędza się w czasie 10,9 s i osiąga prędkość maksymalną 180 km/h. Nas bardziej niż osiągi tego auta interesują wyniki zużycia paliwa; producent deklaruje, że średnio (minimalnie) spala ono zarówno w mieście jak i w trasie zaledwie 3,4 l/100 km.
Szanowni Państwo,